Achocha / Cyklantera / Dziki ogórek(Cyklantera pedata)

[christinkrysia]

Marku po odcięciu maa łyżeczka wydrąży środek i ta sama nałoży farsz .
Przy dobrym nastawieniu i niewielkiej porcji ( bo to nudne) zrobisz to szybko i nie zniechęcisz się do następnych.

[ElleBelle]

U mnie cały czas rośnie dałam córce do lecza i też dobre a jeszcze muszę coś pomyśleć żeby zakonserwować ,bo szkoda

[kaLo]

Jak na razie ,moja cyklantera rośnie coraz lepiej .Ponieważ nie porwała mnie smakiem,zastanawiam się ,czy siać za rok,bo na susz,to jest nawet za dużo.

[jode22]

Czytając jakie ilości zbieracie, to na spróbowanie posadzę w przyszłym roku jedną roślinkę. Ale zastanawiam się, jaka podporę jej dać - wysokość, szerokość . Pokażcie swoje konstrukcje .

[kaLo]

"Plecionka z tyczek fasolowych,wys. 2,5 m.Podparta z obu stron,bo nie wytrzymała ciężaru .2 szt cyklantery.Podpora musi być solidna,bo cały ciężar ląduje na górze.

[BobejGS]

U mnie nie ma żadnych specjalnych konstrukcji Dwie posadziłem pod sznurkami puszczonymi pionowo. Jedna z nich podczas wichury legła na ziemię pod ciężarem, a druga osłonięta od wiatru przez drzewo, ładnie się zaczęła po nim piąć trzecia cyklantera rosnie pod ścianą, na której przywiesiłem kratkę zbrojeniową, tak na szybko(bo teraz wiem że dużo za nisko ) i przed małą jarzębiną, którą całą zarosła Jeszcze nie wiem jak za rok będę je prowadził

[BobejGS]

Najpierw trzeba znaleźć jakiś przepis na przerobienie dużej ilości w krótkim czasie, z małym nakładem pracy Bo jak przychodzi obfity okres i jest ich pełno, to zawsze brak pomysłu i czasu aby jakoś je przetworzyć "na zaś" No i oczywiście żeby smakowało Sama roślina rewelacyjnie odporna

[ewa-s]

Moja konstrukcja jest solidna,z modrzewiowego drzewa,na pewno przetrwa do następnego roku.Myślę,że wytrzyma kilka sezonów,dlatego jest w takim miejscu,gdzie nie planuję zmian.W sezonie była dorabiana góra,bo mnóstwo pędów poszło z powrotem w dół,z drugiej strony konstrukcji.

[BobejGS]

Właśnie skończyłem zrywać cyklantere Ostatni krzak już z latarką, czyli zapewne mniej dokładnie Jednak zbiór się udał

[ElleBelle]

No to masz duże zbiory i napisz co z niej będziesz robił

[BobejGS]

Miałem je zbierać w sobotę, ale przygotowania do niedzielnego konkursu mi zabrały czas No właśnie, czas. Z braku czasu będzie to prosta sprawa Czyli pójdą w zalewe octową z curry

[christinkrysia]

W tym roku po raz pierwszy zrobiłam ogórki na ostro - czasami potrzebny taki ostry dodatek dla pobudzenia smaku do kanapek czy tez obiadu.

Jest prosty i szybko sie robi.
Pierwszy raz robiłam z tradycyjnych ogórków ,a potem dzikie tez identycznie zrobiłam i smakują rodzince.

Może ktos skorzysta więc podaję przepis

Ogniste ogórki z pieprzem CAYENE

- 2,5 kg ogórków pokroić wg uznania ale najlepiej jakby to były paski, ćwiartki itp
- dodać 4 łyżki soli - zasypać odstawić na 6 godzin
- co jakiś czas zamieszać.

Po 6 godzinach zlać wodę z ogórków i zalać zalewą
- odstawić minimum na 12 godzin
- czasem zamieszać.


Zalewa:
1 szklanka oleju
1,5 szkl octu
0,25 dkg cukru
1 główka czosnku - wycisnąć przez praskę
1 paczka pieprzu cayene


W/w składniki wymieszać , zagotować.

Po określonym czasie ogórki przełożyć do słoików
- dolać zalewę, zakręcić
- nie pasteryzować i odstawić do piwnicy.

To oryginalny przepis ale ja dodałam czerwonej słodkiej papryki pokrajanej w paski .
Ilość wg uznania ale bardziej do dekoracji niż % ilość.
Smak delikatnie zmieniony, kolorystyka zalewy też i wygląda sałatki "królewski"
Powodzenia

[krynka]

Robię podobnie ogórki chili Jednak od pewnego czasu , od kiedy skwasiła mi się jedna porcja,zaczęłam je pasteryzować.

[x-s-D]

Ostatni,tegoroczny zbiór Cyklantery.Na krzakach pozostała tylko "sieczka"

[whitedame]

Ja też zebrałam ostatnie sztuki Cyklantery, krzaki poszły na zimową pierzynkę dla roślin wrażliwych. Zastanawiałam się jak wykorzystać te ostatnie owocki - i wymyśliłam małosolne. Po 2 dniach na kaloryferze okazały się być wspaniałym rarytasem, zobaczymy jak będą smakować jak trochę przekisną.
Zapomniałabym o najważniejszym. Ponieważ nie wiedziałam jak będą się kisiły więc zalałam je kwasem po zjedzonych ogórkach kiszonych zmieszanym z osoloną wodą.