Tak, bardzo podobna.
Rozważamy z koleżanką, że to matka lub ojciec.
Bo pH. 'Cobra' jest kultywarem. Spotkałam się też z nazwą Monstera standleyana, nie wiem, czy używana jako synonim jest prawidłowa dla 'Cobra'.
Natomiast ogonki liściowe 'Cobra' ma inne niż moja roślina. Widać wyraźnie pochwy.
Szukając w necie, jak na razie skłaniam się jednak ku Raphidophora hongkongensis.