a róże Ciebie kochają
Opowieść o moim miejscu...cdn
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10593
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
a róże Ciebie kochają
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
Aguś, ależ Ci pieknie kwitną róże. Prawdziwe morze kwiecia. U mnie rosną bardzo marnie, już nie mam do nich sił... Lawenda tez zachwyca. taki ładny rozkrzewiony krzaczek...
Oj, cudnie u Ciebie
Oj, cudnie u Ciebie
- Sasanka18
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1977
- Od: 1 sty 2010, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
Aga ,jak miło było pospacerować u Ciebie róże, które ja tak uwielbiam-przepiękne
ale mając takiego producenta blisko siebie -trudno się dziwić ,że takie masz efekty.
U Tomka zamawiałam dużo róż nawet zeszłej wiosny jako suwenir dostałam kubek z różą
bardzo się wzruszyłam i chętnie w niej piję herbatkę.
Ciekawie było też zobaczyć jego włości i wasze wesołe buzie
pozdrawiam z nad morza
ale mając takiego producenta blisko siebie -trudno się dziwić ,że takie masz efekty.
U Tomka zamawiałam dużo róż nawet zeszłej wiosny jako suwenir dostałam kubek z różą
bardzo się wzruszyłam i chętnie w niej piję herbatkę.
Ciekawie było też zobaczyć jego włości i wasze wesołe buzie
pozdrawiam z nad morza

-
beatab
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1525
- Od: 13 kwie 2009, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
Nostalgia- córcia wie co piękne- moja też byłaby ulubiona - dla mamy
i córci 
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2601
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
Nie było mnie jakiś czas ale mam jakieś zdjęcia "przeterminowane":
sierpniowa Vanille Fraise Renhy,
drzewiasta Anabelka,
NN bardzo ją lubię,
Phantom posadzony między czerwonymi różami...jeszcze maluśki krzaczorek,
Miś polarny pod tulipanowcem (obecnie bialutki ),
Kilka bukiecików ogrodowych ( wspomnieniowe zdjęcia z lata)





Ostatnio to moje ulubione połączenie kolorów,Jolu trochę za szybko ten czas ucieka i nawet nie ma czasu kawy się napić i spokojnie pogadać.
Iwonko widocznie na wszystko jest czas i pora więc łapmy chwile które niesie dzień. Jak się ma dzieci to i zwierzęta a wiadomości ogląda się między bajkami
Gosiu u mnie każdy kawałek ogrodu jest inny i często łamie reguły łączenia roślin i kolorów (po prostu po mojemu hihihi). Ja nie podchodzę do ogrodu w stylu"czy tak byś się ubrała?" tylko "ładne jest to, co mi się podoba!" no albo moim bliskim

Jeszcze kołysze się dość bogato Pomponella

NN (miała być Marry Ann) i nastąpiła pomyłka która bardzo mi się spodobała
Misiu a ja tą miłość odwzajemniam ... zapraszam bardzo gorąco!
Mariolko lawenda przeszła nieoczekiwaną przeprowadzkę
Maria ja także nad pięknym morzem wypoczywałam
Masz rację

