Ogród jol_ki 2014

[jol_ka]

Dorotko dziękuję
Różyce już zarezerwowane - prawie same "damy" Mme Plantier, Mme Ball, Mme Hardy
Oprócz nich zamówiłam oczywiście Artemisa , Olivię Rose, Pashminę i Wedding Piano.
Moje "must have" to jeszcze Charles de Mills, Heritage i Giardina, muszę się rozejrzeć, gdzie kupić tę ostatnią bo dwie pierwsze już namierzone No i New Dawn na ostatnia nogę pergoli
Zdecydowanie to już choroba

Różowa NN ma około 60cm, kwiat tak na oko ma 8cm. Zgubiłam od niej etykietę, wydaje mi się, że może to być Warwick Castle - jej inne zdjęcie jest na 7 stronie.

Część winogronek już schrupana, to ich pierwszy plon po burzliwych początkach i wielokrotnym przesadzaniu, są pyszne

Gabi brawo to powojnik Pistachio
Gabi, u mnie większość róż jest goła i wesoła, albo ma wszystkie liście porażone czarną plamistością. Pomponella dobrze się trzyma i zbudowała całkiem zgrabny krzaczek, Pirouette trochę podrosły - choć z Twoimi nie ma ich co porównywać, moje mają około 1-1,20m. Eden się trochę rozbudował. Muszę przez zimę porządnie się dokształcić, które różyce jak przyciąć wiosną, to będzie nie lada wyzwanie

[alana]

Dziewczyny, a moje róże nawet nie kwitną! Jedynie Heritage, a pozostałe bieda aż przykro patrzeć, nie wiem czy to susza, czy co, w ogóle pędów po pierwszym kwitnieniu nie wypuściły Ciesz się Jolu, że Twoje chociaż pięknie kwitną (Pomponella jest super, takie małe prawdziwe kuleczki).
Dalie też piękne, zwłaszcza nr 1, a czerwona jak wspominałam podobna do mojej, ciekawe czy to ta sama odmiana.
Kiście winogron niby małe, ale owoce jakie duże, apetyczne Pszczoły nie konsumują ich?

[dorotka350]

Jolu ta żółta dalia to Golden Sceptre, jest bardzo podobna do mojej. Wstawiłam ją u siebie to porównasz. W zasadzie to jestem pewna, że to ona.
Co do tej róży NN to możesz mieć rację, że to Warwick Castle. Jaka by nie była jej nazwa to i tak jest
Wow a zakupy różane Też zamówiłam Weddig Piano, ciekawa jestem jak nam się będzie sprawować Moja pójdzie obok Piano i taki duecik będą tworzyć. Giardina jest w R, ale też w F. A Olivia Rose to angielka? Gdzie ją można zamówić?
Jesteśmy coraz bardziej chore Ja już zamówienie jesienne zamknęłam...chyba, że znów coś wypatrzę
Muszę jednak być twarda, bo co będę planować zimą jak wszystko teraz zamówię

[Gabriela]

Jolu, czy te zamówione "damy" to historyczne ?... kurcze... mam trzy, ale jakoś tak chyba nie przemyślałam zakupu.
Louise Odier kwitnie ładnie i obłędnie pachnie, ale to prawie potwór...no i z jej zdrowiem nie najlepiej.
Reine Des V... też mnie zawiodła... kwitnie słabo, choć równie pięknie pachnie... łapie mączniaka... a wychwalana Comte De Ch. też słabo kwitnie i choruje...
na dodatek wszystkie te róże krótko trzymają kwiaty... no i masz babo placek...
Ciekawa jestem tych Twoich...

Jolu, zajrzyj tam... jest tam zdjęcie Warwicka, może wreszcie zidentyfikujesz tą NN...
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=168

[hanna133]

Prześliczne masz dalie,super różyczki,słowem cudowny ogród.

[alana]

Czołem
Coś ucichłyśmy wszystkie tej jesieni Trzeba jeszcze pokazać co kwitnie dopóki mrozów jeszcze nie ma. Ale na samą myśl o przymrozkach przerażam się, bo po tegorocznej suszy wszystko od razu "poleci". A jak u Ciebie dopadało trochę deszczu czy nie? Jak swoje nowe róże posadzisz w suche bryły...

P.S. Jak tam po złocie?

[dorotka350]

Jolu zamówiłaś 12 różyczek a wymieniłaś 7. No co tam jeszcze domówiłaś? Pochwal się
Jakieś angieleczki, a może jeszcze coś całkiem innego? Do mnie mają wysłać róże z R już w przyszłym tygodniu...zastanawiam się czy nie za wcześnie? Jeszcze dość ciepło jest....

[jol_ka]

Zaniedbałam Was nieco, przepraszam i już się poprawiam!!

