Mój ogród wśród łąk część 3

[e-babcia]

Gosiu - piękne łany astra jesiennego
Bardzo je lubię ,mam je wszędzie gdzie tylko jest miejsce

[PEPSI]

Rano obudził mnie wiatr. Jesień przywędrowała do mnie w całej swojej krasie. Wieje i jest zimno. Pada też czasami. Czyli sezon uważam za otwarty. Schowałam dzisiaj moje fuksje i delikatne pelaśki do domku. Coś czuję, że ten zimny wiatr niczego dobrego na noc nie wrózy
I dotarła do mnie paczucha z roślinkami i jestem bardzo, bardzo szczęśliwa. Dziękuję Ci Stasiu Gdyby nie było tak zimno, już dawno siedziałabym w ogrodzie i sadziła do nocy.


Violka - Ale figa nie jest z makiem? Strasznie się cieszę.

Aniu - Mam nadzieję że i do Ciebie już dotarł deszcz. Susza jest okropna. Ja moje astry nowoangielskie ( ja się muszę zgodzić bo zielonego pojęcia nie mam) podsadziłam rozchodnikem. Zrobiłam to zupełnie przypadkowo, ale uważam że to fajnie wygląda, i duecik z nich niezły.Jeszcze do tamtej rabaty dorzucę te niebieskie marcinki i będzie super.

Aniu sweety - Wiem,że u Ciebie mokro Taka złośliwa aura tego lata nas dosięgła. U nas susza, na południu mokro. Teraz będziemy porównywać jaką mamy jesień. Moja zaczęła się zimnem i wiatrem.

Aniu Anym - Ja dostałam od znajomej szczepkę, ale ani ona ani ja nazwy nie znamy.


Grażynko - Jak nam Ania Anym powie, to będziemy obie znały nazwę tej mojej fuksji

Tereniu - Czyli aster został nazwany Jak ja Was dziewczyny kocham. Może i kiedyś mnie w głowie zostanie troszkę tych nazw??Powoli jednak i u mnie odczuwam poprawę w tym temacie. Dziękuję Tereniu.

Jadziu - O tej porze roku to astry i chryzantemy będą nam rozweselać ogrody.Zwłaszcza w Twoim ogrodzie musi już być kolorowo.


Lato za nami, za oknem pogoda paskudna, na termometrze 10 stopni....więc może kilka róż dla ocieplenia?















Miłego wieczoru wszystkim

[mewa]

Czy wszystkie astry usychają od dołu? - podobają mi się o tej porze roku ,jednak te łodyżki mnie odstraszają

[PEPSI]

Ewo, moje tak mają co roku. Na szczęście koleżanka która mi je kiedyś dała powiedziała mi o tej wadzie i podsadziłam te wysokie rozchodnikami. Te niskie, o kwiatkach fioletowych i niebieskich nie są takie brzydkie od dołu, pod warunkiem że jest odpowiednio wilgotno. U mnie było sucho, pomimo podlewania troszkę mają brzydkie te dolne partie, ale są tak gęste, że tylko ja o tym wiem

[mewa]

Też mam jakies niskie różowe ,le nic takiego nie zauważyłam - musze im się przyjrzeć bardziej.
Moze właśnie dlatego nie widac bo niskie

[chalaputkowo]

Małgoś - wysłałam Ci pw z clematisem , Ty już po urlopie ? Róże śliczne , rób zdjęcia będziemy sycić oczy w długie, zimowe wieczory i tęsknić za latem

[DTJ_1]

Właśnie chyba po urlopie bo sadzić chce i to w nocy , ja w piątek latarkę na szyję założyłam i też sadziłam . Różyczki na ocieplenie klimatu? o przydadzą się rano ma być 2-5 stopni

[majowa]

Gosiu, bardzo mi się podoba wianuszek z orzechów, prosty, ale bardzo oryginalny. Jakie roślinki od Stasi masz do posadzenia?

[anym]

Małgosiu a ja w zeszłym roku kupiłam fajne marcinki niziutkie o pełnych kwiatach i cieszyłam się bo bardzo chciałam takie mieć. Niestety jedna sadzonka nie odbiła po zimie a druga wyrosła pod niebo. Skarlają rośliny i kuszą ludzi a my się nabieramy
Róże masz piękne

[dorotka350]

Małgosiu.
Pozwoliłam sobie na spacer po Twoim ogrodzie. Pięknie wszystko dopieszczone
A róże moja cudne.
Będę wpadać na pogaduchy

[hanna133]

Ja też tak uważam,Twoje róże są przepiękne.

[takasobie]

Te jedne róże to jak piwonie wyglądają!
Cudnie Ci jeszcze kwitną. U mnie na straży pozostały Bonica i First Lady. Nadal kwitną!

[PEPSI]

w środku tygodnia. Jeszcze jutro, a pojutrze weekend I więcej czasu na ogród. Bo szykują się małe zmiany, tym razem w architekturze ogrodu. Tyle czasu czekałam, a jutro .....póki co nie chwalę dnia przed zachodem, więc ciiiii opowiem, jak już się stanie.

Ewa - I co? Przyjrzałaś się? Moje mają paskudne doły, też się dzisiaj przyjrzałam. Grunt, to odpowiednie towarzystwo do zakrycia. Było za sucho, bo w zeszłym roku miały ładniejsze podudzia


Monia - Ja już po urlopie Pogodę miałam cudną, idealną wręcz.Następny mam w październiku Ostatni tydzień października, i wtedy nie będzie już tak kolorowo....muszę nad tym pomyśleć.

Dorotka - Rano ( 7) było 5 stopni. Ale w ciągu dnia nie było aż tak źle. A może kup sobie taką czołówkę? Nie ukrywam, że przydałaby się i mnie.Dzisiaj sadziłam do późna, a potem jeszcze chciałam się pokręcić po ogrodzie a tu....cimno.

Iwonko - Zamówiłam jarzmianki w 3 kolorach ( biały, róż, lekki róż), budleję Dawida, różne trawy: miskant gigagnteus i cukrowy, kostrzewę, kuklika czerwonego i pomarańczowego, i dostałam też maka bylinowego i tojeść orzęsioną.Wspaniałe sadzonki, ogromne,zdrowe roślinki. A szybka i sprawna Stasia jest do tego przesympatyczna.

Aniu - Ja też nie raz dałam się nabrać na cuda, które były jednorazowe. Teraz uważam co kupuję, sprawdzam, czytam , ale pewnie jeszcze się zdarzy, że oczarowana roślinką zapomnę o zdrowym rozsądku.

Dorotko - Oczywiście zapraszam, wpadaj kochana. Ja też byłam dziś u Ciebie, nie zdążyłam się przywitać, bo jestem w trakcie podziwiania. Masz tyle piękności.

Haniu - Dziękuję że mnie odwiedziłaś. Zapraszam.

Miłeczko - Moje róże strasznie cierpiały latem, w te saharyjskie upału. Teraz dopiero pokazują mi swoje wdzięki.


Moja dzisiejsza jesień....



Zakwitły kolejne Marcinki vel Michałki













Musisz za mną chodzić? Chwili spokoju nie ma



i niebo nad nami




Miłego i sympatycznego wieczoru dla wszystkich

[athshe]

Futrzak cudny

Nigdy mnie nie kręciły dalie. W ubiegłym roku kupiłam 10szt jako jednoroczne, ale przezimowałam bulwy i mam fajne cudaki maleńkie i w tym roku. I tak patrzę u was i patrzę i patrzę i ... chyba kupię dalie wiosną - choc z 2-3 odmiany.

[Tulap]

niebieskie
Kotek
A zza chmur Bóg się wyłania