Różyczki u Ewki

[ewka36jj]

Mateuszu, pierwsza jest zupełnie inna niż trzecia, jej zapach jest jednym z najpiękniejszych w moim różanym ogrodzie.
A na nazwę Księżna Ewa, odpowiem tak: " Kocham Pana, Panie Sułku..."

[mati1999]

A to dzięki Daysy takie nazwy

[dorotka350]

Jeśli chodzi o Glorię Dei to poczekaj do przyszłego sezonu...ona może się rozkręcić i wtedy pokaże całą swoją urodę ...chociaż może na tym stanowisku na którym teraz rośnie płatki nie wybarwiają się tak zdecydowanie i dlatego może się wydawać inną różą.
Trzy czerwone NN ale niestety nie wiem co to za piękności
Sama mam NN wielkokwiatową i zastanawiam się nad jej nazwą

[daysy]

Mati róże dla mnie to albo królowe, albo księżne

[JAKUCH]

Ewuniu zjawiłam sie ,chociaż musiałam to dotrzeć okrężną drogą przez wyszukiwarkę Szkoda ,ze nie masz w stopce linku do swojego wątku .Pokaże Ci obie róże, ale moim zdaniem przyłączam sie do Matiego ,że 1 to Barcarole .Kwiaty ma różne w zależności od sezonu ,ale na pewno ciemniejsze od Lincolna .Cudne kwiaty ma przeważnie jesienią takie ,które zawsze mnie urzekały.Spróbuj popatrzyć na pąki i liście Barkarole ma takie pąki bardzo charakterystyczne, Lincoln ma całkiem inne pąki .Sama opatrz fotki potem usunę to tylko tak dla zobrazowania .Natomiast Lincoln ma większe kwiaty ,ale to również zależy od tego ile ma kwiatów .Jeśli jest ich mniej to są większe .Nie wiem czy Ci pomogłam Barcarole choruje dlatego ją już wyautowałam, a była u mnie 5 lat.Zal mi tych cudnych kwiatów ,ale w tym sezonie miarka goryczy sie przelała.Będę ją podziwiać bo posadziłam ją na skwerku .Barcarole u mnie ma matowe liście, a Mister Lincoln skórzaste i lekko błyszczące .Kwiaty mogą być małe czasem też tak mam ,ze niekiedy nie są podobne do danej róży wiec nie wiem .Może to zależeć od wielu czynników Lincoln jest bardziej kolorystycznie podobny do Papy Meillanda

[mati1999]

Barkarole cudna jest w takim polrozkwicie

[ewka36jj]

Wspomnienie po Ghicie,choć może jeszcze zakwitnie, bo kilka pączków znów pokazała.





Miała tak dużo kwiatów i tak ciężkich, że musiałm ją podpierać.



Tak wygląda, gdy przekwita

[JAKUCH]

Może deszcze ,albo zbyt słonecznie ,ze końcówki kwiatów są takie przesuszone ,ale to cudna róża

[dorotka350]

Ewuniu dziękuję za zdjęcia Ghity Jest zdrowa i piękny krzaczek zbudowała u Ciebie
Patrzę jak pięknie kwitnie Twoja i wiem, że dobrze zrobiłam zapraszając ją do swojego ogródka

[mati1999]

Piękna ghita a u mnie w żadnym ogrodniczym nie dostępna

[ewka36jj]

Jak będę gdzieś widziała, dam Ci znać.
Dobrze, że jesteś, bo już się martwiłam zamknięciem Twojego postu

[takasobie]

Ghita jest zjawiskowa! Ja z serii Renaissance mam Sandrę i Julię. Sandra jest trochę chorowita, a Julię mam pierwszy rok więc trudno mi cokolwiek powiedzieć. Ale zapach mają obydwie oszałamiający
Jeśli chodzi o Twoje wiśniowe nn-ki, to może popatrz na Ingrid Bergman i Lili Marlene. Nie uważm, ze to te, ale są podobne do moich, tychże właśnie.

[Primavera]

Pierwsza czerwona NN przypomina mi Eroicę vel Eroticę. Przypomina, bo kwiat wydaje się nieco mały, ale znowu zapach - ma zniewalający...I - łapie czarną plamistość. Porównaj na Helpie.

[mati1999]

Oj już nie musisz się martwić bo całe szczęście wszystko wróciło do normy

[an-ka]

Witaj Ewcia.Przeczytalam całyTwój watek i jestem pod wrażeniem i to wielkim.Wspaniale rosną Ci róże ale jakże zazdrośnie popatrzylam na rozrośnięte giganty-no tak- 3 szt,4 szt-a ja mogę co najwyżej pozwolić sobie na 2szt. rożyc.Mary Rose to cudo u Ciebie a u mnie niewypał.Wina na pewno sadzonki.Muszę ją zamienić i to koniecznie bo 2=3 kwiatki mnie nie satysfakcjonują.Abraham ,chociaż 1 szt,rośnie i kwitnie i u mnie pokazowo.Róże w pólcieniu rosną wolniej ale dłużej kwitną i mają piękne kolory.Jeśli chodzi o identyfikację to w czerwonych różach expertem jest Jadzia i chyba dobrze rozeznala Twoje nn.
Pozdrawiam serdecznie.