Beatko przyznam, że jest wiele róż które chciałabym widzieć w swoim ogrodzie i wszystkie powinny tonąć w buszu innych roślin ale jak kwitnie Nostalgia nikt nie przejdzie obojętnie
Nocą ogród wygląda inaczej...
Dobrej nocki Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
No właśnie Agnieszka ten ciągły brak czasu u pośpiech, nie było czasu na kawkę a i kamasja nie wykopana a przecież na nią by miejsce się znalazło w tym zapchanym samochodzie.
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
Zdjęcie znad Bałtyku 
- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2502
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
Agnieszko strasznie dawno mnie tu nie było, ale już jestem i podziwiam
Zazdraszczam, oczywiście pozytywnie takiej bazy wypadowej z różami.
Zazdraszczam, oczywiście pozytywnie takiej bazy wypadowej z różami.
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
Witaj Aga. Piekny masz ogród. Wspaniale Ci kwitną rosliny, które u mnie nie bardzo chcą. Za takie róże jak u Ciebie wiele bym dała. nie wiem co robię źle, że u mnie takie miernoty...
Jak to mówią nie ma tego złego, coby na dobre nie wyszło- zatem w kwestii dołów sprawa się rozwiązała. Oczko dobrze przemyśl. Lepiej robić dwa razy dłużej niz drugi raz poprawiać
Świetne wspomnienia z wakacji. Buziaki
Jak to mówią nie ma tego złego, coby na dobre nie wyszło- zatem w kwestii dołów sprawa się rozwiązała. Oczko dobrze przemyśl. Lepiej robić dwa razy dłużej niz drugi raz poprawiać
Świetne wspomnienia z wakacji. Buziaki
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
Aga, wychodzi, że mamy takie samo podejście do ubierania ogrodu
Ja też sadzę rośliny, które w sztuce ogrodowej nie pasują do siebie
To jest mój ogród i mnie ma się podobac
Ale Twój też mi się bardzo podoba
Ja też sadzę rośliny, które w sztuce ogrodowej nie pasują do siebie
To jest mój ogród i mnie ma się podobac
Ale Twój też mi się bardzo podoba
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
Agnieszko Twój ogród pięknieje w oczach.
Nawet nie wiedziałam, że masz aż tyle hortensji, nawet Vanillka się nie pokłada, u mnie kwiaty leżą na ziemi.
Także przymierzam się do zamówienia róż we Florinbudzie, ale coś nie czuję się na siłach ostatnio .
Cudnie białe lilie Ci kwitły, nie wiem dlaczego u mnie karleją jakoś, może ziemia za kwaśna.
Piękna fotka znad morza.
Pozdrawiam serdecznie.
Nawet nie wiedziałam, że masz aż tyle hortensji, nawet Vanillka się nie pokłada, u mnie kwiaty leżą na ziemi.
Także przymierzam się do zamówienia róż we Florinbudzie, ale coś nie czuję się na siłach ostatnio .
Cudnie białe lilie Ci kwitły, nie wiem dlaczego u mnie karleją jakoś, może ziemia za kwaśna.
Piękna fotka znad morza.
Pozdrawiam serdecznie.
- kaja_krys
- 200p

- Posty: 202
- Od: 17 lip 2012, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
Pozwoliłam sobie wprosić się do Twojego różanego ogrodu, gdzie masz tak wspaniale kwitnące okazy. Bardzo podobają mi się róże u innych (najpiękniejsze wtedy kiedy są w pąku). Mam parę zaniedbanych egzemplarzy i ciągle się irytuję, że nie ma kontaktu z nimi bez ran kolcowych. A te róże na przekór walczą o swój byt i nawet trochę kwitną. W końcu postanowiłam poszukać róż bezkolcowych, bo są takie. Czy w swoim rosarium masz takowe róże?
Powiedz Agnieszko, czy te wszystkie róże kopczykujesz na zimę? czy też zostawiasz bez kopczykowania? (moje przestałam kopczykować , a one tak walczą o istnienie, że nawet nie marzną).
Powiedz Agnieszko, czy te wszystkie róże kopczykujesz na zimę? czy też zostawiasz bez kopczykowania? (moje przestałam kopczykować , a one tak walczą o istnienie, że nawet nie marzną).
Pozdrawiam Krystyna
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
Aguś
Piękne masz lilie i tojad śliczny i duży
Hortensje cudne, ja też je uwielbiam i sporo już dokupiłam
Piękne masz lilie i tojad śliczny i duży
Hortensje cudne, ja też je uwielbiam i sporo już dokupiłam
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2601
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
Jolu niech poczeka, a ja dzielżana przygotuję i tak na spokojnie wypijemy
Zobacz mała nasze dzieło

Aguś
uwielbiam łapać chwile z moimi dzieciakami-strasznie szybko dorastają. Dzisiaj właśnie Miłek ma 7 urodzinki.
Ewa
witaj zapędzona kobitko! nie pokazywałam wszystkich róż które u mnie są, część to młódki tegoroczne i jeszcze nie bardzo jest co pokazać. Latem dokupiła Nina Renaissance i dopiero teraz zaczyna pokazywać ładne kwiaty

Mariolka ja pokochałam róże właśnie dlatego, że u mnie potrafią ładnie rosnąć i kwitnąć! Wakacje tak szybko minęły, że tylko zdjęcia o nich przypominają
Na razie do oczka to jeszcze uuuu...jest sobie taki dołek i czeka ...
i "nowy"słup
A stary mają niedługo wykopywać więc znowu będą niszczyć i buszowac
Gosiu ja tak samo myślę, swoją przestrzeń lubię wypełniać tym co mi się podoba (niekiedy do czasu
) i wtedy się przesadza! Właśnie pozbyłam się z tarasu wielkiej dziczki. Zajmowała dużo miejsca i zasłaniała widok na ogród a poza tym miała strasznie haczykowate kolce i nie lubiły jej dzieci. Trochę szkoda bo jak kwitła to był piękny widok! Teraz mam miejsce na nową

Tajeczko jesteś kochana
Hortensje sadziłam jesienią i zachwycają mnie i kolekcję chciałabym powiększać
Malusieńka olbrzymka Levana

śliczną seledynową "koronę" włożył marcinek

Krysiu witaj
Podratuj je trochę-warto-róże potrafią zaskoczyć pięknym kwitnieniem, a kolce mmmm przypominam sobie o nich jak trzeba przy nich popracować i wtedy myślę, że nie dokupię więcej Już planuję jesienne zakupy
Mam jedną białą Ice Berg bezkolcową ale nie znam jeszcze jej dobrze, jest u mnie pierwszy sezon i dopiero się poznajemy. Może warto pomyśleć o historycznych, strasznie kolczastych ale przy nich nie ma tyle przycinania, można podsadzić je okrywowymi bylinami i są prawie bezobsługowe. Ja mam wspaniale pachnącą Comte de Chambord taki ma dzisiaj kwiat:
Większość róż dostaje kopczyk (no chyba, że nie zdążę
) lubią jak podlewam je gnojówką z pokrzywy. Ale chyba muszę zacząć je pryskać bo jest już sporo krzaczków i zaczynają chorować
Aniu dziękuję. Niestety tojad chyba coś mi podjadło, mam nadzieję, że wyjdzie chociaż kawałeczek w przyszłym sezonie
Przyznam się ja też dokupiłam -po prostu obok kwitnących hortensji nie mogę przejść obojętnie więc przysypię gałązki i może jak coś się ukorzeni do wiosny to się powymieniamy?
Kwitnie u mnie jeszcze kilka panienek:
młodziutka Elfe kwitła jak mnie nie było ale jeszcze jakieś pojedyńcze kwiatuszki zawiązuje

okrywowa Red Fairy cały sezon kwitnie, chociaż w tym roku wyjątkowo dużo choruje

Pastella zdrowiutka i ładnie powtarza

Bonica

Aquarel to jej pierwszy sezon u mnie i już jest ulubienicą córeczki

Bailando polecam tym którzy szukają niziutkich różyczek, nie wypuszcza u mnie długaśnych pędów i kwitnie bez przerwy sama się czyszcząc

Łapię promyki słoneczka jesiennego




Aguś
Ewa

Mariolka ja pokochałam róże właśnie dlatego, że u mnie potrafią ładnie rosnąć i kwitnąć! Wakacje tak szybko minęły, że tylko zdjęcia o nich przypominają
Na razie do oczka to jeszcze uuuu...jest sobie taki dołek i czeka ...
i "nowy"słup
Gosiu ja tak samo myślę, swoją przestrzeń lubię wypełniać tym co mi się podoba (niekiedy do czasu

Tajeczko jesteś kochana

śliczną seledynową "koronę" włożył marcinek 
Krysiu witaj
Większość róż dostaje kopczyk (no chyba, że nie zdążę
Aniu dziękuję. Niestety tojad chyba coś mi podjadło, mam nadzieję, że wyjdzie chociaż kawałeczek w przyszłym sezonie
Kwitnie u mnie jeszcze kilka panienek:
młodziutka Elfe kwitła jak mnie nie było ale jeszcze jakieś pojedyńcze kwiatuszki zawiązuje

okrywowa Red Fairy cały sezon kwitnie, chociaż w tym roku wyjątkowo dużo choruje

Pastella zdrowiutka i ładnie powtarza

Bonica

Aquarel to jej pierwszy sezon u mnie i już jest ulubienicą córeczki

Bailando polecam tym którzy szukają niziutkich różyczek, nie wypuszcza u mnie długaśnych pędów i kwitnie bez przerwy sama się czyszcząc

Łapię promyki słoneczka jesiennego



Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
Aguś przysypujesz gałązki hortensji ???
Nigdy tak nie robiłam, to nie wiem czy dobrze to mogę zrobić
Nigdy tak nie robiłam, to nie wiem czy dobrze to mogę zrobić


