Robisz z niej sadzonki tak jak z bukszpanu?
Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Śliczna jest, dokładnie spełnia takie zadanie o jakim pisałam wcześniej 
Robisz z niej sadzonki tak jak z bukszpanu?
Robisz z niej sadzonki tak jak z bukszpanu?
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Trzmielina jest zdecydowanie łatwiejsza w korzenieniu się niż Bukszpan... I robię, tak dla siebie... A, potrzebujesz...? 
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Chętnie bym przygarnęła sadzonkę, może uda się jej przeżyć u mnie 
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Dorotko dziękuję 
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
20 letnia trzmielina,toż to okaz.Ja swoje też mam wszystkie z patyków,ale coś słabo przyrastają.
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Małgosiu...
Wszystkie moje Trzmieliny, a mam ich kilka odmian, ukorzeniałam sama z kawałków gałązek i rosną dobrze... W początkowych latach rosną wolno, tzn. w pierwszym, drugim roku... Potem trzeba ciąć, żeby nie zaszalały zbyt mocno...
Ale wszystkie je lubię...
Wszystkie moje Trzmieliny, a mam ich kilka odmian, ukorzeniałam sama z kawałków gałązek i rosną dobrze... W początkowych latach rosną wolno, tzn. w pierwszym, drugim roku... Potem trzeba ciąć, żeby nie zaszalały zbyt mocno...
Ale wszystkie je lubię...
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Witam Cię Dorotko
Wróciłam do domu
ja też moje trzmieliny ukorzeniałam z kawałeczków (kradzionych
) a porosły już niezłe egzemplarze
Pozdrawiam i do jutra
Wróciłam do domu
Pozdrawiam i do jutra
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Maryś...
Już pewnie nadrobiłaś zaległości...
A spotkanie było super, obejrzałam wszystkie fotki, które wrzuciliście... Jesteś niesamowita...
Ogród Tereni jest kapitalny, tyle w nim cudów i różności, że siedzę dziś o oglądam...
Ogród Michała znam z fotek, więc wiesz co o nim piszę...
Przemknęła mi informacja, że jeden kot mu poszedł gdzieś...
Odpoczywaj i napiszę PW, bo już mam plan sprecyzowany... Tzn. moi chłopcy mają i mówią, że może się zmieszczę...


Już pewnie nadrobiłaś zaległości...
A spotkanie było super, obejrzałam wszystkie fotki, które wrzuciliście... Jesteś niesamowita...
Ogród Tereni jest kapitalny, tyle w nim cudów i różności, że siedzę dziś o oglądam...
Ogród Michała znam z fotek, więc wiesz co o nim piszę...
Odpoczywaj i napiszę PW, bo już mam plan sprecyzowany... Tzn. moi chłopcy mają i mówią, że może się zmieszczę...


- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Dorotko zapewne chodziło o Darmokota, który nie raczył przyjść się przywitać, przylazł dopiero po południu. Czy mogłabyś wstawić jakieś takie szersze zdjęcia ogrodu? Tzn nie pojedynczych roślin (które są bardzo piękne) tylko całości?
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Michał, witaj...
Ależ oczywiście, takich fotek mam chyba więcej niż pojedynczych roślin... Ale nie są z dziś...
Tak, o Darmokota... Gdzieś wcześniej u Ciebie czytałam, że on ma też innych właścicieli...
Przykre to dla Ciebie na pewno było, ale co poradzić, koty to jednak indywidualiści są...
Zapraszam, specjalna sesja dla Ciebie... Miłego oglądania...
Najstarsza część ogrodu, niektóre fragmenty mają już 20 lat




Te nasadzenia maja między 5-10 lat... No, niektóre poszczególne egzemplarze są starsze, niektóre młodsze





A to zupełna nowinka... Tak wygląda rabata założona jesienią ubiegłego roku... Tej jesieni przejdzie metamorfozę, bo Trawy na niej zagoszczą


Znowu stare rabaty... To widok z okien domu...

Ależ oczywiście, takich fotek mam chyba więcej niż pojedynczych roślin... Ale nie są z dziś...
Tak, o Darmokota... Gdzieś wcześniej u Ciebie czytałam, że on ma też innych właścicieli...
Przykre to dla Ciebie na pewno było, ale co poradzić, koty to jednak indywidualiści są...
Zapraszam, specjalna sesja dla Ciebie... Miłego oglądania...
Najstarsza część ogrodu, niektóre fragmenty mają już 20 lat




Te nasadzenia maja między 5-10 lat... No, niektóre poszczególne egzemplarze są starsze, niektóre młodsze





A to zupełna nowinka... Tak wygląda rabata założona jesienią ubiegłego roku... Tej jesieni przejdzie metamorfozę, bo Trawy na niej zagoszczą


Znowu stare rabaty... To widok z okien domu...

- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Na początek napiszę, że masz prześlicznie skomponowaną całość i powinnaś więcej takich ogólnych zdjęć wstawiać
Drugie co mi się spodobało to wielka ilość barw, kształtów, po prostu masz dużą różnorodność. Dobrze, że z tyłu masz pole , możesz ogród w nieskończoność powiększać
Dorotko czy Twój ogród jest szeroki na szerokość trawnika i rabat po obu stronach czy to jedno z wielu wnętrz? To zdjęcie z nawłocią w tle mnie zbiło z tropu
Dziękuję za miły spacer 
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Michał, ta ostatnia, nowo powstała rabata jest przy granicy z sąsiadem... Te wierzby są jego i ta nawłoć tam w tle, też jest kogoś innego... To nowe nasadzenia i robię je własnym sumptem, jak to mówią, to minie troszkę czasu, nim rabata wyładnieje... Ale Trawy zrobią tam robotę...
Na tych fotkach nie widać, ale na granicy są posadzone Buki, tak chyba ze 150, to za jakiś czas zrobią ogrodzenia i nie będzie widać sąsiadów...
Wcześniejsze rabaty nie są na szerokość trawnika, są na środku, z boku, przy sadzie... Tak, żeby ścieżki trawnikowe były w różnych miejscach... Napisałeś, pokoje, no coś w tym stylu, choć nie zupełnie... To fragmenty nasadzeń, które z każdej strony są częściowo widoczne, ale innymi układami roślin... I w niektórych miejscach łączą się w całość...
Postaram się wrzucać takie fotki, choć jak wiesz, są różne gusta i Maryś mi mówi, żeby pojedyncze... No, ale oboje Was lubię, to będą i takie i takie...
Żebym jeszcze umiała robić zdjęcia, takie jak Ty Michał, to już bym była zadowolona...
Kolor uwielbiam w ogrodzie, choć, jak by to napisać... Podam Ci przykład, posadziłam Dalie i choć są przepiękne, już wiem, że jest ich za dużo, za kolorowe, wybijają się za bardzo...(zamawiałam inne kolory, ale przyszły takie, będą do podziału...
)... Tak dwa, trzy krzaki, na całej rabacie w dwóch, trzech kolorach, będzie mi pasowało... Rozumiesz o czym piszę...?
Na tych fotkach nie widać, ale na granicy są posadzone Buki, tak chyba ze 150, to za jakiś czas zrobią ogrodzenia i nie będzie widać sąsiadów...
Wcześniejsze rabaty nie są na szerokość trawnika, są na środku, z boku, przy sadzie... Tak, żeby ścieżki trawnikowe były w różnych miejscach... Napisałeś, pokoje, no coś w tym stylu, choć nie zupełnie... To fragmenty nasadzeń, które z każdej strony są częściowo widoczne, ale innymi układami roślin... I w niektórych miejscach łączą się w całość...
Postaram się wrzucać takie fotki, choć jak wiesz, są różne gusta i Maryś mi mówi, żeby pojedyncze... No, ale oboje Was lubię, to będą i takie i takie...
Kolor uwielbiam w ogrodzie, choć, jak by to napisać... Podam Ci przykład, posadziłam Dalie i choć są przepiękne, już wiem, że jest ich za dużo, za kolorowe, wybijają się za bardzo...(zamawiałam inne kolory, ale przyszły takie, będą do podziału...
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Chyba chodzi Ci żeby nie było przesady w kolorach? Gdybyś miała zbyt dużo zbyt kolorowych dalii to chętnie przyjmę, u mnie już jest i tak miszmasz kolorowy więc nie zaszkodzi, ja się dobrze czuję w takiej pstrokaciźnie roślinnej. Moje zdjęcia to chyba zasługa aparatu bo kiedyś jak robiłem Fuji to były taki bylejkakie, Canon robił dobre a obecny Olympus bdb tyle, że brakuje mu trybu z rzeczywistymi kolorami bo albo robi za słabe albo za ostre, wolę jednak za ostre. Dorotko da się od Ciebie z góry domu zrobić jakieś poglądowe zdjęcie ogrodu albo z pól, z drogi, gdzieś z daleka? Bo dalej nie mogę sobie wyobrazić do końca Twojego ogrodu
Maryja od Ciebie ładnie się przyjęła i rośnie w towarzystwie bordowego szarłata, pięknotki z fioletowymi koralikami i bzu czarnego Aurea - i znów jest pstrokato 
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Michał, mnie się to podoba, zwłaszcza u Ciebie, taki miszmasz kolorów... Lubię oglądać Twój ogród...
U siebie wolę, jak krzewy i drzewa dają kolor... Kwiatów jest zdecydowanie mniej, choć praktycznie wszystko kwitnie o różnych porach... Teraz i tak jest zdecydowanie więcej kwitnących bylin, niż kiedyś, bo jednak i one są potrzebne, żeby to wszystko wyglądało... Wiosną mam chyba najwięcej kwitnących kwiatów...
No, to na aparat sobie jeszcze troszkę poczekam...
Daliami się podzielę, tylko bez nazw, z numerkami niektóre są...
Nie mam możliwości zrobić zdjęcia z lotu ptaka, chyba, że kiedyś balonem polecę... Mieszkam w małym domku, wybudowanym w 1934 roku, bez czynnego poddasza...
Ale jak opadną liście z orzecha, to może się wdrapię i coś tam wyjdzie, tak dla poglądu...
A ogród zaczął powstawać, jak dokupiłam za domem kawałek pola i będzie powstawał, dopóki pewnie dam radę...
U siebie wolę, jak krzewy i drzewa dają kolor... Kwiatów jest zdecydowanie mniej, choć praktycznie wszystko kwitnie o różnych porach... Teraz i tak jest zdecydowanie więcej kwitnących bylin, niż kiedyś, bo jednak i one są potrzebne, żeby to wszystko wyglądało... Wiosną mam chyba najwięcej kwitnących kwiatów...
No, to na aparat sobie jeszcze troszkę poczekam...
Daliami się podzielę, tylko bez nazw, z numerkami niektóre są...
Nie mam możliwości zrobić zdjęcia z lotu ptaka, chyba, że kiedyś balonem polecę... Mieszkam w małym domku, wybudowanym w 1934 roku, bez czynnego poddasza...
A ogród zaczął powstawać, jak dokupiłam za domem kawałek pola i będzie powstawał, dopóki pewnie dam radę...

