Moja ucieczka.....cz.2
- mati1999
 - 1000p

 - Posty: 4200
 - Od: 3 maja 2013, o 13:17
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Kraków
 
Re: Moja ucieczka.....cz.2
Fajniutkie te dalie  
  i tą brunnerą mnie rozwaliłaś  
			
			
									
						
										
						- Wolusia
 - 1000p

 - Posty: 2471
 - Od: 12 sty 2013, o 17:37
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: zachodniopomorskie
 
Re: Moja ucieczka.....cz.2
Brunnera to ta z tymi dużymi liśćmi? 
 Nie znam tej rośliny. Napisz coś o jej uprawie, proszę 
			
			
									
						
										
						- 
				beatab
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1525
 - Od: 13 kwie 2009, o 09:25
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Wielkopolska
 
Re: Moja ucieczka.....cz.2
O Brunnerach - za dużo nie mogę opowiadać- bo to u mnie nowość i nawet Jack Frost coś mi choruje (mam 2) od koleżanek z forum, jeszcze piękniejsza jest verginata- taka biało-zielona olbrzymie liście- też z forum  i Looking Glass kupiona (ta na zdjęciu w albamar) w ubiegłym roku, od razu zrobiłam 3 sadzonki, jedną dałam mamie -ale jej zmarniała, moje 2 jak widać - piszą też, że się rozsiewają - u mnie nie witać tego chyba, że roślinki wzejdą za rok. 
Dalie - mam tylko takie malutkie - lubie te niskie 30cm - ta na zdjęciu rozmnożona z sadzonki - dalie wysadzam juz w marcu i stoją na oknie- to kwitną już od maja.
Dalie i Bobo:
 
			
			
									
						
										
						Dalie - mam tylko takie malutkie - lubie te niskie 30cm - ta na zdjęciu rozmnożona z sadzonki - dalie wysadzam juz w marcu i stoją na oknie- to kwitną już od maja.
Dalie i Bobo:

- mati1999
 - 1000p

 - Posty: 4200
 - Od: 3 maja 2013, o 13:17
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Kraków
 
Re: Moja ucieczka.....cz.2
Ale wielkie cuda  
  
  
			
			
									
						
										
						- 
				beatab
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1525
 - Od: 13 kwie 2009, o 09:25
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Wielkopolska
 
Re: Moja ucieczka.....cz.2
- 
				leszczyna
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7718
 - Od: 21 kwie 2009, o 21:37
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Wielkopolska
 
Re: Moja ucieczka.....cz.2
BEATKO....piękne hortensje u Twojej Mamy, ale woda z rynny robi im dobrze......potrzebują one sporo wody...
kociak coś się rozmazał....
			
			
									
						
							kociak coś się rozmazał....
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
			
						Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- 
				beatab
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1525
 - Od: 13 kwie 2009, o 09:25
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Wielkopolska
 
Re: Moja ucieczka.....cz.2
Krysiu -Leszczyna - Dzięki za odwiedziny - mama ma wszystkie hortensje z moich sadzonek- ale ona lepiej  je podkarmia - kupuje nawozy, wodę może odprowadzać pod nie  i kompost, ja tylko naturalne kompost, gnojówki z pokrzyw i kurzeniec i ona ma lepsze usytuowanie ogrodu  zachód- wschód  a na dodatek od wschodu przez ogród ma sąsiadów w domach szeregowych - to nie ma przeciągów, tak więc moje ogrodowe powędrowały do niej i ma hortensjowy żywopłot 
 
			
			
									
						
										
						
- 
				leszczyna
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7718
 - Od: 21 kwie 2009, o 21:37
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Wielkopolska
 
Re: Moja ucieczka.....cz.2
BEATKO......jaki macie sposób na ukorzenienie hortensji 
 hortensje potrzebują poza wodą i dobrego jedzonka, moje trochę zaniedbałam w podlewaniu i kwiatostany są mierne choć sadzone były tej wiosny więc nie mogę oczekiwać olbrzymów.
pozdrawiam
			
