Byliny o czerwonych kwiatach
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: czerwone kwiaty
U mnie nie przeżyła jednak zimy
Może ją lepiej przechowaj inaczej albo dobrze zabezpiecz 
-
Reposit-10
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: czerwone kwiaty
Izo, dziękuję za ostrzeżenie - będę się starała dobrze ją opatulić ... a jak się nie powiedzie to trudno ,
będzie jedno doświadczenie więcej
-
Reposit-10
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1644
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Byliny o czerwonych kwiatach
Planuję rabatę bylinową w kolorze fioletu, ciemnego różu i ciemnej czerwieni, raczej z roślin kwitnących w lipcu, sierpniu i wrześniu. O ile wybór fioletowych nie sprawił mi problemu, o tyle z czerwonymi było już trochę gorzej. Chciałabym rośliny wieloletnie - średniego wzrostu i wysokie, których nie muszę wykopywać na zimę - wyjątek zrobię chyba tylko dla mieczyków, bo są cudowne, ale pacioreczniki i dalie już odpadają. Jak do tej pory wymyśliłam obie:
- pysznogłówki
- czerwonokwitnącą tawułkę
- malwę Scarlet
- firletkę Vesuvius
- żurawkę Lipstick.
No i może skuszę się jeszcze na czerwone cynie, chociaż jednoroczne. Mam też już na planowanej rabacie czerwone róże. Niestety nie wiem, czy uda mi się skompletować wszystkie wyżej wymienione rośliny, wiec proszę o sugestie, jakie inne wchodzą jeszcze w rachubę. Rabata w miejscu słonecznym, cień po godzinie 16.00, gleba żyzna, bo o to zadbałam, odczyn neutralny z tendencją do zasadowego.
- pysznogłówki
- czerwonokwitnącą tawułkę
- malwę Scarlet
- firletkę Vesuvius
- żurawkę Lipstick.
No i może skuszę się jeszcze na czerwone cynie, chociaż jednoroczne. Mam też już na planowanej rabacie czerwone róże. Niestety nie wiem, czy uda mi się skompletować wszystkie wyżej wymienione rośliny, wiec proszę o sugestie, jakie inne wchodzą jeszcze w rachubę. Rabata w miejscu słonecznym, cień po godzinie 16.00, gleba żyzna, bo o to zadbałam, odczyn neutralny z tendencją do zasadowego.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
- mati1999
- 1000p

- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Byliny o czerwonych kwiatach
Może liliowiec cherry cheeks a z różyczek to mogłaby być lavaglut ma bardzo ciemny czerwień i czarne pąki ją na obwódkę
i np. barkarole wielkokwiatowa czarnobordowa
- GERTRUDA
- 1000p

- Posty: 1327
- Od: 25 lis 2007, o 17:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Pomorskie
- Kontakt:
Re: Byliny o czerwonych kwiatach
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Byliny o czerwonych kwiatach
Pomyśl też o piwonii majowej i o tulipanach.
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2644
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Byliny o czerwonych kwiatach
A może chryzantema zimująca w gruncie?
- gracha
- 1000p

- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Byliny o czerwonych kwiatach
Może tak czerwoną trawkę Red Baron wkomponować 
-
Bixxx
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1072
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Byliny o czerwonych kwiatach
Polecam penstemon bródkowy Iron Maiden - wytrzymały, zimuje bez problemu (nawet na mojej zimnej i ciężkiej glinie), po przycięciu kwitnie drugi raz, właśnie teraz. Śliczne delikatne kwiaty.
Zielonym do góry!!!
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1644
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Byliny o czerwonych kwiatach
Dzięki za sugestie!
Bixxx, ten penstemon też chodzi mi po głowie, ale bałam się, że nie sprostam jego wymaganiom, uspokoiłaś mnie trochę. Gertruda, bardzo mi się podoba ten nachyłek, ale nie mogę go znaleźć pod nazwa Chocco, jest tylko Center Stage - też ładny, dopiszę do mojej listy. mati1999 - róże ciemnoczerwone już mam - pnącą, wielkokwiatową i dwa stare krzaczki po prababci - niestety nazw odmian nie pamiętam. Liliowiec - rozważałam odmianę Moses Fire, ale doszłam do wniosku, ze za dużo odcieni żółtego i brązu, co mi nie pasuje do fioletu i różu. Comcia, kupiłam odmianę piwonii o czerwonych kwiatach Red Charm, tulipanów na razie nie sadzę, dopiero na przyszłą jesień, gdy już obsadzę rabatę bylinami - w ogóle rabata przypomina na razie wielkie pole bitwy i pewnie non stop nadziewałabym się na te cebulki przy sadzeniu nowych roślin. Maki posadzę na pewno - wschodnie i jednoroczne polne, bo w tym roku bardzo długo i pięknie kwitły. adamanna - a jakie możesz mi polecić chryzantemy o czerwonych kwiatach nie wpadających w brąz, zresztą fioletowe też byłyby bardzo pożądane. Na razie mam astry nowobelgijskie September Rubin i niskie alpejskie intensywnie fioletowe, ale obie sadzonki malutkie jeszcze. Gracha - pewnie dałoby się wkomponować trawkę, w końcu zawsze mogę wyrwać tej pospolitej i poszerzyć rabatę
ale Red Baron lubi wilgotną glebę, a u mnie raczej sucha i nie wiem, czy wytrzyma zimę - ZSP pokazuje mi strefę 9
Nabyłam też jeżówki o pełnych kwiatach - czerwone i różowe. Z innych roślin podoba mi się kuklik chilijski i czerwona trytoma Redhot Popsicle. Wspaniały jest hibiskus ?Midnight Marvel?, ale to nie jest niestety roślina na nasze warunki klimatyczne
Bixxx, ten penstemon też chodzi mi po głowie, ale bałam się, że nie sprostam jego wymaganiom, uspokoiłaś mnie trochę. Gertruda, bardzo mi się podoba ten nachyłek, ale nie mogę go znaleźć pod nazwa Chocco, jest tylko Center Stage - też ładny, dopiszę do mojej listy. mati1999 - róże ciemnoczerwone już mam - pnącą, wielkokwiatową i dwa stare krzaczki po prababci - niestety nazw odmian nie pamiętam. Liliowiec - rozważałam odmianę Moses Fire, ale doszłam do wniosku, ze za dużo odcieni żółtego i brązu, co mi nie pasuje do fioletu i różu. Comcia, kupiłam odmianę piwonii o czerwonych kwiatach Red Charm, tulipanów na razie nie sadzę, dopiero na przyszłą jesień, gdy już obsadzę rabatę bylinami - w ogóle rabata przypomina na razie wielkie pole bitwy i pewnie non stop nadziewałabym się na te cebulki przy sadzeniu nowych roślin. Maki posadzę na pewno - wschodnie i jednoroczne polne, bo w tym roku bardzo długo i pięknie kwitły. adamanna - a jakie możesz mi polecić chryzantemy o czerwonych kwiatach nie wpadających w brąz, zresztą fioletowe też byłyby bardzo pożądane. Na razie mam astry nowobelgijskie September Rubin i niskie alpejskie intensywnie fioletowe, ale obie sadzonki malutkie jeszcze. Gracha - pewnie dałoby się wkomponować trawkę, w końcu zawsze mogę wyrwać tej pospolitej i poszerzyć rabatę
Nabyłam też jeżówki o pełnych kwiatach - czerwone i różowe. Z innych roślin podoba mi się kuklik chilijski i czerwona trytoma Redhot Popsicle. Wspaniały jest hibiskus ?Midnight Marvel?, ale to nie jest niestety roślina na nasze warunki klimatyczne
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2644
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Byliny o czerwonych kwiatach
W wątku sprzedażowym znalazłam bordową - boda red - drobnokwiatowa , D
- beatazg
- 1000p

- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Byliny o czerwonych kwiatach
Wstaw między te byliny kilka rabatowych róż , kwitną całe lato ,nie są wysokie i mają mocne kolory a i piękne tło z ciemno zielonych i często bordowych liści , które są już od wiosny . . .Ja tak zrobiłam i byliny już przekwitły może jeszcze złocień kwitnie a róże pięknie kwitną , jak w środku lata . Właśnie dokupiłam 10 (parkowe i rabatowe ) i jeszcze dosadzę .
Pozdrawiam
Beata



Pozdrawiam



- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1644
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Byliny o czerwonych kwiatach
beatazg, róż już mam 10, więcej nie zmieszczę
Podoba mi się ta czerwono-pomarańczowa na twoim zdjęciu, kupiłam w Carrefourze w ubiegłym tygodniu trzy krzaczki, były w promocji po 4 zł, jeden jest podobny, jeśli nie taki sam. Nomen omen po wczorajszych dywagacjach na temat trawy Red Baron dostałam dzisiaj sadzonkę jako gratis dołączony do zamówionych jeżówek. ładna trawka i wspaniale wypełni przestrzenie pomiędzy bylinami.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.






