Mam nadzieję, że już do tej pory i u Ciebie Aniu wreszcie popadało. Jesień jest śliczna, kolorowa i dobrze byloby się nią spokojnie cieszyć, zamiast martwić się o to, że rośliny mają za sucho. Ja na szczęście nie mam tego zmartwienia, bo deszcze się u nas ostatnio w końcu pojawiły. Obejzałam wszystkie twoje zdjęcia jak zwykle w z wielką przyjemnością. Też tak jak Tajeczka zauważyłam ze zdumieniem, że powtórnie kwitną ci dzwonki karpackie. Pięknie!
Zachwycił mnie też brzozowy lasek z twojego spaceru. Bardzo gęsty

No i ta twoja noga z poprzyczepianymi rzepami - super