			
									
						
							pozdrawiam
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
			
						Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- 
				beatab
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1525
 - Od: 13 kwie 2009, o 09:25
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Wielkopolska
 
Re: Moja ucieczka.....cz.2
Krysiu- mi nie wychodzi ukorzeniane w wodzie, więc patyki wsadzam od razu do doniczek z ziemią,( w tym roku to  albo przyduszam kamieniem dolne gałązki - Ty w nowym domu - to pewnie masz podgrzewane podłogi to powinno pomóc w ukorzenianiu - a jakie szukasz hortensje?
Byłam u Ciebie i nie widzę tych miezernych hortensji - są bardzo ładne, mnie się wydaje, że na tych starszych, co mają więcej kwiatów na sztuki- są one mniejsze, a te co mniej to kwiaty większe i sąsiedztwo też robi swoje - moje rosną bliżej iglaków, wymagają więcej podlewania. Wczoraj wykarczowałam jednego 8m iglaka i wsadzę tam hortensje- zobaczymy w przyszłym roku jak sobie poradzi
			
			
									
						
										
						Byłam u Ciebie i nie widzę tych miezernych hortensji - są bardzo ładne, mnie się wydaje, że na tych starszych, co mają więcej kwiatów na sztuki- są one mniejsze, a te co mniej to kwiaty większe i sąsiedztwo też robi swoje - moje rosną bliżej iglaków, wymagają więcej podlewania. Wczoraj wykarczowałam jednego 8m iglaka i wsadzę tam hortensje- zobaczymy w przyszłym roku jak sobie poradzi
- christinkrysia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 8379
 - Od: 26 maja 2006, o 18:37
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Ostróda
 
Re: Moja ucieczka.....cz.2
Beatko   
  
Przy niedzieli wreszcie zorganizowałam sobie troszkę czasu na forum bo zaległości zajmą mi cała zimę ...
Widok pięknych kwiatów hortensji wywołuje cieplutki uśmiech bo to już historia prawda ?
Tylko pojedyncze kwiaty jeszcze stroją krzewy ale mam jednego śpiocha H. buk. Magical Moonlight - wyobraź sobie ,że właśnie zaczyna kwitnąć
 .Jakoś licho z wiosny ruszyła ( ub. roczne nasadzenie) i teraz chce się zrehabilitować.
Sezon jesienny u nas prawie bezdeszczowy, a jeśli nawet popadało to delikatnie więc kwiatostany pięknie się zasuszyły i wciąż sa ozdobą na rabatach. Jedynie przy ostatnim przed zimą pieleniu lekko je podwiązałam - ładniej wygląda, lepiej sie pracuje a i śnieg nie połamie...
Jak tam prace jesienne - daleko do końca ?
Piękna karłowa pełna dalia - kupiona przeze mnie wiele lat temu i długie lata uprawiana pogniewała się jednej zimy na mnie i ... uschła.
http://images68.fotosik.pl/228/7d5ba518a6b37ed7med.jpg
			
			
									
						
										
						Przy niedzieli wreszcie zorganizowałam sobie troszkę czasu na forum bo zaległości zajmą mi cała zimę ...
Widok pięknych kwiatów hortensji wywołuje cieplutki uśmiech bo to już historia prawda ?
Tylko pojedyncze kwiaty jeszcze stroją krzewy ale mam jednego śpiocha H. buk. Magical Moonlight - wyobraź sobie ,że właśnie zaczyna kwitnąć
Sezon jesienny u nas prawie bezdeszczowy, a jeśli nawet popadało to delikatnie więc kwiatostany pięknie się zasuszyły i wciąż sa ozdobą na rabatach. Jedynie przy ostatnim przed zimą pieleniu lekko je podwiązałam - ładniej wygląda, lepiej sie pracuje a i śnieg nie połamie...
Jak tam prace jesienne - daleko do końca ?
Piękna karłowa pełna dalia - kupiona przeze mnie wiele lat temu i długie lata uprawiana pogniewała się jednej zimy na mnie i ... uschła.
http://images68.fotosik.pl/228/7d5ba518a6b37ed7med.jpg
- 
				beatab
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1525
 - Od: 13 kwie 2009, o 09:25
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Wielkopolska
 
