Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)

[Blueberry]

Lato spotkało się z jesienią, a nawet wiosną, wszystko kwitnie, jedne drzewa zmieniają kolory, inne jeszcze zielone, obok siebie owoce i kwiaty... Pięknie jest Na Twoich zdjęciach też kwitnąco cudowne skrętniki, a każdy inny ale pierwszy raz słyszę, że któryś pachnie
A w temacie krzyżowania - właśnie niedługo nadejdzie desant hibiskusowy z forum, więc trzymaj kciuki, oby się udało wszystko ukorzenić A jak się uda... oj, będzie się działo, kolorki różne, pełne, płaskie, nawet jedna variegata Z nasion mogą być cuda

[Misiaczka]

Justyna ty niesamowita jesteś, wysiewasz skrętniki i rosną Ci i kwitną a ja sobie z jednym nie radzę , dogadzam a on nic

[justus27]

Misiaczko- bo Masz jednego skrętnika. Gdybym miała jednego..to pewnie też by mi nie kwitł, albo marny by był...
Potrzeba mu towarzystwa...O, na przykład takiej bezproblemowej "Silvii" :

[oxalis]

Justynko... , co nam fotkę pokażesz to Ci zazdroszczę tego błekitu nieba .
Roślinek oczywiście też....
No i gdzie tu sprawiedliwiść, no gdzie...się pytam....u mnie ciągle leje....codziennie. Tak bezchmurnego nieba już dawno nie widziałam.... .
Nie dziwota, że i kwitnień nie mam w nadmiarze .

[Anetta]

Potwierdzam Silvia rozrasta się szybko i kwitnie u mnie całym rokiem.
Uwielbiam tego skrętnika.

[justus27]

Tulap- może to zapowiada, długą, piękną jesień... Cieszyłabym się z takiej "opcji".

Georginja- hihi...wiem, wiem. Pewnie z wszystkim nie zdążę. Ale część planów chciałabym zrealizować, bo wiosną jeszcze mniej czasu będę mieć...

Iwek- jakoś nie bardzo. Wręcz odwrotnie...jest mnóstwo pączków, jeszcze.

Izary- a jakże... z domowych, pewnie - tak. Chociaż już część mojego serca oddałam hojomi i innym ostrojowatym.

Blueberry- haha... i tak właśnie zaczyna się... przygoda z własnymi siewkami. Trzymam kciuki, bardzo mocno
Wyhodowanie roślinki, od zapylenia, po pierwszy kwiat daje dużą dawkę emocji, naprawdę

Oxalis- hihi...bo staram się łapać i to dosłownie...błękit nieba. U mnie całe lato padał deszcz, teraz też od soboty do wtorku - znowu padało.
Nawet trawę trudno było kosić..
Sama uwielbiam słońce i błękit nieba...dlatego takie sesję najbardziej lubię.

Anetta- cieszę się, że nie tylko ja mam taką opinię o Silvii.

Skoro mowa o skrętnikach... to u mnie debiut odmiany Renia:



I kolejna moja siewka skrętnikowa, po rodzicach Winter x Super Mini. Bardzo mi się podoba:



Jedna z lacunos, ładnie zaczyna rosnąć: H.lacunosa Barang Terrengeru:



A teraz ogród, bo festiwal barw, nieco wcześniej, niż w ubiegłym roku, rozpoczęty.
Chryzantemy pokazują, jakie są piękne...











Oczywiście to dopiero początek kolorów tej jesieni...

[iwek]

Śliczne te Twoje skrętniczki gratuluję kochana mnie bardzo,bardzo się podobają a chryzantemki bajka

[georginja]

Renia , jak zawsze cudna. Moja niestety padła i od nowa rozmnażam z listka. Ta lacunoska , to jedna z ładniejszych odmian - też bardzo korciło mnie ją kupić , ale i tak wszystkie limity przekroczone.

[izary]

Oczywiście poza skrętnikami, które są dla mnie te naj...przedostatnia chryzantema bardzo mi wpadła w oko

[Tulap]

Krzyżówka ma piękny kolor

[emma1966]

Skrętniki piękne jak zwykle i ale urodą nie ustępują im chryzantemy, co za energetyczne barwy , mam tę pierwszą różową, niestety nie jest tak bardzo rozrośnięta jak Twoja ale też ładnie kwitnie.

[kubasia]

Justyko zawsze Ciebie podziwiam za cierpliwość w tworzeniu roślin od podstaw. Skrętnik bardzo ładny. Jesień u mnie bardziej zaawansowana, bo straszna susza.

[hanna133]

Justynko przyszłam zobaczyć co u Ciebie,a tu takie piękne chryzantemy. Czy one dobrze zimują?

[iksja]

Justynko piękne kolory jesieni, melduję że chryzantemki od Ciebie kwitną równie pięknie

[jola1]

Wyobrażam sobie jak masz kolorowo jak zakwitną chryzantemy.
Beloved piękny, sadzonkę kupowałam dwa razy za każdym razem dostawałam takiego mikrusa że oczywiście padał i nadal ta odmiana jest moim chciejstwem.