Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

[Pola22]

Tak wyglądają moje adenia po 2 miesiącac od ataku wciornastków, zmianie podłoża i po nawożeniu. Mają się lepiej rozkrzewiają się i rosną. Ale co mogę zrobić, żeby jeszcze przytyły. Bo listki wypuszczają, ale tyć za bardzo nie chcą.

[irlandia 3]

Gdyby to były moje to postąpiłabym tak:.Nie wiem czy to jest pora na to czy tylko wiosną..Jak one były po ataku robactwa to twg mnie od razu mogłaś to zrobić. Teraz nie produkowałyby niepotrzebnie listków pędzących w górę a miałabyś ppełno nowych odgałęzień a w tym czasie produkowałyby brzuszki.Najlepiej to się robi w pierwszym roku jak mają ok10-12 cm wys.Ja tak robiłam w swoich.

[Jerzyk]

To jest przekrój wierzchołka wzrostu pędu między innymi adenium. Gdyby usunąć zawiązek główny to przycięty pąk aktywowałby zawiązki pędów bocznych - taka jest teoria, ale czy w praktyce tak by się stało ?



Na początku sierpnia rozpocząłem próby uszczknięcia pąków na adenium "Black Pearl"



Dla ułatwienia pozwalałem malutkim pędom na minimalnie większy wzrost, aby potem uszczknąć cały wierzchołek i żeby został kawałek młodego pędu. Z niego wybijały boczne odrosty. Na zdjęciu widoczna na czubku czarna plama po cięciu pączka i miejsca wybicia nowych pędów.



Po kilku próbach wykonałem przycięcia wierzchołków wzrostu na 10 pąkach z czego w 7 udało się aktywować po dwa wierzchołki wzrostu.





Podwójne pędy na roślinie po około pięciu tygodniach już doświetlane sztucznym światłem.









Dzięki temu zabiegowi adenium ma ponad 20 młodych pędów i po roku wszystkie blizny po cięciu powinny zniknąć na roślinie.
Rozdwajanie pędów jest dość trudnym zabiegiem, trzeba umiejętnie przycinać pączki wzrostowe aby nie przyciąć za dużo bo pędy w ogóle nie odbiją a za mało przycięte wytworzą tylko jeden pęd.

[Akwelan_2009]

Jerzy - witam po bardzo długiej Twojej nieobecności na Forum, dało się odczuć Twoją nieobecność.

Na początku sierpnia rozpocząłem próby uszczknięcia pąków na adenium "Black Pearl"

Podwójne pędy na roślinie po około pięciu tygodniach już doświetlane sztucznym światłem.

Dzięki temu zabiegowi adenium ma ponad 20 młodych pędów i po roku wszystkie blizny po cięciu powinny zniknąć na roślinie.

- Jerzy, wspaniałe osiągnięcie , jest jedno ale - takie wzorcowe krzewienie roślin uzyskujesz dzięki "wspomaganiu" sztucznym światłem stymulującym wzrost, krzewienie i wydłużasz roślinom dzień. Może masz wśród swoich Adenium rośliny i możesz pokazać jak się rozwijają, które rosną w przeciętnych warunkach świetlnych, takich jak większość z nas uprawia swoje Adenium. Myślę, że będzie to dla mnie i nie tylko, jakieś porównanie co można "wymagać" i "wycisnąć" z rośliny uprawianej bez doświetlania w naturalnym słonecznym świetle, tak żeby "wymagając" nie zaszkodzić roślinie. Zapewne ja nie jestem w stanie otrzymać - wyhodować tak pięknie rozkrzewionych roślin, które uprawiam na balkonie, parapecie wewnętrznym, jak Ty doświetlając swoje rośliny. Twoje spostrzeżenia na temat metod uszczykiwania są bardzo cenne, ale nie wiem jak rośliny będą reagować na takie ich traktowanie - uszczykiwanie, rosnąc bez doświetlania. Zapewne nie będą się tak krzewić, rozrastać w boczne odgałęzienia, jak stymulowane sztucznym światłem.
Moje Adenium arabicum m/w w wieku Twojego, od wczesnej wiosny stoi na obudowanym balkonie. Dostęp do bezpośredniego słońca ma tylko przez kilka godzin (zasłaniają sąsiednie bloki i drzewa). Również było już nie jeden raz uszczykiwane, przycinane, ale nie rozkrzewia się tak jakbym chciał:







- w zasadzie tylko na jednej przyciętej gałązce wyrastają cztery boczne odgałęzienia:



Prawdopodobnie, ładniej by było rozkrzewione, ale w ubiegłym sezonie nie było oszczędzone przez przędziorki, które nadwyrężyły roślinę i prawdopodobnie również ukryte pąki. W przyszłym sezonie poprzycinam wszystkie gałązki wg Twoich podpowiedzi, może już zregenerowało siły po przędziorkach i będzie się ładniej krzewić.
Na Twoim Adenium są bardzo krótkie odległości między uśpionymi pąkami z których wyrastają młode gałązki, wygląda to bardzo naturalnie.

