Uprawa pomidorów w szklarni,w tunelu, pod osłonami cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Laryssa11
500p
500p
Posty: 610
Od: 9 lut 2014, o 15:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

A czy jest sens jeszcze walczyć? Czy ew. nawożenie potasem usunie problem na wyrośniętych owocach? Czy trzeba było to zrobić jak się wiązały?
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4171
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

W tej chwili uzupełnienie potasu nic nie pomoże, zmiany w owocach się nie cofną ;:oj . Zasilać potasem trzeba jak pomidorki rosną. Ja zasilałam na początku lipca i jeszcze raz po 2 tygodniach.
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

I sezon chyli się powoli ku końcowi. U mnie trochę krzaków w folii się jeszcze trzyma. Pod chmurką trochę już posprzątałam. Ale pomidorkami dalej się zajadam. Dumna jestem bo pryskane tylko raz :wink: .

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Drugi rok z pomidorami , ani razu nie używałam chemii w tym oprysk Octanem do powiedzmy połowy sierpnia .
Pomidorki ciągle na krzaczkach i jak tak jeszcze pogoda pociągnie to one też :wink: noce u mnie zimne , w dolinkach zastoiska mrozowe , znaczy , słodko nie ma . Może pięknie nie wyglądają ale nadal są i w smaku ok .
Poranny zbiór na bieżące potrzeby
Obrazek

Obrazek
gmart68
100p
100p
Posty: 134
Od: 5 maja 2011, o 10:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Brzezia Łąka-Wrocław

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Ja też nie pryskam, niczym.Już któryś rok z kolei.W szklarni jeszcze mam dużo pomidorków! ;:138
Mój ogród
Pozdrawiam
Gośka
Awatar użytkownika
Kasienkar
500p
500p
Posty: 729
Od: 18 cze 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Grecja, Ateny

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Mam pytanie jakie to odmiany pomidorów? Zatarły mi się ich nazwy :?
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam,
Kasia
Awatar użytkownika
felixa
200p
200p
Posty: 395
Od: 13 lut 2013, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Pierwszy to może być P-20, drugi Cherokee Purple, ale z czarnych tylko tego znam, może ktoś zna więcej i poprawi mnie.
Pozdrawiam, Feliksa
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13991
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Pierwszy zapewne Indigo blue :) drugi mi przypomina czekolada, a trzeci to nie wiem :D
Awatar użytkownika
Kasienkar
500p
500p
Posty: 729
Od: 18 cze 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Grecja, Ateny

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Dziękuję za podpowiedzi, ten trzeci to jest słodki i żółty jak dojrzeje, bardzo smaczny :D
Wiem, że miałam nasiona yellow strawberry, więc to może jest ten :D
Pozdrawiam,
Kasia
Awatar użytkownika
Laryssa11
500p
500p
Posty: 610
Od: 9 lut 2014, o 15:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Podziwiam tych niepryskających. Ja też tak chciałam, ale nie dało rady. Mimo oprysków, ZZ sie pojawia. Głównie w formie łodygowej, zdarza się że atakuje łodyżkę grona i owoce gniją, a roślina ładna. Kilka razy pryskałam różnymi preparatami, a mam zarazę i w tunelu i w gruncie
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Nie martw się, w tym roku pogoda nierówno nas obdzieliła.
Są rejony gdzie spokojnie bez oprysków można się było obejść i takie, gdzie bez nich pomidory popadały.
To nie jest tak, że wszędzie warunki są identyczne.
Koleżance mieszkającej niedaleko też zz weszła do tunelu, o gruncie już nawet nie wspomnę.
Awatar użytkownika
BozenaX
200p
200p
Posty: 267
Od: 6 lut 2012, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie/okol. Szczecinka

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Masz rację Comciu. Mieszkam blisko Szczecinka. Rok rocznie ZZ docierała do mnie bardzo szybko. W tym roku było zupełnie inaczej.
Pomidory pod folią nie pryskane niczym, do dnia dzisiejszego zdrowe.
W gruncie:
Koktajlówki( Cherolla, Megagroniasty, Indygo Rose, Cytrynek Groniasty, Principe Borghese, Ei Von Phuket, Perła małopolski), Kumato,Legend, Siletz, Peruwiański i wszelkie kolory De Barao nie pryskane niczym, zdrowe.
Krzyżówki K37, K37/2, K37/3, K37/4, K37/5, K122, K156, K142, K178, K136 NN z Iranu i NN z Krymu - oprysk 1x w czerwcu Mildeksem, zdrowe. Te dwa ostatnie z masą zielonych pomidorów.

Peruwiański z nasion od Ciebie przekroczył wszelkie granice odporności. Nie palikowany, oparł się o krzak rabarbaru i "wędruje"sobie gdzie chce, po liściach i pod nimi, po ziemi, bez plamki na całym krzaku. Gdyby nie brak wiązania na niższych gronach, ten rok uznałabym za wyjątkowo przychylny dla pomidorów.
Awatar użytkownika
GRANIA
500p
500p
Posty: 909
Od: 3 lut 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Pogoda sprzyja dojrzewaniu :D W tunelach bez chemii. Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Ośle Uszy wiszą, czy mnie wzrok myli ? :D
Pozdrawiam
Dariusz
Awatar użytkownika
GRANIA
500p
500p
Posty: 909
Od: 3 lut 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Darku, Uszy już zjedzone. To K 142, bardzo plenny.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”