na pewno wszystko się uda, powolutku, i będzie jeszcze piękniej... i bezpieczniej dla garażu
Moje ogródki - Gucia.
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
O rany, nie sadziłam, że to będzie takie przedsięwzięcie... "Na żywo" to wygląda tak "niewinne", a tu ogromniaste rośliny z wielgachnymi bryłami korzeniowymi i ziemią... Ogromnie ciężka praca przed Wami. Jak byśmy mogli w czymś pomóc, to tylko powiedz słówko 
na pewno wszystko się uda, powolutku, i będzie jeszcze piękniej... i bezpieczniej dla garażu
na pewno wszystko się uda, powolutku, i będzie jeszcze piękniej... i bezpieczniej dla garażu
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Bożenka zapracowana ostatnio
ale wyzwanie macie z tymi roślinami
szkoda ,że ja bliżej nie mieszkam bo we dwie byśmy pewnie cały ten ogród z garażu przeniosły
a jak jeszcze by Ave nam pomogła to juz pestka normalnie
żatruję
ale tak na poważnie to współczuję takiego dżwigania tych pojemników z takimi drzewami ,my przesadzaliśmy duże drzewa to wiem jaki to ciężar 
- markussch01
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 917
- Od: 7 lis 2007, o 22:40
- Lokalizacja: Düsseldorf
- agrazka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Guciu, bardzo ciężka praca, ale z przyjemnością oglądam korzenie tych roślinych - gdzie bym je zobaczyła ? Podziwiam Was bardzo.
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
-
Bogusia2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Guciu jak postępują prace przy przenoszeniu roslin z dachu garażu? Podziwiam Cię i Twojego męża, bo to wielkie przedsięwzięcie ściągnąć z dachu takie wielkie drzewka i skrzynie pełne ziemi. Wyobrażam sobie jaka piękna jest jesień w Twoim parku-ogrodzie.
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Guciaczku żyjesz po tych przesadzaniach ?
Pewno prostujesz kręgosłup po takim wysiłku. Mam nadzieję, że wszystko dobrze i przeprowadzka się udała w 100%.
Bożenko przy okazji o foteczki proszę.

Pewno prostujesz kręgosłup po takim wysiłku. Mam nadzieję, że wszystko dobrze i przeprowadzka się udała w 100%.
Bożenko przy okazji o foteczki proszę.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- gucia
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Dziękuję Kochani za wizytę, cenne rady, chęć niesienia pomocy i podtrzymanie mnie na duchu
Na garażu bałagan mam straszny, ale cztery skrzynie z iglakami, na szczęście są już na dole
Pudziana niestety nie znaleźliśmy i gdyby nie Syn, to byłoby z naszymi kręgosłupami naprawdę kiepsko
Iglaków z czwartej skrzyni i juki / trzecie zdjęcie/ pod dom nie udało się wcisnąć, więc w sobotę wsadziliśmy je do P_O. Korzenie juki porozrywały mniejszą skrzynię , więc szkoda było bidulki, a mnie bardzo ta przeprowadzka ucieszyła, bo nowy kawałek "mojego ogrodu" już nie jest taki pusty i nieciekawy.
Teraz musimy poustawiać skrzynie od nowa, dokupić ziemi i posadzić iglaki. Tym razem M zamierza wsadzać tylko iglaki karłowate, które zbierał już od jakiegoś czasu. Chciałabym namówić go na ognika, czy mi się uda.....
...może być trudno
Żeby nie było nerw i kwasów, M "zrobi" górę, czyli obsadzi te wyższe skrzynie, a ja poprawię nasadzenia na dole, czyli uzupełnię niskie skrzynie z rojnikami i rozchodnikami. Jak to nam wyjdzie.....zobaczymy
Póki co, wygląda to tak.....


