Jesień w familokowym

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Jesień w familokowym

Post »

Jadziu, widzę że masz Bacarolle i Mr Lincoln. Ja próbuję ustalić nazwy kilku czerwonych róż. Jedna, to być może właśnie Bacarolle, a druga, jak sądzi Gosia _ Deride to może być Lincoln. Ale pewności nie ma. Czy mogłabyś wejść do mnie i spojrzeć okiem znawcy na zamieszczone zdjęcia? Może jakaś sugestia?
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Jesień w familokowym

Post »

Jadziu może dawka była za duża albo za wcześnie był rozsypany.
Ja stosuję go od lat i nigdy mi się to nie przytrafiło.
A roślinki rosną po nim dobrze.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Jesień w familokowym

Post »

GRAŻYNKO kupiłam dzisiaj jesienny nawóz ,bo specjalnie poszłam po niego do OBI Pustki totalne mnóstwo jeszcze pełnowartościowych roślin wyrzucają do kontenera na zewnątrz,ale nie przecenią :evil: Przywlokłam z tego kontenera wrzosa i 2 wielkie donice .Fakt ,że były trochę pęknięte ,ale nie szkodzi zaleje sie klejem i będzie jak znalazł dla Daturki i Złocienia :;230 W czwartek wysieje ten nawóz i poleję Rosahumusem.Chyba nie pogryzą się razem ;:224 Dolomit wysypię dopiero zimą na śnieg [o ile będzie :wink: ]
EWUNIU nie wiem czy Ci pomogłam jeśli tak to sie cieszę .Trochę mnie przeceniasz jaki tam ze mnie znawca :)
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
adamiec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2813
Od: 4 mar 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śl.

Re: Jesień w familokowym

Post »

Jadziu i następna noc w życiorysie przerwana, wszystko chrapie a ja szukam miejsca na nowe roślinki jutro przyjadą. ;:19 ;:108 :tan
Mój ogródek moja miłość.
Zapraszam Irena
Ogródek pełen marzeń cz.1, cz.2, cz.3
Awatar użytkownika
maliola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 998
Od: 26 cze 2012, o 16:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Jesień w familokowym

Post »

Jadziu, dogoniłam Twój wątek. Cały czas podziwiam różyczki.
W piątek zrobiłam napad na Obi w Bytomiu była duża wyprzedaż.
Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
anym
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5322
Od: 4 kwie 2013, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Grudziadza

Re: Jesień w familokowym

Post »

Jadziu połączenie róż z chryzantemami boskie ;:170 Bardzo lubię tak fajnie kontrastujące ze sobą rośliny ;:215
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą z spojrzeń ludzkich oczu. Anka
Moje wątki, Aktualny
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Jesień w familokowym

Post »

No i znowu cudne zdjęcia róż, kwitną aktualnie ? ja , tak jak piszesz, głównie kupuję oczami ;:306 no trochę zwracam uwagę na odporność, ale na różach rzadko są takie informacje, pewnie na tych co ja kupuję :;230 karolina
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6844
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Re: Jesień w familokowym

Post »

Nadrobiłam zaległości w ogrodzie familokowym i zmartwiła mnie wiadomość, że jeszcze za ciepło na przesadzanie :? Ja już jeżdże z różami, bałam się, że nie zdążę w moim tempie prac ogrodowych przed zimą. Mr Lincoln i Barcarole wspaniałe obie , chyba nawet z Twoich patyczków mam Lincolna Jadziu i bardzo niedziękuję :wink: . Mam równiez kilka róż, które grymaszą i pewnie pójda za płot ;:224
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Jesień w familokowym

Post »

KAROLINO niestety takich informacji o zdrwotności róż raczej na plakietkach nie piszą .Tych informacji trzeba szukać ,albo na Forum w u osób ,które mają te róże ,albo w szkółkach skąd są te róże .Jednak u jednych róża jest zdrowa,. a u innych chora więc nie ma złotego środka . U choruje od samego początku Irina Bohdalova czyli Anisade .i zastanawiam sie kiedy wyzdrowieje .Ma jeszcze jeden sezon przed sobą inaczej fora ze dwora,bo ma już drugie miejsce Fotki jak najbardziej aktualne ;:108
ANIUczasem udaje mi się stworzyć fajną kompozycję ,ale czasem nie utrafię z terminem kwitnienia i wtedy klapa :;230 Natomiast w naturze wszystko ze wszystkim się komponuje i współgra
OLU też byłam wczoraj w tym OBI ,ale jak dla mnie katastrofa .Mam ten sklep niedaleko siebie. Była cudnie pachnąca róża z malinowymi kwiatami wielkokwiatowa ,ale cena mnie odstraszyła 56 zeta .Nic nie kupiłam prócz nawozu i podpórek pod róże
IRENKO pozostawię to bez komentarza :;230 Jesteś niepoprawna i za chwilkę zniknie warzywnik ;:306
EWUNIU ja tez zaczęłam przesadzać ,bo od przyszłego tygodnia zapowiadają pogorszenie pogody, a nie mam zamiaru sie rozchorować .To co pisałam Tosi to było jakiś czas temu .W obecnych czasach pogoda jest nieprzewidywalna .Niegrzeczne róże też wyjeżdżają z ogródka

