Ogród oczywiście piękny
Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
- asma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Robi się ciekawie
Ogród oczywiście piękny
Dawaj fotki 
Ogród oczywiście piękny
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Dziś z uwagą przejrzałam zdjęcia Twojego ogrodu. Choć już wiem, jaki jest w rzeczywistości, to oglądając go na fotkach nadal mam wrażenie, że jest dużo większy.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Asiu, dopiero teraz
.
A tak się starałam
. Cóż, lepiej późno niż wcale
.
A teraz Podwórkowy kryminał
Słoneczny niedzielny poranek w rozczochranym zapowiadał się leniwie.

Kumoszki spacerowały to tu, to tam korzystając z ostatnich dni pięknego lata. Nic nie zapowiadało tragedii
.
Nagle rozeszła się ta straszliwa wieść przekazywana z dzioba do dzioba.

Szeryf podjął trop.
Przesłuchał świadków.

Podejrzenia padły na...dawno niewidzianą w tych okolicach Lisicę.
Do pomocy wezwano Podinspektora Kinga i jego partnerkę.

Ten wspiął się na szczyty swoich możliwości.

Akcja trwała cały ranek. Bezskutecznie poszukiwano zguby i złoczyńcy.

Dopiero analiza nagrań z monitoringu rozwiała wszelkie wątpliwości.


Lisica oczyszczona z podejrzeń
Cdn.
W następnym odcinku romans
A tak się starałam
A teraz Podwórkowy kryminał
Słoneczny niedzielny poranek w rozczochranym zapowiadał się leniwie.

Kumoszki spacerowały to tu, to tam korzystając z ostatnich dni pięknego lata. Nic nie zapowiadało tragedii
Nagle rozeszła się ta straszliwa wieść przekazywana z dzioba do dzioba.

Szeryf podjął trop.
Przesłuchał świadków.

Podejrzenia padły na...dawno niewidzianą w tych okolicach Lisicę.
Do pomocy wezwano Podinspektora Kinga i jego partnerkę.

Ten wspiął się na szczyty swoich możliwości.

Akcja trwała cały ranek. Bezskutecznie poszukiwano zguby i złoczyńcy.

Dopiero analiza nagrań z monitoringu rozwiała wszelkie wątpliwości.


Lisica oczyszczona z podejrzeń
Cdn.
W następnym odcinku romans
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Jedno szczęście, że to tylko jajko...
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Justysiu ...
...Ty powinnaś pisać ... dramaty ...jednoaktowe...super ...czytałam , " wertując " kolejne obrazki co też się wydarzyło ... ciekawie , oj , ciekawie - dobrze , ze ' monitoring' na czas zareagował
.
Piękny , dojrzały ' rozczochrany '...taki sielski , stonowany , w kolorach raczej późnego lata .
Ja - prawdę mówiąc - od 11.VII do końca sierpnia nic w ogrodzie szczególnego nie zdziałałam . No bo jakże to - wszak Oliwkę miałam na gościnnych występach - wobec tego nie godziło się w tym czasie zajmować ogrodem . Dopiero wczoraj wsadziłam przetacznik , dwie hortensje i co nieco pogrzebałam w ziemi . Plany mam - a co z nich wyjdzie - zobaczymy . Delektuję się na razie - tak , jak i Ty - ciepłymi promieniami słońca .
Serdeczności

