Kocham ogród i wszystko z nim związane(początkująca)

[Koleszko]

Oj tam zaraz się nie nadajesz . Bycie modelką jest nudne i są lepsze zajęcia . Kiedyś sobie sprawię taką pergolę jaką masz Ty i postawię ją na wejściu ... ahh .

[beacia0088]

Beatko,Pawle witam was i wszystkich zaglądających

Ja dziś przy okazji innych zakupów nie mogłam przejść obojętnie i kupiłam sobie dwie nowe różyczki

[becia123]

Beatko super foteczki Twoje i ogrodu.

[TerDob]

Beatko miło Cię poznać
Zarówno Ty jak i Twój ogród , dodatki wyglądacie pięknie
Zakupy super Miłego dnia życzę

[anabuko1]

Beatko fajnie Cie widzieć chociaż wirtualnie
Ładniutkie foteczki i róże piękne kopiłaś

[beacia0088]

Kochani pomocy,kupiłam dziś 7 drzewek owocowych i je posadziłam.Problem w tym,że nie wiem czy tak jak powinnam.Posadziłam w rzędzie i zrobiłam odległości 3 m jedno od drugiego.Teraz czytam na różnych stronach i tam piszą różnie,że co 3m na innych,że co 4m i już teraz sama nie wiem.Nie bardzo mi się chce to znowu kopać i przesadzać.Kto mi coś podpowie na ten temat?

[Darmokot]

Myślę, że 3 metry im nie zaszkodzi, najwyżej gdyby zaczęły w siebie wrastać to można je skrócić. Co tam kupiłaś? Widzę chyba brzoskwinię, śliwkę....jabłonkę?
W jakiej kolejności je wsadzałaś? Bo te 4 metry dotyczą zwykle moreli, orzechów i czereśni.

[beacia0088]

Michale dziękuję za pomoc.Ja nie wiem w jakiej kolejności je sadziłam bo one mają na karteczkach jakieś kody zamiast nazw a ja nie znam się tak na oko co to za drzewo.Kupiłam brzoskwinię,śliwkę węgierkę,jabłko,grusza,wiśnia,czereśnia,śliwka rengloda.

[gajowa]

Witaj Beata!
Trafiłam i ja do Ciebie, bardzo się cieszę
Obejrzałam Twój ogród i ogromne zmiany w ciągu roku; Twoje faliste rabatki przypominaja moje i czuję się w związku z tym u Ciebie bardzo swojsko. No niestety mają one jeden mankament...wymagaja nieco zabiegów podczas koszenia trawy...
Ja równiez bardzo bym chciała, żeby udało nam się kiedyś zrobić duże świętokrzyskie spotkanie forumowe; ja na poczatku nawet próbowałam, udało się dwukrotnie zebrać u mnie kilka osób z okolicy, ale potem jakos wszystko się rozpłynęło... Jestem więc bardzo zainteresowana. Też mieszkałam przedtem w Kielcach, a teraz za to mijamy czasem drogowskaz "Mójcza", kiedy jedziemy do Kielc przez Pierzchnicę
Aha - te dwie róże, które kupiłaś, to znane i piękne klasyczne już odmiany: Nostalgie (ta biało-czerwona) i Peace. Nostalgia jest jedną z moich ulubionych róż, oprócz tego, że piekna, to również zdrowa i bardzo obficie kwitnąca praktycznie bez przerwy.

[beacia0088]

Witaj Ewo miło mi,że do mnie zajrzałaś.Pierzchnica jest mi znana bo tam poznałam mojego męża,jeździłam tam na zabawy.Ja bardzo chętnie bym się spotkała z osobami z forum z naszego rejonu,można by coś zorganizować.A póki co to zapraszam do mnie ,zawsze możemy się spotkać na kawie

[Edyta1]

Beatko, widzę, że jesteś tytanem pracy. Mnóstwo zmian w ciągu roku. Zastanawiam się tylko jak będziesz pranie wieszać skacząc po tych kwiatkach . Ja mam za domem zrobiony podobna konstrukcję do suszenia bielizny, z tą różnicą, że jedna część jest wkopana w ziemię, a druga przenośna. Całość spawał kolega M i powiedział, że znając zapędy żony do zmian sprzęt musi być przenośny .

[beacia0088]

Edytko witaj
Ja już zlikwidowałam całkiem tam sznurki i prania już wieszać nie będę .Te metalowe słupki zostały bo przy nich posadziłam powojniki i one mam nadzieję je zastawią .Mąż chciał je wykopywać,ale mi go było szkoda bo to są słupki betonem zalane więc oszczędziłam mu to wykopywanie .Zaglądaj w wolnej chwili,miłej niedzieli

[chalaputkowo]

Witaj Beatko - jeszcze raz miło Cię poznać tym razem dzięki portretom na tle ogrodu . Dawno nie zaglądałam na forum a tu tyle się dzieje , Drzewka owocowe a potem własne owoce , u mnie niestety już zaczyna brakować miejsca , mam czereśnię młodziutką , brzoskwinię z czerwonymi liśćmi ale to śliwki węgierki są moimi ulubionymi owocami , szkoda tylko że tak często chorują na szarkę . Tobie życzę powodzenia w uprawie i wieeeeeeeelkich zbiorów już za rok

[beacia0088]

Moniko oj żeby tylko się przyjęły a potem to muszę się doszkolić jeżeli chodzi o drzewka owocowe bo na dzień dzisiejszy nie mam bladego pojęcia co z nimi i jak mam dalej postępować.Moim marzeniem było,żeby mieć swój własny mały bo mały ale sad z drzewami i krzewami owocowymi,które uwielbiam i wspominam z dzieciństwa.Ja sie wychowywałam na skakaniu po drzewach i zjadaniu prosto z nich owoców i żałuje,że moje dzieci tego nie doświadczyły do tej pory.Krzewy owocowe już mam i też będę przesadzać tam gdzie drzewka ,żeby wszystko jadalne było razem i mam nadzieję,że ktoś mi tu pomoże i powie co dalej ,żeby one miały owoce,jak się przycina i w ogóle wszystko.

[becia123]

Beatko owoce swoje zawsze cieszą dzieci idą kiedy chcą zrywają ile chcą .U mnie maliny ,truskawki ,porzeczki co roku objadają a zawsze zostaje.Sliwki też lubię najbardziej i brzoskwinie Jesienią posadziłam kolejne drzewka Uleny gruszę klapsę , i inne niech rosną bo stare już schną strasznie a szkoda.