Wandziu ja bardzo rzadko kupuje ozdoby do wianków, wykorzystuje wszystko co znajdę w ogrodzie, na łące lub w lesie. Suszę dużo kwiatów i traw i nawet podkłady robię sama, wtedy wiem, że jest niepowtarzalny i tylko mój.
Marysiu każdy z nas jest inny i dobrze, że tak jest bo byłby nudno
Cieszę się, ze mój wianek przypadł Ci do gustu 
Agus nie wyobrażam sobie jesieni bez traw, ciągle myślę o nowych i przeglądam oferty w szkółkach. Marzy mi się spartyna tylko przestrzegają o jej ekspansywności ale chyba się skuszę. Ma jedno miejsce w ogrodzie i tam mogłaby się rozrastać do woli.
Aluś dziękuję
lubię robić zdjęcia a jak jeszcze modelki są piękne to już sama przyjemność 
Aniu jeszcze trochę i będzie zmiana czasu i wtedy czasu będzie więcej na tworzenie
Mariolko jesień już za progiem, jeszcze chwila i zwolnimy, odpoczniemy a potem znów będziemy tęsknić za wiosną. Wszystko ma swój czas...
Aniu-Annes77 spaceruj do woli
i wróć jeszcze Iwonko wczoraj popadało 15 min, dziś ani kropli
wciąż czekam.Tesiu ja też myślę, że jesienne wianki czy ozdoby powinny być kolorowe
kiedy buro i szaro na dworze to fajnie jest sobie popatrzeć na barwny wianuszek 
Może przynudzam bo pokazuje ciągle to samo ale myślę, że w takim dniu jak dziś słoneczne obrazki są jak najbardziej wskazane
Mnie żadne fotki z kwiatkami nie przynudzają, a zwłaszcza takie na których są dalie. A wianuszek fajny, z tym chaosem który uwielbiam 
. Ale kolory piękne i czyste. I tyle róż jeszcze kwitnie 
. Szkoda, że nie mam na nie miejsca 
(za dużo cienia).