Piękny , dojrzały ' rozczochrany '...taki sielski , stonowany , w kolorach raczej późnego lata .
Ja - prawdę mówiąc - od 11.VII do końca sierpnia nic w ogrodzie szczególnego nie zdziałałam . No bo jakże to - wszak Oliwkę miałam na gościnnych występach - wobec tego nie godziło się w tym czasie zajmować ogrodem . Dopiero wczoraj wsadziłam przetacznik , dwie hortensje i co nieco pogrzebałam w ziemi . Plany mam - a co z nich wyjdzie - zobaczymy . Delektuję się na razie - tak , jak i Ty - ciepłymi promieniami słońca .
Serdeczności
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Jakiekolwiek historie z udziałem naszych braci mniejszych uwielbiam. Niesamowita historia, ubawiłam się i uśmiałam. Fajny zwierzyniec, kotki śliczności. 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42397
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
No proszę amatorka świeżych jajeczek się znalazła
Historia pełna napięcia 
Czy gołąbki też M? czy na gościnnych występach?
Czy gołąbki też M? czy na gościnnych występach?
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Jak ja lubię spacery po Twoim wypieszczonym ogrodzie 
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Madziu, to, że Molly wsuwa jaja, to wina M.
Dzisiaj sama zabrała sobie codzienną porcję, a ja ja na tym przydybałam.
Ogródek malutki, wielokrotnie powtarzałam, że fotografie tendencyjnie dobrane
.
Iguś, ot historyjka zagródkowa
Z tych wszystkich komplementów, które bardzo cenię, najbardziej do mnie przemawia sielski
.
O takim właśnie ogrodzie i domu marzę.
Niby w ogrodzie nie działałaś, ale czas z Wnusią najcenniejszy
. Akumulatory naładowane. Teraz czas ogrodu.
Czego nie zrobisz dziś, zrobisz jutro lub pojutrze i będziesz miała kilka dni wolnego
Pepsi, witaj w rozczochranym
.
Każdy miłośnik Braci Mniejszych jest tu wyczekiwanym gościem
.
Marysiu, takie sobie poranne obrazki, które z racji leniwego poranka udało mi się zaobserwować.
Ile takich chwil umyka?
To gołębie nieloty-towarowe Kingi. M ma je od początku. Nawet jedno potomstwo
.
Justynko, witaj
.
Miło mi, że zajrzałaś.
Nie daj się zwieść, to tylko pozory. Sporo roboty jeszcze przed nami.

Dzisiaj sama zabrała sobie codzienną porcję, a ja ja na tym przydybałam.
Ogródek malutki, wielokrotnie powtarzałam, że fotografie tendencyjnie dobrane
Iguś, ot historyjka zagródkowa
Z tych wszystkich komplementów, które bardzo cenię, najbardziej do mnie przemawia sielski
O takim właśnie ogrodzie i domu marzę.
Niby w ogrodzie nie działałaś, ale czas z Wnusią najcenniejszy
Czego nie zrobisz dziś, zrobisz jutro lub pojutrze i będziesz miała kilka dni wolnego
Pepsi, witaj w rozczochranym
Każdy miłośnik Braci Mniejszych jest tu wyczekiwanym gościem
Marysiu, takie sobie poranne obrazki, które z racji leniwego poranka udało mi się zaobserwować.
Ile takich chwil umyka?
To gołębie nieloty-towarowe Kingi. M ma je od początku. Nawet jedno potomstwo
Justynko, witaj
Miło mi, że zajrzałaś.
Nie daj się zwieść, to tylko pozory. Sporo roboty jeszcze przed nami.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Justynko
!
Opowieść przednia, ale fotograf miał też wyjątkowo dobry dzień, żeby ją tak świetnie zilustrować
. No i osoby dramatu zagrały swoje role jak profesjonalni aktorzy.
Jagoda
Opowieść przednia, ale fotograf miał też wyjątkowo dobry dzień, żeby ją tak świetnie zilustrować
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Jagodo, fotograf miał bardzo dobry dzień
.
Takie lubię najbardziej.A tacy aktorzy w każdej roli
.
Jutro będzie mi zdecydowanie gorzej
. Od rana do nocy. Dosłownie
poza domem.

Takie lubię najbardziej.A tacy aktorzy w każdej roli
Jutro będzie mi zdecydowanie gorzej
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- drewutnia
- 1000p

- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Dobre! Ale skąd te pióro na pyszczku?Czyżby to tylko jajko?
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Molly zabawny pies,sama wzięła sprawy w swoje łapy
Świetna historyjka 
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
To ci numerek z tej Molly.
A na taką przyjaciółkę pierzastych się kreowała i jak widać - nie bezinteresownie.
Justynko
fajna opowiastka i już czekam z wielką niecierpliwością na ciąg dalszy.
Mimo obowiązków życzę miłego tygodnia.
A na taką przyjaciółkę pierzastych się kreowała i jak widać - nie bezinteresownie.
Justynko
Mimo obowiązków życzę miłego tygodnia.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Ale z tej Molly spryciulka
Historia pierwsza klasa
Czekam na romans...

