Moje kaktusy i nie tylko - przemo1413 część 2
- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Moje kaktusy i nie tylko - przemo1413 część 2
Bardzo estetycznie prezentują się te metalowe tacki.
- przemo1413
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2064
- Od: 22 mar 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
- Kontakt:
Re: Moje kaktusy i nie tylko - przemo1413 część 2
Sorry ale nie dałem rady zrobić dzisiaj lepszych zdjęć ( długo miałem zajęcia w szkole i już zmęczony jestem na max .... )
Ponieważ dzisiejszej nocy był przymrozek i to sporawy ( na szczęście w tunelu koło 0 i Adenium nic się nie stało ) postanowiłem przynieść już Adenium do domu
Ponieważ dzisiejszej nocy był przymrozek i to sporawy ( na szczęście w tunelu koło 0 i Adenium nic się nie stało ) postanowiłem przynieść już Adenium do domu

- przemo1413
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2064
- Od: 22 mar 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
- Kontakt:
Re: Moje kaktusy i nie tylko - przemo1413 część 2
Staram się o tej porze już kaktusów nie kupować .... Ale się stało i coś tam jeszcze wylicytowałem a głównie chodziło mi o te dwie sztuki : Mammillaria theresae i Mammillaria luethyi Obydwie szczepione , chyba wiadomo od kogo
Jak je przezimować żeby nie padły ? Może lepiej na parapecie w domu z bardzo oszczędnym podlaniem niż w piwnicy z resztą ? Bo boję się żeby mi nie padły ... A i da się je ukorzenić ? Czy raczej na własnych korzeniach nie dadzą rady ?
A oto dokładniejsze , obiecane zdjęcie




A oto dokładniejsze , obiecane zdjęcie




- popiolek69
- 500p
- Posty: 802
- Od: 22 paź 2011, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin, Trawniki
Re: Moje kaktusy i nie tylko - przemo1413 część 2
Wszystko zależy od podkładki, jeśli gruba i napita to śmiało możesz normalnie zimować, ewentualnie obserwować czy bardzo podkładka się nie kurczy i wtedy reagować
Z ukorzenianiem może lepiej poczekać aż się rozkrzewią i wtedy masz większe pole do popisu bez ryzyka że stracisz całą roślinę 


Pozdrawiam Konrad
Popiolek69 kilka moich maluchów
Popiolek69 kilka moich maluchów
- przemo1413
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2064
- Od: 22 mar 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
- Kontakt:
Re: Moje kaktusy i nie tylko - przemo1413 część 2
W tamtym roku skubaniec zaczął produkować pąki jeszcze później i oczywiście je zasuszył .... W tym roku powtórka z rozrywki... Ale pomimo tego że wszystkie kaktusy już dawno nie podlewane i powoli przygotowują się do zimowania tego osobnika postanowiłem wczoraj podlać i jak nie da rady zakwitnąć jeszcze w tunelu to powędruje do domu
A mowa oczywiście o N. horstii


Opuncje na skalniaku też już przygotowują się do zimy i ładnie się podsuszyły


i coś tam jeszcze dla umilenie tych jesiennych dni







Opuncje na skalniaku też już przygotowują się do zimy i ładnie się podsuszyły



i coś tam jeszcze dla umilenie tych jesiennych dni





- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje kaktusy i nie tylko - przemo1413 część 2
Bardzo ładne to umilenie, aż cieplej się robi 

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20310
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Moje kaktusy i nie tylko - przemo1413 część 2
Rośliny doskonale się prezentują - w takim stanie w jakim są zima im nie jest straszna. 

- przemo1413
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2064
- Od: 22 mar 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
- Kontakt:
Re: Moje kaktusy i nie tylko - przemo1413 część 2
No niestety, ale w najbliższym czasie trzeba będzie już wszystko spakować i się pożegnać aż do marca 

- przemo1413
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2064
- Od: 22 mar 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
- Kontakt:
- popiolek69
- 500p
- Posty: 802
- Od: 22 paź 2011, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin, Trawniki
Re: Moje kaktusy i nie tylko - przemo1413 część 2
No takie ilości to już można się zastanawiać nad użyciem siewnika 

Pozdrawiam Konrad
Popiolek69 kilka moich maluchów
Popiolek69 kilka moich maluchów
- przemo1413
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2064
- Od: 22 mar 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
- Kontakt:
Re: Moje kaktusy i nie tylko - przemo1413 część 2
Ale to tylko kilka nasion N. submammulosus
Liczę na to że jest w nich jakaś sztuka która będzie miała czerwone kwiaty 


- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Moje kaktusy i nie tylko - przemo1413 część 2
Tu nie ma co rozmyślać, tu się trzeba brać do wysiewu 

- przemo1413
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2064
- Od: 22 mar 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
- Kontakt:
Re: Moje kaktusy i nie tylko - przemo1413 część 2
Wysiewy planuję na początek stycznie
żeby siewki za długo nie kisiły się w domu tylko poszły jak najwcześniej pod folię
No i najpierw trzeba uzbierać jakąś normalną liczbę nasion
Bo przecież 10 wysiewał nie będę 




- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Moje kaktusy i nie tylko - przemo1413 część 2
Ja do stycznia nie wytrzymam, będę siać jak tylko zniosę rośliny na zimowisko. Czyli chyba niedługo 

- mCm86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1596
- Od: 26 mar 2012, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Moje kaktusy i nie tylko - przemo1413 część 2
Umilanie jesiennych dni wychodzi Ci bardzo dobrze, więc możesz to robić częściej 
Nasion masz wybitnie dużo, a skoro piszesz, że to tylko jednego gatunku to domyślam się, że masz co najmniej kilka sztuk N. submammulosus? U mnie też w tym roku trochę nasion powstało i tak się zastanawiam czy bawić się w wysiewanie tego czy oddać komuś żeby się pobawił
Wyrzucać tego szkoda...

Nasion masz wybitnie dużo, a skoro piszesz, że to tylko jednego gatunku to domyślam się, że masz co najmniej kilka sztuk N. submammulosus? U mnie też w tym roku trochę nasion powstało i tak się zastanawiam czy bawić się w wysiewanie tego czy oddać komuś żeby się pobawił
