Blues w kaktusach 2 - onectica na bis

[alusja56]

Fajna ta mini szklarenka . Ja na początku też o takiej myślałam, ale jak wykopałam na strychu spod siana te stare okna to plany mi się zmieniły.

[Bogsaf]

Szklarenka niczego sobie, kaktusiki będą miały dobre warunki

[piasek pustyni]

a bo pisałam o tym chwilę temu w watku o szklarniach w dziale "Kaktusy", myślałam, że widzieliście, to co się będę powtarzać

Ale nie każdy zagląda do działu kaktusów!
No, teraz jestem usatysfkcjonowana (trudne słowo do wklepania w klawiaturze... )
I spokojnie sobie mogę się delektować wśród Was tym stuningowanym wynalazkiem. Bardzo ładny i estetyczny.
Miodzio!

[brombiel]

Ta szklarenka jest super ....chciała bym mieć gdzie coś takiego postawić....

[honorka22]

Szklarenka wygląda naprawdę świetnie
Udany zakup

[onectica]

ByłVbym z niej całkiem zadowolona, gdyby nie dość dziwne dla mnie zjawisko - otóż, kiedy pada to zalewa mi doniczki - i to wcale nie te brzegowe, ani te, które stoja pod łączeniem daszku, czego ewentualnie można by się spodziewać!
Pada do tych, które wydawało mi się, że sa bezpieczne - taki pasek pośrodku połowy - troszeczkę dłuższa pętelka w kierunku prawej ścianki powinna być pociagnięta.
Kompletnie nie wiem, o co z tym chodzi...

[czarny]

Od dołu jak przymknięte woda do góry nie podejdzie. Musi być jakaś nieszczelność na łączeniu klap.

[onectica]

kiedy to właśnie nie tam - tylko tak pośrodku tej klapy. Już nawet sprawdzałam, czy nie peknięta, ale nie.
Pod łączeniem klap jest ten widoczny rowek - tVm się nic nie dzieje. Zaczyna się jakies 15-20 cm od tego rowka wzdluż i tez nie na całej długości. No dziwna sprawa jakaś

Póki co poodsuwałam stamtąd doniczki, ale nie podoba mi się taka fizyka

[czarny]

No mi kapało jak mi sroki bądź grad dziury zrobiły, bo 4mm poliwęglan niestety nietrwały (teraz nie kapie bo kupiłem nową płytę poliwęglanu i dociąłem i wsadziłem w ramki i teraz w miniszklarence siedzą tego i zeszłoroczne siewki na wschodnim tarasie). Jak nie ma dziury to musi cieknąć w okolicach łączenia klap, trochę ściekać od wewnątrz i dopiero skapywać. Wylej 10 wiader wody to obczaisz ;)

[brombiel]

Woda zbiera się na łączeniu daszku i przecieka do środka w jednym miejscu, ale w bardzo małych ilościach, więc zamiast kapać ścieka po daszku w dół i mniej więcej w połowie wysokości dopiero kapie do doniczek.
Trzeba sprawdzić szczelność na łączeniu.
To jest oczywiście moja diagnoza na podstawie zdjęcia i zaznaczonego miejsca gdzie kapie woda. Jeśli się mylę to poprawcie mnie

[onectica]

ahaaaa, to takie buty.... To jak to się uszczelnia w razie co? Mam podokręcać mocniej śrubki na listwie, czy przekręcić bardziej ta poprzeczkę? Cos podłożyć?

[czarny]

Nie wiem jak to na szczycie jest skonstruowane, ale generalnie ja bym użył silikonu.

[onectica]

a to nie będzie przeszkadzało w otwieraniu?
nie mam fotek, już teraz nie pójdę robić, ale to takie chyba standardowe połaczenie - rowek wzdłuż tej listwy trzymającej poprzecznej i w tym siedzi wypustka od klapy

[czarny]

No cóż, zależy gdzie cieknie i jak to jest skonstruowane. Inna alternatywa jeśli to na łączeniu klap - po prostu przeźroczysta taśma klejąca.

[brombiel]

A może od zewnętrznej strony na całej długości umocować gumę, tak by z dwu stron troszkę wystawała poza inspekt, tak by zrobić naturalny spływ. Gumę mocować do ramy ruchomych okien tak by woda nie miała dostępu do rowka pomiędzy nimi...co myślicie o takim pomyśle