SKOREK- przyjaciel czy wróg?

[MariaTeresa]

skorki są naturalnymi wrogami rybika cukrowego,zjadają też mszyce i drobne gąsienice, czasem powodują uszkodzenia roślin, ale raczej nie należy ich zwalczać a wyłapywać i przenosić np. do sadu ,
a jak jest opisane w linku poniżej:
http://www.muratordom.pl/ogrod-i-otocze ... 3_2798.htm

[Wisienka]

Dzięki za następną informację.

W takim razie teraz, jak spotkam skorka, to grzecznie wyniosę go do mojego malutkiego "sadu"
lub w inne krzaczorki.

[Elka53]

Moze ktos mi poradzi jak zabezpieczyc mlode pedy i kwiaty clematisow przed skorkami,zeruja rowniez na mlodych lisciach glicynii ze nie wspomne juz o kwiatach dalii.Zaczynam tracic do nich cierpliwosc
dziekuje i pozdrawiam Elzbieta

[Agii]

Co do skorków to mam mieszane uczucia. W tym roku chyba jest ich aż za dużo.Na moich daturach robią bardzo duże szkody . Wygryzają dziury w liściach i podgryzają młode "serca " roślin. W moim przypadku to już plaga

[Elka53]

Zauwazylam ,ze wygryzaja jeszcze dziury w pakach magnoli ,ktora powtarza kwitnienie i jestem coraz bardziej do nich uprzedzona.

[Miszka007]

Należy także zauważyć, że swoimi żuwaczkami potrafi dotkliwie ugryźć. Hodowałem je kiedyś i się o tym przekonałem...

[Kin14]

Gdzieś kiedyś czytałam, że skorkom trzeba w ogrodzie porobić domki-kryjówki. Ktoś napisał,że wnosi się je do domu z praniem., bo lubią takie miękkie miejsca. Na drzewach można zawiesić odwrócone doniczki, wypełnione zwiniętą szmatką. Tam będą przemieszkiwać i mniej ich będzie w okolicy. Ja je lubię, szczególnie za tą opiekę nad maleństwami. Pozdrawiam Kinga.

[piters]

z moich obserwacji wynika, że skorki żywią sie głównie resztkami organicznymi - żerujących na roślinach dotąd ich w ogrodzie nie zauważyłem no chyba, że kiedy razem z biedronkami eksterminują mszyce przesiadują głównie w róznych szczelinach i zakamarkach, gdzie nie są niepokojone; mnie osobiście skorki nie przeszkadzają w niczym, ale gdybym stwierdził, że zjadają moje rośliny, to kto wie co wtedy bym zrobił...

[leszekl]

W moim regionie mówią na skorki (szczypawki),żerują na spadach owocowych
i przebywają w wilgotnych miejscach (ścierkach itp.),ale nie spotkałem
ich jeszcze na moich kwiatkach,bo wydam im w tedy wojnę

pozdrawiam
----------------
Leszek

[Frida]

Szczypawki, czy skorki - wszystko jedno jak zwał, budzą we mnie wstręt i lęk. Nie mam pojęcia dlaczego? Po lekturze tego wątku postaram się nieco powściągnąć niechęć do tych owadów. Szczególnie, że zjadają mszyce.

[stasia109]

Szczypawki są bardzo pożyeczne, ale niestety w mojej wsi ich nie ma , dlaczego? Nie wiem. Chyba będę musiała je importować z miasta. pozdrawiam stasia

[riane]

A ja zamówiłam sobie na gwiazdkę prezent: domki dla skorków. Zobaczcie jakie fajne
Na wiosnę wypcham pakułami i powieszę w ogrodzie. Każdy wróg mszycy to mój największy przyjaciel

[Orania]

Riane, dzięki za zdjęcia!
Rozumiem, że te domki można zakupić na alleg? a jeżeli nie , to gdzie?
Myślałam o zwykłej doniczce ale te są cudowne!

[riane]

Zrobiła je własnoręcznie moja mama . Jakby ktoś jeszcze chciał to mogę się zapytać, czy by nie zrobiła więcej.

[ewa2019]

Na każdym drzewie owocowym, zawiesiłam doniczkę wypchaną slomą Nie zauważylam żadnych mszyc!