Aluś moja Pomponella ma jeszcze mnóstwo pąków, mam nadzieję, że uda jej się wszystkie rozwinąć
Winogronka małe, ale pychota - wszystkie już zjedzone przez nas, pszczół nie widziałam

Dorotka różana choroba osiągnęła swój szczyt nie wiem, jak ja liczyłam te róże, ale w końcu zamówiłam 14 a mam zamiar dokupić kolejne 3

Gabi przy wyborze róż kieruję się wyglądem kwiatów i szczerze mówiąc to nie wiem dokładnie czy te róże to historyczne czy nie
Moja Louise Odier wymaga ujarzmienia, ale nie chorowała zbyt mocno. Niestety uwielbiają ją mszyce Kwiaty trzyma długo i bosko pachnie.
Dziękuję za link wygląda na to, że moja NN to Warwick Castle Swoją drogą, ta na zdjęciach z linku piękna - kiedy moja tak będzie wyglądać

Haniu dzięki za odwiedzinki

Aluś witaj po raz drugi U mnie cicho, bo nie mam czasu wyjść do ogrodu, żeby zdjęcia zrobić, a co dopiero coś więcej podziałać Coś tam kwitnie, ale szału nie ma... Kwitną obficie jedynie duże jasno fioletowe marcinki, na które nie mogę patrzeć bo tak okropnie wyglądają Już zdecydowałam i wywalam je jak tylko znajdę na to czas.
Deszczu jeszcze nie widziałam, pojęcia nie mam jak posadzę róże czy cebulowe - po prostu się nie da...
A po złocie bosko!! Siedzę co chwila u Igły i oglądam filmiki

Dorotko cieszę, się że zaglądasz mimo, że gospodyni brak Zamówiłam Olivia Rose, Lady on the Lake, 2szt Albrighton Rambler, 2szt Wedding Piano, 2szt Pashminy, Mme Plantier, Bobby James, Mme Ball, Mme Hardy, Artemis i Giardinę. To razem 14 sztuk Widzisz, sama się już nie mogę połapać w rachunkach Trochę wcześnie na róże, zazwyczaj wysyłali po 20tym chyba... Może ich poproś, żeby przesunęli wysyłkę?

W weekend obiecuję cyknąć nowe fotki!!

[mati1999]

Masz perfekcyjnie zaplanowany ogród , roślinki takie dorodne i zdrowe a właścicielka taka miła

[dorotka350]

No, no to poszalałaś , ale same ślicznotki zamówiłaś. Już się nie mogę doczekać przyszłego roku żeby zobaczyć jak u Ciebie będą pięknie kwitły
Te z R to tylko trzy przyjdą z gołym korzeniem...dwie angielki będą w donicach więc nie ma znaczenia, że tak wcześnie je przyślą. Natomiast z F będą po 20 października to może już będzie chłodniej.

[jol_ka]

Dzień dobry
Zimno u nas z rana, choć dziś temperatura oscyluje około +5 stopni, to wczoraj było +1 i miejscami przymroziło. Na szczęście mój ogród ominęło tym razem - czekam jeszcze na kwitnienie kilku dalii i drżę przed każdą zapowiedzią przymrozku, że jednak nie uda mi się w tym roku zobaczyć, co to za jedne.
Weekend minął pracowicie, warzywnik uprzątnięty, zebrane pomidorki, papryka, buraki, marchew, maliny i pigwy. Pozbyłam się uciążliwego chmielu z wiaty na drewno i dwóch kalin, które bardziej szpeciły ogród niż go zdobiły. Wyleciał też żółty pięciornik, już nie mogłam na niego patrzeć (żółty to zdecydowanie nie mój kolor). Rabata lekko przejrzała i tym samym mam miejsce na nowe róże

Kilka migawek z jesiennego ogrodu:
Uwielbiam ten kolorek


rozplenica


marcinkowo i bzycząco


niestrudzona Pomponella


Fisherman's Friend nieprzerwanie kwitnie


dalie - Perfection (moja ulubiona)


patriotka


i NN


a to moje tegoroczne cebulowe zakupy - tu torebka, tam torebka i tyle się uzbierało




Lecę pobuszować po Waszych ogrodach!

PS. Mati dziękuję za miłe słowa
PS2. Dorotko, ja też już z wytęsknieniem czekam na dostawę róż i ich sadzenie a w następnym sezonie będziemy je podziwiać

[Koleszko]

Kwiatki . zakupy .Masz rozmach lepszy ode mnie .

[dorotka350]

Joluś pracowita z Ciebie dziewczyna wiele udało Ci się zdziałać przez weekend.
A z cebulami to poszalałaś
Fisherman's Friend jest śliczna... i ten kolorek, ja jej nie mam. Będę ją podziwiać w Twoim królestwie A Pomponella daje ładny popis
Na dalie to mogę popatrzeć u Ciebie...moje chwycił przymrozek i ścięłam mnóstwo kwiatów , a jedna to już tylko do wykopania.
A propos... nie za wcześnie chcę ją wykopać?

[alana]

Rabata lekko przejrzała i tym samym mam miejsce na nowe róże

(...)

a to moje tegoroczne cebulowe zakupy - tu torebka, tam torebka i tyle się uzbierało

Hahaha, najlepsze edytowałam To jak, zrobiłaś miejsce na zamówione róże, czy jeszcze domawiasz? Kusi co, jak jeszcze zamówienie niezrealizowane.
Torebek dużo z cebulkami, ale i sadzenia będzie dużo...

Ja też co roku czekam do mrozów aż wszystkie dalie łaskawie pokażą swoje kwiaty i zawsze jakieś zostają nierozkwitnięte. Jedne kwitną aż miło popatrzeć, a drugie jak staną w miejscu z pakami tak nie drgną.
Pomponella faktycznie niestrudzona, kwitnie aż oczy same się do niej śmieją, śliczna.

[ewka36jj]

Witaj, piękne róże zamówiłaś. Wedding Piano będzie chyba hitem, tyle osób już je zamówiło, że nie może nas zawieść .
Podglądam Twój ogródek i tak jak kiedyś dzięki Forum zakochałam się w różach, tak teraz nęcisz daliami. Masz je naprawdę zniewalające.
Widzę, że zaszalałaś też z tulipanami , to dopiero będzie festiwal!