A w "moim ogrodzie" już jesień, liści pod dębem i brzozami tyle, że szok
Zdjęć z lewej strony nawet nie robię, bo byłyby na nich same liście............jedynie ta prawa część P_O wygląda jeszcze jako tako





Na garażu bałagan mam straszny, ale cztery skrzynie z iglakami, na szczęście są już na dole
Iglaków z czwartej skrzyni i juki / trzecie zdjęcie/ pod dom nie udało się wcisnąć, więc w sobotę wsadziliśmy je do P_O. Korzenie juki porozrywały mniejszą skrzynię , więc szkoda było bidulki, a mnie bardzo ta przeprowadzka ucieszyła, bo nowy kawałek "mojego ogrodu" już nie jest taki pusty i nieciekawy.
Teraz musimy poustawiać skrzynie od nowa, dokupić ziemi i posadzić iglaki. Tym razem M zamierza wsadzać tylko iglaki karłowate, które zbierał już od jakiegoś czasu. Chciałabym namówić go na ognika, czy mi się uda.....
Żeby nie było nerw i kwasów, M "zrobi" górę, czyli obsadzi te wyższe skrzynie, a ja poprawię nasadzenia na dole, czyli uzupełnię niskie skrzynie z rojnikami i rozchodnikami. Jak to nam wyjdzie.....zobaczymy


A w "moim ogrodzie" już jesień, liści pod dębem i brzozami tyle, że szok





Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Guciu czy z drugiej strony P_O idzie droga ?
Wygląda jakby twoje P_O było ogrodzone z jednej strony chodnikiem a z drugiej drogą. Czy to tylko pas piasku, albo coś innego ?
No to teraz nowe pole do popisu. Jak M posadzi iglaki, to możesz ognika posadzić przed nimi z brzegu od domu. Ptaki będą tuż pod oknami wyjadać owoce - piękny to byłby widok.

Dopiero teraz zobaczyłam gdzie rosną i jak moje - twoje rozchodniki. :P
Wygląda jakby twoje P_O było ogrodzone z jednej strony chodnikiem a z drugiej drogą. Czy to tylko pas piasku, albo coś innego ?
No to teraz nowe pole do popisu. Jak M posadzi iglaki, to możesz ognika posadzić przed nimi z brzegu od domu. Ptaki będą tuż pod oknami wyjadać owoce - piękny to byłby widok.
Dopiero teraz zobaczyłam gdzie rosną i jak moje - twoje rozchodniki. :P
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- gucia
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Grażynko, masz rację, P_O jest jakby między dwoma ulicami
Ta z tyłu, to uliczka miejska, jeszcze mało uczęszczana, ale kto wie co będzie za kilka lat
Z przodu, przy chodniku, to nasza uliczka osiedlowa. Ta na szczęście służy tylko mieszkańcom, jako dojazd do naszych segmentów. Przez to ograniczenie uliczkami, P_O jest wąski ....może ma 9m...a długi, teraz ma 40 metrów. Do dyspozycji mam jeszcze 25 metrów z prawej strony
Ale, czy mi sił wystarczy na te dodatkowe metry
Zapowiedziałam już M, że ognika mu nie odpuszczę, ale muszę poczekać do wiosny, bo tu obok schodów bałagan wcale nie mniejszy.
Wcisnęliśmy tylko iglaki z trzech skrzyń i brewerę znad oczka, ogrodzenie i tynki nie skończone...na dokładkę sąsiad rozpoczął docieplanie budynku...jednym słowem, roboty mnóstwo a zima tuż- tuż!!!!
Bogusiu, dzięki, dzisiaj ustawiłam już puste skrzynie, ale ziemi nie mam, więc robota stanęła w miejscu

Wcisnęliśmy tylko iglaki z trzech skrzyń i brewerę znad oczka, ogrodzenie i tynki nie skończone...na dokładkę sąsiad rozpoczął docieplanie budynku...jednym słowem, roboty mnóstwo a zima tuż- tuż!!!!
Bogusiu, dzięki, dzisiaj ustawiłam już puste skrzynie, ale ziemi nie mam, więc robota stanęła w miejscu

Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina


