Moje sukulenty, kaktusy i inne roślinki :-) - brombiel

[piasek pustyni]

Cos o tych epi wiem Wciągają bardzo. Ja jestem ciekawa ich zimowania, bo niektóre będę zimowac po raz pierwszy. Będę podglądać u Ciebie

[hen_s]

brombiel napisał(a):
czy te małe zielone pypcie nie uschną

Jeśli pytasz o przyrosty na epies to na pewno nie uschną a jak będziesz rośliny podlewać to wyciągną się szpetnie przez okres zimowy, będą cienkie i brzydkie. Troszkę te rośliny trzeba podlewać przez cały sezon zimowy ale troszkę, kropelkowo aby rośliny nie zaschły ale i nie ruszyły z wegetacją.

[gapapl]

Aguś masz bardzo ładną kolekcję kaktusów,no i jak ładnie kwitną
Widziałam nawet,że masz crassule za którymi przepadam

Agnieszko dziękuję, że zaglądasz, a crassule mam tą mniejszą, bo dużą oddałam mamie...właśnie muszę niedługo wstawić fotkę mojego plecionego drzewka...rośnie sobie

To ja czekam na tą fotkę

[brombiel]

Cos o tych epi wiem Wciągają bardzo. Ja jestem ciekawa ich zimowania, bo niektóre będę zimowac po raz pierwszy. Będę podglądać u Ciebie

Żanetko ja też będę pierwszy raz zimować sadzonki Epi...na razie wiem że tak jak mam w zwyczaju robić porę deszczową przed świętami wszystkim roślinom, tak tym razem nie zaliczą jej żadne sadzonki i kaktusy...czyli do kąpieli pójdze stare Epiphyllum, scindapsus i bilbergia zwisła. Wszystko pozostałe jeśli będzie zakurzone to spryskam wodą z rozpylacza lub przetrę wilgotną szmatką. Dopiero prawdopodobnie wiosną będzie kompiel wszystkiego

brombiel napisał(a):
czy te małe zielone pypcie nie uschną

Jeśli pytasz o przyrosty na epies to na pewno nie uschną a jak będziesz rośliny podlewać to wyciągną się szpetnie przez okres zimowy, będą cienkie i brzydkie. Troszkę te rośliny trzeba podlewać przez cały sezon zimowy ale troszkę, kropelkowo aby rośliny nie zaschły ale i nie ruszyły z wegetacją.

Ok, a co z "przyrostami" na kaktusach...no tymi zielonymi kuleczkami na ziemi np. Opunti, czy wystarczy jak raz na jakiś czas spryskam wodą z rozpylacza

To ja czekam na tą fotkę

Aguś...cierpliwości...dziś najpóźniej jutro wstawię historię rosnącego drzewka

[gapapl]

No to będzie ciekawy widok...
Czekam cierpliwie

[hen_s]

co z "przyrostami" na kaktusach...no tymi zielonymi kuleczkami na ziemi np. Opunti, czy wystarczy jak raz na jakiś czas spryskam wodą z rozpylacza

Tak, nic im nie będzie. A gdyby nawet to nic wielkiego, następne, te wiosenne odrosty będą mocniejsze bo w słonku rosnące. Nie martw się, jak zrobisz będzie dobrze, to mocne rośliny i dadzą radę na pewno!

[brombiel]

Dziękuję wszystkim za odwiedziny i podpowiedzi co i jak zrobić. Wasza pomoc jest nieoceniona...bardzo, bardzo dziękuję
A dziś obiecana historia plecionego drzewka....

Najpierw był las ... niestety zdjęć brak ... rósł sobie od co najmniej 10 lat, a ja miałam w zwyczaju te gałązki które oberwałam dokładać do tej samej donicy, więc z czasem ... był las ... do wiosny 2014r.
W tym roku na wiosnę stwierdziłam, że ten las jeszcze trochę i zarośnie mi okno...nastąpiło cięcie pierwsze...ścinków pełna reklamówka...
Po pierwszym cięciu z lasu zrobił się lasek....





