Witajcie moi mili w sobotni poranek.
Mati zakupy były cebule i dokupiłam 2 róże ale niestety nie mają napisanych odmian, są to wielkokwiatowe żółta i czerwona.

Cztery kolejne liliowce.

i coś do lodówki oczywiście.
Iwonko ta pokazana na zdjęciu w gruncie to Albicjia ona zimuje w gruncie, Mimozę też mam ale w domu w donicy...Zapylaj ją będziesz miała nasionka.
Paulinko dziękuje i zapraszam na dzisiejszy spacerek.
Renatko Gunnera jeszcze pewnie u Ciebie zielona, tak?Ścinamy jej liście wtedy gdy już mróz ją znajdzie, więc czekaj.Chyba że miałaś przymrozek?.
Renatko moja już pomału idzie na odpoczynek ale jeszcze jej nie ścinamy i nie nakrywamy, za wczesne przygotowanie jej do zimy zabije ją.Jak przyjdą przymrozki to ścinamy liście i odkładamy je na bok by wyschły, potem nakładamy je na człon- kopułę jej jak jest do -5 to jej wystarczy.

Zdjęcie robione przed porządkami, więc liliowce już są ścięte.
Dalia z nasionek.

moje kochane łaciate, tym razem irysek.

Chryzantema arktyczna

Aster płożący -Aster speciosus 'Connecticut'

Winobluszcz piecioklapowy

Kolory nadal są=gazanie

Hibiskus bylinowy, szczepiony niedawno z gałązki kwitnie

Miłego dnia ja zmykam do dzieci.