 Polecam!
 Polecam!Uprzedzając pytanie - nie wkleję zdjęć ,bo ja, to taki tłuman jestem i nie potrafię.
 Już 2 razy próbowalam na różnych wątkach i bez skutki.
  Już 2 razy próbowalam na różnych wątkach i bez skutki.   Może zimą przysiądę i coś zmaszczę.
 Może zimą przysiądę i coś zmaszczę. 

 Polecam!
 Polecam! Już 2 razy próbowalam na różnych wątkach i bez skutki.
  Już 2 razy próbowalam na różnych wątkach i bez skutki.   Może zimą przysiądę i coś zmaszczę.
 Może zimą przysiądę i coś zmaszczę. 

Ano. Próbowałem zrobić zdjęcie bez lampy, ale wychodziły tylko nieostre.BarbaraR pisze:Miłko,
Mariusz pisał w poście, że w Pardubicach na zamku, gdzie odbywała się wystawa,było ciemno i musiał używać lampy błyskowej - stąd pewnie zmiana koloru Złotej Miłki, która w rzeczywistości jest bardziej pomarańczowa niż żółta.


Jeszcze w kwestii Złotej Miłki - ona jest na tym zdjęciu pośrodku, na podłodze, u rogu stołu. Może tutaj kolor lepiej jest oddany.




































 i bardzo ciekawa,co z tego wyniknie.Zastanawiam się ,czy wyjąć z doniczek przed zimą,czy pozostawić w nich do wiosny.Mam 2 ,będę eksperymentować.....
 i bardzo ciekawa,co z tego wyniknie.Zastanawiam się ,czy wyjąć z doniczek przed zimą,czy pozostawić w nich do wiosny.Mam 2 ,będę eksperymentować.....  
 
 Jednym słowem sadzonki mają o ok. miesiąc czasu więcej na zbudowanie w miarę porządnej karpy. Ja wysadzam sadzonki od Stanisława zwykle pod koniec maja, często jeszcze bez śladu ukorzenienia, albo z minimalnym zaczątkiem. I w tym tkwi problem.
  Jednym słowem sadzonki mają o ok. miesiąc czasu więcej na zbudowanie w miarę porządnej karpy. Ja wysadzam sadzonki od Stanisława zwykle pod koniec maja, często jeszcze bez śladu ukorzenienia, albo z minimalnym zaczątkiem. I w tym tkwi problem.
 
 





 
 