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień w familokowym

Post »

Ostatnia jak lody waniliowe wygląda ;:108
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Jesień w familokowym

Post »

Ja już też mam kupiony Dolomit.
Rozsieję po pierwszych opadach śniegu.
Większość mam już uprzątniętą, zostały tylko do okrycia najwrażliwsze róże, bo reszta musi sobie radzić sama. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień w familokowym

Post »

A ten dolomit to jest traktowany jak nawóz czy chodzi o ulepszenie gleby ?
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Jesień w familokowym

Post »

Dziękuję Jadziu za pomoc, ale ciągle mam wątpliwości. Ta roża ktora najbardziej pachnie na pewno nie jest Bacarole, jej kwiat jest znacznie mnmniejszy od dwóch pozostałych i nie ma bardzo ciemnego pączka. Niemniej miło mi Cię było gościć, już poodałam link do strony, a jak wpisać na dole "Rózyczki u Ewki" tak by był to link - nie mam pojęcia :oops:
Awatar użytkownika
Helen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1874
Od: 30 sie 2010, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień w familokowym

Post »

Jadziu Ty jesteś znawcą hodowli róż, i takie pytanie mi się nasówa - jak jest z tą plamistością, zanika czy konieczny będzie oprysk
wiosną następnego roku. ;:204
Jutro to niespodzianka, wczoraj to już historia, a dzisiaj to wielki dar.

Ogród Helen cz.1,cz.2.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Jesień w familokowym

Post »

HELU opryski profilaktyczne zawsze warto robić .Róże ,które w ubiegłym sezonie były zdrowe teraz chorują, chociaż nie tak mocno .Parę ,które każdego roku chorowały zostały wyautowane .Calutki sezon pryskałam EM-ami i po mimo tego chorują ,chociaż nie jest tak tragicznie niż w inne lata .Trochę zawaliły deszcze i ciepło, a to dla grzybów raj .W przyszłym sezonie chyba więcej razy opryskam Bioseptem i czosnkiem i będę widzieć czy pomaga .Sezon grapefruitowy sie zacznie więc będę zbierać skórki
EWUNIU wysłałam Ci PW .No cóż próbowałam .Dzisiaj zrobiłam fotkę liści Lincolna są skórzaste grube lekko błyszczące
MATI jako nawóz wapniowo magnezowy Nawóz wapniowo-magnezowy stosowany w odpowiednich dawkach spełnia równocześnie szereg niezwykle ważnych funkcji:
- zwiększa zawartość magnezu (Mg) w glebie i roślinach,
- odkwasza glebę poprawiając jednocześnie jej chemiczną i fizyczną strukturę (gruzełkowanie gleby),
- zwiększa przyswajalność azotu i fosforu, zatrzymuje wodę i powietrze,
- poprawia cechy jakościowe roślin oddziaływując na zdrowotność produktów roślinnych przeznaczonych dla człowieka i zwierząt,
- wnosi do gleby mikroelementy (bor, miedź, mangan, cynk, żelazo, molibden, chrom), które spełniają ważne funkcje w roślinie jak np.: regulowanie procesu asymilacji, wytwarzanie garbników, enzymów i mikroorganizmów potrzebnych roślinom,
- zwiększa odporność roślin na wymarzanie w okresie zimowym,
- przeciwstawia się degradacji gleby wywołanej skażeniem metalami ciężkimi, powodowanym szybkim rozwojem przemysłu, motoryzacji i urbanizacji,
- z uwagi na duży stopień rozdrobnienia łatwo przechodzi do reakcji w glebie i jest szybko przyswajany przez rośliny,
- poprawia rozkład resztek słomy i obornika tworząc próchnicę. z tej stronki
GRAŻYNKO ja też powoli kończę robotę na ten sezon tulipany posadzone dzisiaj dosadziłam Galanthusy ,bo każdego roku mnie nimi dręczysz :wink: .Zaczynam także znosić donice do domu

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”