[Pola22]

Gdyby to były moje to postąpiłabym tak:.Nie wiem czy to jest pora na to czy tylko wiosną..

Jak już cytujesz, to tylko fragment wypowiedzi, a nie jej całość, poprawiłem norbert76

To mam je uciąć na następną wiosnę ?

[irlandia 3]

Uciąć trzeba na pewno.Tylko nie wiem czy można i teraz.Myślę,że ja bym ucięła teraz ale poczekaj może się wypowie tu Irena Smirnowa.Mietek,Jerzyk....W powyższych postach masz instrukcje -jak to się robi .Prześledż tegoroczny wątek.

[Pola22]

Cytat usunięty, nie ma sensu cytować bezpośrednio napisanego wcześniej postu, norbert76

Wiem, to właśnie Jerzyk pomógł mi doprowadzić moje biedactwa do stanu dzisiejszego. Dlatego też czekam na jego odp. Bo też się zastanawiam na tym czy nie przyciąć ich teraz od jesieni bd ogrzewane tzn stoja nad grzejnikami, więc chyba dały by rade przeżyć po przycięciu?

[Jerzyk]

Mieczysław

Powinieneś przy pomocy drutów "położyć" do poziomu wszystkie boczne pędy(bierz przykład z pierwszego kształtowania gałęzi przez Tajów, poziome pędy łatwiej wypuszczają odrosty), nawet te krótsze, masz czas do wiosny, pionowy pęd, najgrubszy dobrze się rozkrzewił, ma cztery młode przyrosty. Są silne i w lutym również je sprowadź do poziomu, przytnij w maju, kiedy przeniesiesz rośliny na balkon jeszcze raz wszystkie pędy to powinno pomóc roślinie dobrze się rozkrzewić.



Poziome pędy łatwiej rozkrzewiają się.



Wiosną również przycinałem wcześniej ukształtowane drzewko, tylko w maju można uzyskać najlepiej rozkrzewione rośliny. Jest to mieszaniec RCN + PNW
Drzewko po ukształtowaniu poziomym i przycięciu.



Pączkuje...



Zdjęcie zrobione wczoraj przed kształtowaniem.



Dzisiaj po intensywnym kształtowaniu(pokrój baobabu)



Pola22

Cięcie drzewek wg rysunku Ireny zrób dopiero w maju bo teraz rośliny nie rozkrzewią się odpowiednio, sama wysoka temperatura niewiele tu pomoże - szkoda byłoby zmarnować dużych, ładnych roślin.

[Akwelan_2009]

Jerzy, dziękuję za podpowiedź. Moje Adenium arabicum, już jest po wstępnym "poziomowaniu" gałązek. Bardziej "poziomować" obawiałem się, żeby nie nadłamać gałązek przy kaudexie. Tą czynność planowałem zrobić na przyszłą wiosnę, ale "ponaglony" Twoją podpowiedzią, nie odkładałem na później i roślina jest już po wstępnym "zabiegu":







- za kilka - kilkanaście dni, bardziej "dociągnę" gałązki w dół do poziomu.

[Bogsaf]

Mam pytanko do speców od adeniaczków, coś się dzieje z jedną z moich roślinek, może podpowiecie o co chodzi?





czy to normalne zjawisko na jesieni, czy coś im dolega?

[Akwelan_2009]

Na fotce widać, że zmiany powstają na najstarszych liściach - wydaje mi się, że po prostu liście "starzeją" się, a jesienna pogoda, krótki dzień, mniejsza ilość naturalnego światła, zmiana temperatury, "pomaga" im w tym procesie. Jeżeli nie widać pod listkami jakiś "spacerujących" intruzów, szczególnie na tych najmłodszych, nie ma się czym martwić. Roślina "szuka" większej ilości światła, co widać po wygięciu rośliny. Możesz co jakiś czas przekręcać roślinę, żeby prostowała się do pionu, jak możesz i masz taką możliwość, postaw ją w najjaśniejszym miejscu.

[Bogsaf]

Dzięki Mietku za odpowiedź, bo już się bałem, że coś podgryza moją roślinkę, ale na szczęście nie widać nie proszonych gości

[KwiAnna]

Pięknie się krzewią Wasze drzewa

Moje Adenium pokazuje kolejne kwiaty, a ja nie mogę się napatrzeć

[AleksandraBdg]

Aniu,
przepiękna roślina!
Widzę,że Twoja także ma nasienniki! Moja ma już słusznej wielkości więc może niedługo będziemy cieszyć się roślinami z własnych nasion

[Akwelan_2009]

/ ... /a ja nie mogę się napatrzeć

- takie kwiaty faktycznie przyciągają wzrok, intensywny kolor.