Sinningia speciosa,S.hybrida (potoczna Gloksynia)- uprawa
- gapapl
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1099
 - Od: 1 maja 2014, o 21:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Katowice
 
Re: Gloksynia(Sinningia hybryda) - prezentacje kwitnień, uprawa
Mam pytanie do was.
Otóż dostałam gratisowo od forumowiczki listki gloksynii.Trzymam je w wodzie puszczają korzonki,chcę poczekać na bulwki i wtedy włożyć do podłoża.
I moje pytanie brzmi czy jeśli będzie więcej jak jedna to oddzielić je i posadzić osobno czy też wszystkie razem?
Czytałam też że można odciąć bulwki posadzić a listek dalej moczyć i czekać na bulwki.
			
			
									
						
										
						Otóż dostałam gratisowo od forumowiczki listki gloksynii.Trzymam je w wodzie puszczają korzonki,chcę poczekać na bulwki i wtedy włożyć do podłoża.
I moje pytanie brzmi czy jeśli będzie więcej jak jedna to oddzielić je i posadzić osobno czy też wszystkie razem?
Czytałam też że można odciąć bulwki posadzić a listek dalej moczyć i czekać na bulwki.
- janek45
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4061
 - Od: 5 sie 2012, o 07:01
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Warmia-Mazury
 
Re: Gloksynia(Sinningia hybryda) - prezentacje kwitnień, uprawa
Agnieszko  ja bym ci proponował tak gdy powstanie bulwa , odetnij liść  jak najbliżej bulwy i ponownie włóż liść do wody tym sposobem tworzę teraz 5-tą bulwę z jednego listka, listek miał długi pręcik więc odcinałem przy bulwie ,teraz już tworze bez pręcika ,listka pozostało 3/4 części, bulwy siedzą w przezroczystym pudełeczku w ziemi ,pudełko zawsze zamykam wieczkiem, z bulwek wyrastają listki 
  
			
			
									
						
										
						- gapapl
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1099
 - Od: 1 maja 2014, o 21:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Katowice
 
Re: Gloksynia(Sinningia hybryda) - prezentacje kwitnień, uprawa
Janku dziękuję za poradę  
 
No i życzę pięknego kwitnienia maluszkom,trzymam za nie kciuki
			
			
									
						
										
						No i życzę pięknego kwitnienia maluszkom,trzymam za nie kciuki
Re: Gloksynia(Sinningia hybryda) - prezentacje kwitnień, uprawa
Tomku, spieszę z wyjaśnieniem: Wielkość kwiatów zależy od ilości pędów wyrastających z bulwy, a nie od ilości pąków. Moja miała cztery pędy, więc jeden obcięłam i już widzę że kwiaty wyrastają większe.amster pisze:Tak, również odniosłem wrażenie, że kwiaty są mniejsze niż te na początku kiedy były zakupione. Być może też ilość pąków ma wpływ na wielkość kwiatów
(po kliknięciu zdjęcie się powiększy)Pozdrawiam
- ona1234
 - 200p

 - Posty: 334
 - Od: 25 mar 2013, o 16:14
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Łuszczów/Lublin
 - Kontakt:
 
Re: Gloksynia(Sinningia hybryda) - prezentacje kwitnień, uprawa
Młoda gloksynia wychodowana z listka który się przypadkowo obłamał , stał potem dłuuugo w wodzie aż utworzyła się bulwka  , posadziłam ją do ziemi nie mając nadziei że przetrwa.. sypnęłam jeszcze  nasionek które się wytworzyły i wygląda to tak; 
 
 
			
			
									
						
							

Zapraszam do mojego  wątku ogrodowego 
Niby nic a tak to się zaczęło
			
						Niby nic a tak to się zaczęło
- gapapl
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1099
 - Od: 1 maja 2014, o 21:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Katowice
 
Re: Gloksynia(Sinningia hybryda) - prezentacje kwitnień, uprawa
Ooo super gąszcz  
 
Ja też posadziłam bulwkę z liścia i specjalnie się nie nastawiam.
Ile mniej więcej czasu czekałaś na nowe listki przy rozmnażaniu z liścia?
P.S fajne skarpetki ma dzidzia
			
			
									
						
										
						Ja też posadziłam bulwkę z liścia i specjalnie się nie nastawiam.
Ile mniej więcej czasu czekałaś na nowe listki przy rozmnażaniu z liścia?
P.S fajne skarpetki ma dzidzia
- amster
 - 500p

 - Posty: 543
 - Od: 21 lip 2011, o 22:05
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: północne lubuskie
 
Re: Gloksynia(Sinningia hybryda) - prezentacje kwitnień, uprawa
U mnie dwie z odciętego w marcu liścia już kwitną.
			
			
									
						
										
						- gapapl
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1099
 - Od: 1 maja 2014, o 21:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Katowice
 
Re: Gloksynia(Sinningia hybryda) - prezentacje kwitnień, uprawa
Fajnie by było gdybym w przyszłym roku miała taką kwitnącą  
			
			
									
						
										
						- ona1234
 - 200p

 - Posty: 334
 - Od: 25 mar 2013, o 16:14
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Łuszczów/Lublin
 - Kontakt:
 
Re: Gloksynia(Sinningia hybryda) - prezentacje kwitnień, uprawa
Na nowe listki czekałam ze 2tygodnie.   Ale zanim posadziłam do doniczki to ok 2 miesiące listek siedział w wodzie.   A skarpetki są mojego 3,5 letniego synka pomocnika. Strasznie chciał zdjęcie z tą doniczką 
			