Re: Moja ucieczka.....cz.2
Krysiu - ja to tylko dalie wykopałam i przycięłam hortensje drzewkową- by mi wiatr nie połamał gałązek- inne będę sukcesywnie okrywać - nie mogę poradzić sobie z kotami - gdzie co posprzątam, to one poprawiają więc  kładę gałązki jałowców na koty. Dzisiaj wstawiłam też palmy do pokoju i storczyka, mam też piękną fuksję -żalmi ją wyrzucić ale bardzo z niej leci. Pelargonie postawiłam synom na oknach i coś wysiałam - do doniczki i zapomniałam co - w każdym razie wschodzi- zobaczymy co wyrośnie.
 
 
			
			
									
						
										
						

- mati1999
 - 1000p

 - Posty: 4200
 - Od: 3 maja 2013, o 13:17
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Kraków
 
Re: Moja ucieczka.....cz.2
Ale palmy  
  tylko zdjęcia się nie chcą ładować  jak chyba u większości osób  
			
			
									
						
										
						- 
				beatab
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1525
 - Od: 13 kwie 2009, o 09:25
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Wielkopolska
 
Re: Moja ucieczka.....cz.2
Mati- palmy wyhodowane z nasion - tą małą próbuje ukorzeniać- ale coś mi nie wychodzi 
			
			
									
						
										
						- christinkrysia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 8379
 - Od: 26 maja 2006, o 18:37
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Ostróda
 
Re: Moja ucieczka.....cz.2
Beatko  aleś mnie rozśmieszyła .... posiałam ...  wschodzi ale nie pamietam co ...  ??? 
 
Też wiele lat temu to przerobiłam przy braniu jakiegoś leku ... świństwo nie lek bo miała niezbyt ingerować a mnie niewiele brakowało abym zapomniała jak mam na imię ... wyrzucone do kosza i leczenie swoimi sposobami.
Od tamtej pory mam zawsze pod reką marker czarny i robocze etykiety czyli różne kawałki plastykowe cięte z opakowań i matowane papierem ściernym.
Dla fuksji to normalny stan - dobrze ,że liście podsychają i spadają. Jak wszystkie opadną to przytnij do grubszej części pędów, opryskaj czymś na grzyby a jeśli miałaś w sezonie jakieś mszyce itp to też opryskaj. Moje zimę spędzają w piwnicy chłodnej i ciemnej ale teraz póki co stoją na klatce schodowej ( nieogrzewanej). Przyniosłam z działki tylko młode okazy bo większe za ciężko.
			
			
									
						
										
						Też wiele lat temu to przerobiłam przy braniu jakiegoś leku ... świństwo nie lek bo miała niezbyt ingerować a mnie niewiele brakowało abym zapomniała jak mam na imię ... wyrzucone do kosza i leczenie swoimi sposobami.
Od tamtej pory mam zawsze pod reką marker czarny i robocze etykiety czyli różne kawałki plastykowe cięte z opakowań i matowane papierem ściernym.
Dla fuksji to normalny stan - dobrze ,że liście podsychają i spadają. Jak wszystkie opadną to przytnij do grubszej części pędów, opryskaj czymś na grzyby a jeśli miałaś w sezonie jakieś mszyce itp to też opryskaj. Moje zimę spędzają w piwnicy chłodnej i ciemnej ale teraz póki co stoją na klatce schodowej ( nieogrzewanej). Przyniosłam z działki tylko młode okazy bo większe za ciężko.







 
		
