Witam
Awaria routera w piątek wieczorem to już tragedia.
O tym czasie nikt już o robocie nie myśli.
Nie ma to jak technika.
Aniu -czy kirengeszoma do cienia, czy do słońca nie mam pojęcia.
Chwilę rosła w pełnym słońcu to nie kwitła, liście schły.
Przesadziłam do cienia -w słońcu tylko 2 godz, podlewałam ,nawoziłam i też tylko jeden marny pęd.
W tym roku co prawda zakwitła, ale jest to samo. Jeden pęd ,listki schną.
Chyba mnie nie lubi.
Witaj Elu - dobrze ,że jesteś -bo martwiłam się.
Wątek zamknięty.
Widzisz, niby zwykła grypa a dowaliła maksymalnie.
A co tam zobaczyłaś na zdjęciu w oddali - kwitnąca titonię ,z nasion od ciebie.
Załapałam się na akcji.