Fajne kwiatuszki będe zaglądać Powodzenia !

Madziu piekne kolory jesieni i śliczne hortensje, jakie to odmiany ?

I ja wpadłem . Fajnie masz a z czasem dopieścisz wszystko .Na brak czasu niestety większość ludzi narzeka ... Miejmy nadzieję , że kiedys będziemy mieli czas na wszystko .

Oj brakuje mi tylko 48 h no może ciut więcej...ale kiedyś to będzie wspaniały rustykalny ogródek...kiedyś

Magdo, piszesz "jesiennie" a wstawiasz piękne fotki późnego lata Zresztą temperatury też raczej letnie.

Jacku jesiennie to u mnie zaczyna się od tego i teraz mój mały młyn sezonowy...na pierwszym planie Mutsu, a na drugim Ligol...

Ojeju jakbym zjadł takie jabłuszka

Zapraszam....tylko 175 km od Krakowa i Wisłą można Wyłowię między Sandomierzem a Kazimierzem ....a sezon się rozkręca każde ręce potrzebne

A to już typowo jesienne klimaty...http://www.youtube.com/watch?v=h1wvw7qLDQE

Moje jesienne klimaty...

Moja pomocniczka i jej asystent ....a to chyba już jesień jesiennie cd.. marcinkowo astrowo i ostatnie mieczyki w tym sezonie ....

Asystent pomocniczki lekko spanikowany się wydaje.
A jesień u Ciebie piękna. Też lubię marcinki.
Zawsze za serce mnie łapią zdjęcia z sadu. Nie ma lepszej rzeczy niż jabłko prosto z drzewa. Wróciły wspomnienia z dzieciństwa.
Mmmmm, rozmarzyłam się.

KLARO u mnie sezon w pełni:) zapraszam....a sady dawne już nie ma ich tak wiele..teraz tylko wyniki się liczą a nie malowniczość drzew ...niestety...ja też uwielbiam drzewa jabłoni o wysokich koronach jak z obrazka...

W jesiennej kolorystyce czy to Pirat???...

Ale fajnie czerwono

Stary Rok odchodzi wielkimi krokami, niech więc wszystkie złe chwile zostaną za nami. Nowy niech przyniesie dużo zdrowia, wiele radości, Bożego błogosławieństwa, i wszystkiego tego, czego sobie nawzajem życzymy.Dziękuję że byliście ze mną,u mnie i mieliście coś ode mnie a ja od Was (rzekę wiadomości,kilka nowości,wspaniałe kwiaty i ogród boagty:)Pozdrawiam i zapraszam już od marca

Masz piękne jabłonie.
Kupiłam wiosną 3 takie "kije od miotły". Ciekawe jak uda mi się je poprowadzić. Kosztelę próbuję ukształtować w płaską koronę, takie "widły". Marnie mi to idzie, ale się nie poddaję. Trzymaj kciuki.