Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.6

[golubok]

Może to być odmiana Węgierska Bleu de Hongrie .

[jode22]

Moja Whangaparaoa Crown wygląda podobnie, ale ma od spodu takie malutkie lusterko, a tu jego nie widzę .

[danaa]

Ta największa to nowy nabytek. Kupiona w Auchan-ie na tzw "sprzedaży z TIRA" i oczywiście jak to często bywa w tym sklepie - NN. Sporo odmian i wszystkie po 1,39 zł za kilogram!! Z tych co "znam" były Butternut Sonca (tam jako Green), Butternut (Piżmowa), Hokkaido, Muscat de Prowance .



A tu wczorajszy zbiór moich maluszków . Prawda, że śliczne ?!

[nowapasja]

To moje dynie, nie wszystkie

Sibley, Sweet Meat, Australian Butter i Hokkaido

[marylamed]

Nie cytujemy postów, na które odpowiadamy bezpośrednio. Mod.jokaer.

Mam prośbę,czy ktoś może wstawić fotkę z przekrojoną Hokkaido,ponieważ moja chyba jakaś inna , a mam pierwszy raz.

[nowapasja]

Uuu wstawiłabym ale już zjadłam
To wszystkie dynie jakie udało mi się wychodować + zjedzone 2 hokkaido, 1 kakai i pomarańczowa nn, dwie makaronowe jeszcze na krzaku a na dworze dojrzewa jeszcze jedna australian butter i duża kakai.



3 szt. Australian Butter


2 szt. Triamble


Jakieś 2szt. nn pomarańczowe i 1 Sweet Meat


3 szt. Dekicata - jakieś wypierdki małe


3 szt. Makaronowe

[MalgosiaR]

Moje Delicata też takie male ,ale mam je pierwszy raz może one większe nie rosną .Czy Twoja Sweet Meat ma na skórce takie drobne strupki ?
Malgosia

[nowapasja]

Tak, ma jakieś takie "strupki" Pokaż swoje dynie Małgosiu

[BobejGS]

Mam prośbę,czy ktoś może wstawić fotkę z przekrojoną Hokkaido,ponieważ moja chyba jakaś inna , a mam pierwszy raz.

Przeglądając forum trafiłem na na takowe zdjęcie, choć zapewne na forum jest ich mnóstwo ale sobie przypomniałem o Twoim zapytaniu, także daje odnośnik do wątku http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 5#p3393925

[czarna199]

do danna.Jest to dynia musquee de provence.

[BobejGS]

na pewno to nim ta odmiana. Ja bym powiedział że predzej Everest lub Sweet meat

[kaLo]

To może być też efekt chuci i poróbstwa ,w eleganckim towarzystwie nazywany mezaliansem .Jak zwał,tak zwał.Teraz nikt nie zgadnie.

[danaa]

I tu bym się zgodziła z kaLo. To chyba jednak (nomen omen ) owoc mezaliansu.
Z pewnością nie jest to (tak jak sugeruje czarna199) Muscat de Provance, bo mam taką i jest zupełnie inna, chociaż kolorystycznie do niej nieco podobna.
Natomiast BobejGS widzi podobieństwo do Everest (sprawdziłam, jest zupełnie inna, zdecydowanie pomarańczowa w wyraźne wgłębienia, a ta "moja" jest w kolorze brudno-pomarańczowo-beżowym), natomiast Sweet meat, to bardziej podobna do tej, którą pokazałam na str. 54 nazwanej Nelson. Chyba, że właśnie tą miałeś na myśli .
Ale to już jest nieważne. Pogodziłam się, że mam dynię kundelkową . Za jakiś czas przekonam się, czy dobrze zrobiłam "przygarniając" ją. Bo były tam przecież dynie "rasowe" a taka była tylko jedna. Żali mi się jej zrobiło, że taka samotna ( ) to ją zabrałam (oczywiście zapłaciwszy!) do domu. Mam nadzieję, że.... odwdzięczy się smakiem .

[Alyaa]

Tam w jednym poście jest też przekrojona Hokkaido i ma numerek 16. Tu link do samego już zdjęcia: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d8e ... d945f.html (autorka Cantati)

[dynik]

Część mojego zbioru
pod ścianą
1.Muscat de Provance
2. Blue Ballet
3. Early Butternut
4. Delica
5.Uchiki Kuri
6. Futsu black najbardziej pomarszczona
przekrojona to Muscat de provance