Przyznaję że niektóre gałęzie zostawiłam tylko dla tego, bo liście ładnie się wybarwiały...
Na początku sierpnia postanowiłam jednak lasek radykalnie ściąć...kolejna reklamówka ścinków...




...a następnie oddać w dobre ręce (mamine rączki), by zrobić miejsce na parapecie...

Ale, ale...a gdzie drzewko plecione?
Drzewko powstało 13 lipca tego roku z trzech dłuższych gałązek...na początku wyglądało marnie...




Po kilkunastu dniach listki uniosły się dając znać, że ma im się na życie....



Na początku września, wyraźnie już było widać wzrost (przyrosty boczne są obrywane)...



A gdy porównacie zdjęcia z dnia dzisiejszego ze zdjęciami z lipca...widać różnicę sporą...





cdn

[gapapl]

Aguś chyba te fotki widziałam w wątku o Crasuulach....Zamieszczałaś je tam?
Bardzo fajny pomysł z tym warkoczem ciekawe jak to będzie na dłuższą metę
Może podkradnę Twój pomysł hih

[brombiel]

Aga na pewno część fotek jest na wątku crassulowym ale te nowsze już nie...
Niedługo znów będę przycinać, bo jedna gałązka chciała być sprytniejsza i pod osłoną dużego liścia wypuściła pęd boczny, który ma już kilka liści...ale chcę by drzewko było wyższe i dopiero na górze się pięknie rozkrzewiło
Jak będzie wyglądać za parę lat będzie piękne... jako dziecko widziałam zdjęcie takiej crasulli starej już właśnie plecionej w warkocz...gałązki poprzerastały i wręcz wrosły jedna w drugą, pień był już grubaśny i tylko można było się domyślać że jako młode było plecione...było piękne
Jeśli pomysł podoba się to czemu masz nie spróbować...po prostu zrób to i będziemy nawzajem podglądać swe drzewka i sprawdzać jak rosną...zrób, zrób będzie fajnie może Twoje będzie ładniejsze bo np łatwiej się splecie ja jestem osobą niecierpliwą, więc splotłam trzy stosunkowo długie gałązki które częściowo były już zdrewniałe...łatwiej byłoby uformować pędy zielone, ale one są krótkie...
Aga po prostu zrób warkoczyk jeśli Ci się podoba i już...
i nie zapomnij pokazać

[gapapl]

No to najpierw muszę znaleźć 3 crassule po ok 15 cm.

[brombiel]

No to najpierw muszę znaleźć 3 crassule po ok 15 cm.

Albo jedną większą nadającą się do przycięcia
Lub ktoś z FO mógłby podesłać Ci trzy większe gałązki...u mnie niestety nic już nie ma szkoda że wcześniej się nie "zgadałyśmy" ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło...będziesz miała piękne drzewko jak już je posadzisz

[gapapl]

No tak mnie wkręciłaś,że wystawię ogłoszenie może ktoś będzie miał tu na forum,a jak nie to poszukam w necie ciekawej oferty ;)

[brombiel]

To nie ja, to drzewko i tak trzymaj dasz radę

[x-u-3]

Agnieszko super !!!
Ilość epiphyllum powalająca
Uwielbiam ich kwiaty są przepiękne , szkoda tylko , że tak szybko przekwitają
Żaden aparat fotograficzny nie jest w stanie pokazać w 100 % ich piękna
Tylko szykuj już to okno panoramiczne dla nich , oj szykuj kobieto

[brombiel]

...Żaden aparat fotograficzny nie jest w stanie pokazać w 100 % ich piękna
Tylko szykuj już to okno panoramiczne dla nich , oj szykuj kobieto

To prawda, zdjęcia to nie to samo co widok na żywo...dla tego warto mieć je w domu
Okno panoramiczne będzie...jak dobrze pójdzie to za dwa, trzy lata za miastem...w sam raz na pierwsze kwitnienia sadzonek