Kolorowy Ogród Geni 2014r cz.2

[e-genia]

Alu tylko część chryzantem zimowało w moim ogrodzie część kupiłam wiosną , ale wszystkie zimujące w ogrodzie , mam nadzieję że przezimują wszystkie .

Olgo nie ma za co , zasłużyłaś .

[slanka-flora]

GENIA,dzięki za pełnego białego zimowita
Chcialem go pokazać ale jest trochę sfatygowany po podróży
Do miłego,
SŁA

[Margo2]

Geniu, jak Ty to robisz, że Twoje rabaty mimo ścisku, bo wiem ile masz roślin, wyglądają tak schludnie.
Wszystko do siebie pasuje. Ja chyba musze się do Ciebie udać na szkolenie

[e-genia]

Sławku wiem że jest sfatygowany ,chciałam zabezpieczyć cebulkę , kwiaty nie mieściły sie w butelce ale w przyszłym roku będzie pieknie kwitł.

Gosiu dziękuję , nie wszyscy mają takie pozytywne zdanie o moim ogrodzie .

ostatnia chryzantema przy schodach zakwitła .




i następne zakwitąjace chryzantemy











inne są jeszcze takie

[eliszka60]

Gieniu,cudne masz te chryzantemy.Ja kupiłam w tym roku na wiosnę dwie sadzonki ale obie są białe i daleko im do Twoich.Co robić żeby tak pięknie się rozrosły?

[Eliza52]

Geniu jak nazywa się ten iglak na kiju przy schodach. Zgapiam od Ciebie. Ta rabata jest tak doskonała że nic innego tam nie mozna wstawić. Pozdrawiam Ela Widzę że na dole to chyba cyklamen

[JacekP]

Tak pamiętam, pokazywałaś astra w ub. roku, który bardzo mi się podobał. Jeśli go masz jeszcze, to poproszę o kawałeczek A w sobotę trafił do mnie inny Twój aster, którym się podzieliłaś kiedyś z Aleksandrem

[Zenia]

Geniu...ojojoj, jakie piękne chryzantemy. . Moje coś w kulki nie rosną...a miały. Czyżbym im za dużo papu dawała...wysokie porosły. . Trafił mi się za to jakiś dziwoląg, na jednej łodyżce dwa kolory kwiatków. . Ciekawe czy tak już zostanie. . Pozdrawiam cię serdecznie.

[e-genia]

Witajcie kochani Eliszko, Elu ,JACKU, Zeniu cieszę się że jeszcze ktoś odwiedza mój ogród .

Elu pewnie chodzi Ci o sosnę złote Golden Glow, chyba że o świerk srebrny kupiłam go jako glauca globosa

Jacku zabiera się powoli do kwitnienia więc wiosna Ci go kawałek wyślę .

Zeniu ja też mam takie krzaczaste ,nie wszystkie układają się w kólkę










A te które same formują się w kólki , zobacz ta foletowa jaka ogromna


Dziś zaczęły się wykopki pod kanalizację na mojej ulicy, niedaleko domu


KIlka zdjęć rabaty pod płotem przed wykopkami ,zobaczymy co zostanie po wykopaniu rowu .

[Eliza52]

Geniiu zabieraj wszystkie piekności chociażby do donic.Zatem jest nadzieja, że na wiosnę będzie Nowy ogród.
Trzymam kciuki, żeby trafili Ci się przy kopaniu kanalizy ludzie co lubią kwiaty. Miłego dnia Ela

[magry]

To wszystko zależy od pracującej tam ekipy.Obserwuję jak w moim pipidówku remontowane są bloki.Niektórzy ludzie,mieszkający na parterze,mają piękne ogródki.
Nawet dzisiaj powiedziałem do żony popatrz,ogródki ocalały. Nie stratowane są i kwitną powojniki,chryzantemy.Nie połamano gałęzi magnolii.Ocalała piwonia
krzewiasta.Można jak się chce.Na wszelki wypadek przygotuj Genia ten pogrzebacz,która stał przy schodach do chryzantem.

[e-genia]

Elu, Janku, podszedł dziś do mnie jeden z pracowników i powiedziałam ale ten pani mąż sie pani boi , wczoraj prosił nas żebysmy nie poniszczyli pani kwatków , a ja mu na to ,że nie boi się tylko bardzo mnie kocha i wie jakbym to przeżywała a pan na to ,nie pomyślałem o tym

W ogrodzie będą kopac ręcznie żeby nie zniszczyć roślin ,jak tylko skończą kopać w moim ogrodzie w przyszłym tygodniu to zrobie zdjęcia , na razie kopią u sąsiadów

[ZbigniewG]

Genia to masz jesień z przygodami , trzy lata temu chcieli też u mnie na przełaj - znalazłem im lepsze i prostsze rozwiązanie aż sami się dziwili że na to nie wpadli

[Aza]

Geniu śliczne te Twoje kompozycje z kapustami, może coś przetrwa.

[Biedronka641]

Gieniu dopilnuj pracowników i nie spuszczaj z nich oka . Dla nich to nic,a dla Ciebie to raj. Nie pozwól tego zniszczyć.
Mnie też obiecano,że będzie dobrze,że nie zniszczą i tp,ale tak nie było. Po fakcie mieli mnie w nosie. To co obiecali przed pracami nie spełniło się. Mieli doprowadzić do stanu przed wykopami, obiecali i na tym się skończyło.