hoja calisthophylla red- prawdopodobnie
hoja finlaysoni- numerek zaginął
hoja WM ZOO- drugi egzemplarz
Dziękuję za odwiedzinki Mewci, Jadzieńce, Matti, Katiushy, Marcinkowi, Kasieńce, Natalce, Eluni, Marzence, Justynce, Tesieńce.
Tak się cieszę że zdecydowaliście się odważyć i wpisać się w tym wątku

, mam bardzo dużo "wejść", ale niestety mało kto się wpisuje, tym bardziej więc przydzielam medal każdemu kto popełni ten niepopularny czyn
Kubasiu---, może i MT09 przypomina vittelinoides, ale niestety vittelinoides nie wybarwia się tak ładnie, musiałam to napisać, bo to jednak ważne jest że hojki różnią się nie tylko rysunkiem nerwów lub ich brakiem, kształtem liści, ale też wybarwieniem, czyli obroną przed słonkiem.
Marcinku---, nic nie robię że mi tak pięknie rosną, stoją sobie one otóż na południowym parapeciku, i widocznie towarzystwo im odpowiada, jeśli jedna chce być ładniejsza od drugiej. A ostatnio nie mogę narzekać rzeczywiście na tempo wzrostu, oczywiście u tych które ruszyły z kopyta wiosną, bo reszta to....zapomnij
Bardzo dziękuję za uwagę,zapraszam ponownie.