Wnusia zadedykowała mi na tę okazję te oto słowa
Lat sześćdziesiąt ? I co z tego?
Być dojrzałym to nic złego- zwłaszcza kiedy ciało młode,
bo szlachetną swą urodę wciąż młodzieńczym sycisz duchem.
Były łzy szczęścia , wzruszenie no i oprócz wielu, także ogrodowe prezenty.
Dzisiaj pakowanie się na jutrzejszy wyjazd nad morze. Zdecydowaliśmy się przyśpieszyć wyjazd ze względu na zapowiadaną korzystną pogodę, po 15 może być chłodniej.
Marzenko! pisałam na pw. U nas przestało padać chyba od środy. Temp. sięga 27C
Tereniu!/ Tajka/ Deszcze spowodowały szybkie odrośnięcie trawy w miejscu po basenie. Sama byłam zdziwiona,ze tak szybko to nastąpiło. Z drugiej strony nie przeszkadza mi to, ponieważ basen ma swoje miejsce na tyłach ogrodu w zwiazku z tym najczęściej zaglądam tam, gdy już jest zielono
Ilonko!Hortensje naprawdę były okazałe i tylko 14,99, świetna cena.
Trawka zieloniutka i gęsta po tylu opadach i częstym koszeniu.
Eluniu!/ ElleBelle/grzyby są, ale zdecydowanie za dużo było deszczu i wiele jest spleśniałych.
Sama czasami dziwie się , skąd mam tyle energii i na ile mi jej wystarczy
Miniony tydzień miałam wyjątkowo pracowity aby zostawić wszystko wyplewione, dopieszczone w ogrodzie i w domu przed wyjazdem na "urlopowanie". Jutro rano wyjeżdżamy - do soboty./
Iwonko!ja jestem w tej dobrej sytuacji, ze gdy pada to mam zajęcie w folii. Ogród "pod ręką" zatem nie nudzę się.
Pisałam juz wcześniej ,ze gdy pada z wielką przyjemnością dokonuję zmian w domu
Alu!/ alicja 31/ kochana, ja teraz na emeryturze zupełnie inaczej gospodaruję czasem. Najgorsze jest to,ze mam tego czasu coraz mniej , a zdawałoby się ,ze będzie go więcej
Ewuniu! dziękuję - mam nadzieję ,ze odpowiednio podładuję akumulatorki.
Mariolu!/ kropelka/ ach mam , mam wigoru jeszcze sporo
Jestem w tej dobrej sytuacji,ze mój dom stoi w ogrodzie , daleko od wścibskich gapowiczów. Oj tak jestem indywidualistką
Aniu!/ anabuko/ dziękuję serdecznie za życzenia i piękne rózyczki
Marysiu!dziękuję