			
									
						
							gapapl pisze:Ooo super gąszcz![]()
Ja też posadziłam bulwkę z liścia i specjalnie się nie nastawiam.
Ile mniej więcej czasu czekałaś na nowe listki przy rozmnażaniu z liścia?
P.S fajne skarpetki ma dzidzia
Zapraszam do mojego  wątku ogrodowego 
Niby nic a tak to się zaczęło
			
						Niby nic a tak to się zaczęło
- gapapl
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1099
 - Od: 1 maja 2014, o 21:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Katowice
 
Re: Gloksynia(Sinningia hybryda) - prezentacje kwitnień, uprawa
Ja też czekałam dość długo bo niecałe 1,5 miesiąca.Jak pisałam wcześniej nie nastawiam się zbytnio,by pózniej nie być ew.zawiedziona  
 
Pomocnik
			
			
									
						
										
						Pomocnik
- amster
 - 500p

 - Posty: 543
 - Od: 21 lip 2011, o 22:05
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: północne lubuskie
 
Re: Gloksynia(Sinningia hybryda) - prezentacje kwitnień, uprawa
Tak wygląda matka z córką 
 Ta z większą ilością bieli to roślina mateczna, ta na pierwszym planie to tegoroczna sadzonka. Mateczna to zakup w Lidlu, bez bulwy, sadzonka już z bulwą. 

			
			
									
						
										
						
- magda111123
 - 200p

 - Posty: 427
 - Od: 29 maja 2014, o 12:14
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Łańcut
 
Re: Gloksynia(Sinningia hybryda) - prezentacje kwitnień, uprawa
Pięknie, pięknie jak to dobrze że można podziwiać takie wspaniałości na FO. 
Mój eksperyment z rozmnażaniem gloksyni z listka ponownie nie wypalił, ale będę próbować dalej. Po prostu listek zagnił, mimo iż wody było tylko 2 cm w szklance. Co mogłam zrobić źle?
			
			
									
						
							Mój eksperyment z rozmnażaniem gloksyni z listka ponownie nie wypalił, ale będę próbować dalej. Po prostu listek zagnił, mimo iż wody było tylko 2 cm w szklance. Co mogłam zrobić źle?
Pozdrawiam, Magdalena
Kwiat jest uśmiechem rośliny. Peter Hille
			
						Kwiat jest uśmiechem rośliny. Peter Hille
- gapapl
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1099
 - Od: 1 maja 2014, o 21:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Katowice
 
Re: Gloksynia(Sinningia hybryda) - prezentacje kwitnień, uprawa
Ja ukorzeniam dwa listki w wodzie z czego już jedną bulwkę obcięłam i posadziłam do ziemi,z drugiego listka obcinać nie będę tylko od razu włożę do podłoża.
Właśnie jeden listek też mi usechł do połowy a korzonki baaaardzo powoli puszcza ale coś się dzieje dlatego z tym postąpię inaczej,by ew. go nie stracić.
-- 3 wrz 2014, o 12:56 --
magda111123 co Ci dokładnie zgniło?
Ja w przypadku jednego listka także myślałam,że gnije,bo końcówka ogonka bardzo pociemniała,ale jak pisałam wyżej coś się tam dzieje i wydaje mi się że jednak będzie bulwka więc zostawiłam go w wodzie.
			
			
									
						
										
						Właśnie jeden listek też mi usechł do połowy a korzonki baaaardzo powoli puszcza ale coś się dzieje dlatego z tym postąpię inaczej,by ew. go nie stracić.
-- 3 wrz 2014, o 12:56 --
magda111123 co Ci dokładnie zgniło?
Ja w przypadku jednego listka także myślałam,że gnije,bo końcówka ogonka bardzo pociemniała,ale jak pisałam wyżej coś się tam dzieje i wydaje mi się że jednak będzie bulwka więc zostawiłam go w wodzie.
- amster
 - 500p

 - Posty: 543
 - Od: 21 lip 2011, o 22:05
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: północne lubuskie
 
Re: Gloksynia(Sinningia hybryda) - prezentacje kwitnień, uprawa
Najlepsze jak do tej pory efekty mam z nie dużymi listkami, którym przycinam ogonki naokoło 1,5 - 2 cm. Ogonek włożony jest do namoczonego perlitu w pudełeczku, które zamyka się szczelnie. Takie pudełeczko stoi sobie w zacienionym lekko miejscu. Obecnie mam na jednym z parapetów kilkanaście pudełeczek i już wiem, że wszystkie będą ukorzenione. Żaden listek nie zagnił. 
W innym miejscu mam duże listki, również włożone do mokrego perlitu, ale niestety nie mam ich jak szczelnie zamknąć. Z tej grupy już kilka zagniwających listków wyrzuciłem.
			
			
									
						
										
						W innym miejscu mam duże listki, również włożone do mokrego perlitu, ale niestety nie mam ich jak szczelnie zamknąć. Z tej grupy już kilka zagniwających listków wyrzuciłem.
- magda111123
 - 200p

 - Posty: 427
 - Od: 29 maja 2014, o 12:14
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Łańcut
 
Re: Gloksynia(Sinningia hybryda) - prezentacje kwitnień, uprawa
Liść oderwany od rośliny matecznej włożyłam do szklanki razem z ogonkiem, ogonek miał jakieś 3 cm. Wlałam wody na dno i zostawiłam tak nie zmieniając wody. Zagnił właśnie ogonek, zrobił się całkiem wodnisty i ciągnący. 
To teraz spróbuję z tym perlitem
			
			
									
						
							To teraz spróbuję z tym perlitem
Pozdrawiam, Magdalena
Kwiat jest uśmiechem rośliny. Peter Hille
			
						Kwiat jest uśmiechem rośliny. Peter Hille
 
		
