Kwiat, jak talerzyk, mocno pachnąca, sport Peace/ Mmme Meilland.
Siostra Kronenburga , Pink Peace i Flamingo Peace. i jeszcze paru pachnących z ogromnymi kwiatami
pospacerowałam wczoraj po Twoim różanym ogrodzie.Piszesz o różach jak o jakiś podopiecznych.Sporo uwag skopiowałam-będą pomocne w moich zmaganiach.Ale przeglądając i Twoje i inne ogrody mam niedosyt ogólnych widoków ,waszych aranżacji,widoków krzewów.Wiem,że duży krzak ciężko ująć w kadrze.Dla mnie amatorki w uprawie ważny jest widok ogólny róży kwitnącej żebym miała pogląd.W Twoim ogólne widoki sprawiły,że wiem jaką obrać koncepcję nasadzeń.Jestem amatorką w uprawie-nie licząc paru krzaczków posadzonych -bo trzeba było posadzić-byle gdzie.Wyjeżdżam i mam 3 tygodnie na planowanie [w myślach].
Ogród i róże są przepiękne
Gosia, przypadkowo trafilem na Twoj komentarz na stronie-ogrodzie Bogusia2 i od razu wiedzialem ze wiesz o czym piszesz i ze zapewne masz swietny ogrod. Zajzalem do Twojego ogrodu i nie mylilem sie. Masz wspanialy ogrod i tryskajace zdrowiem rosliny. Gratuluje!!! Chetnie poczytam Twoje komentarze jak będę mial troche wolnego czasu (w nastepny weekend).
Pozdrawiam i jeszcze raz gratuluje!
Marek
Tak, Gosia wróć ! Zaglądałam tutaj już wielokrotnie, ale nigdy nie zostawiałam śladu, teraz pomyślałam że jak chórkiem zawołamy to pojawisz się na forum
Nie chcę się powtarzać, ale imponujesz wiedzą, wspaniałymi opisami i pięknymi zdjeciami. Aż przyjemnie do Ciebie wpaść I na pewno będę wracać, bo dzięki Tobie zidentyfikowałam swoją różę NN - przynajmniej jedną. A to i tak radość ogromna