Ogród ?po 30-tce?

[chalaputkowo]

Aniu co mi się najbardziej podoba w Twoim ogrodzie to to że nie ma gdzie nogi postawić , chodzi mi o to że nie ma pustych miejsc których ja osobiście nie znoszę , goła ziemia brrrrr , kolorowo i pięknie , różnorodność jest u Ciebie największym atutem , a skąd pochodzisz dokładnie - jeśli to nie tajemnica oczywiście

[Pulpa222]

Witam miłe Panie . Wszystkie posty przeczytałam wieczorem, ale okazało się, że nie dam rady odpowiedzieć, bo oczy zrobiły 'wysiadkę' . Jak ktoś mi mówił, że nie może korzystać z komputera, bo go bolą oczy ,to patrzyłam ze zdziwieniem . No cóż, kiedyś musi być ten pierwszy raz . Jak już sobie ponarzekałam, to do odpowiedzi marsz:
Dorota - dziękuję!

Maska[ b]- Marysiu - tak to pełna malwa, ale jakaś 'rachityczna' , chyba wolę zwykłe. Na ostatnim zdjęciu jest bylinka zadarniająca - dereń kanadyjski. Kwitnie normalnie maj, czerwiec, a teraz ma pojedyńcze kwiatki, a właściwie przykwiatki. Powojnik Atragene, odmiany nie pamiętam , ocalały z wymiany siatki ogrodzeniowej .

PEPSI- tak wyglądały w donicach w lipcu:

ten z żółtymi liśćmi jest nowy, bo poprzedni został tak wycięty(potraktowano go jako chwast), że już nie odbił - tak czasem inni pomagają.
ten z lewej ma malutkie listeczki

Zastanawiam się, czy mu nie 'funduję' kłopotów, zostawiając go na zimę , ale i tak kiedyś trzeba.
Tak wygląda pień zwykłego i taki odrost, który zostawiłam, sama nie wiem po co


obita- jeżeli o tę Ci chodzi, to tak wygląda faktycznie - zdjęcie dzisiejsze, ale zabij, nazwy nie pamiętam


Maryniu - u mnie zawilce rosną nawet nieźle, ale muszę je okrywać, bo kiedyś cały zagon mi wymarzł. Ten biały jest tegoroczny, ale chyba za dużo mu podsypałam dobrej ziemi, bo faktycznie jest 'postawny'

Ciekawa jestem , ile doniczek 'przytargasz' za karę
Ja wczoraj pojechałam po korę, a wróciłam z tą trawą (korę też kupiłam )

Penisetum roseum - znawcy traw napisali, że trzeba ją raczej zabierać na zimę do domu, ale to przeczytałam później .

chalaputkowo -cieszę się, że Ci się podoba; ja wyszłam z założenia, że w naturze nie ma gołej ziemi , przez to też nie sprzątam ogrodu przed zimą do czysta. Urodziłam się w Choszcznie i tam mam rodzinę, ale to inna historia .

To jeszcze kilka zdjęć i dosyć, bo znowu mi cały tekst 'ucieknie', jak to co jakiś czas mi się zdarza .

one faktycznie się nie dają i kwitną, jak latem

a może poziomkę?

nie umiem pokazać urody tej paproci


Stasiu - a może jednak się skusisz?

oczko po 'liftingu', chociaż wygląda, jak po huraganie ( bo też tak prawie było)

to się wysiało i zakwitło - nie mam bladego pojęcia, co to za roślinka -miechunka jakaś? mogę prosić o pomoc

[Wanda7]

Aniu, ta czerwona trawka na pewno wymarznie. Trzezba ją traktować jak jednoroczną. Ona ma odporność do 0 stopni, a więc nawet -1 ją zabije. Szkoda, bo jest wyjątkowo piękna. MIałam ją w zeszłym roku, ale już po niej

[dorcia7]

Wandziu,bo ja trzeba w doniczce przechować w pomieszczeniu to rozplenica Rubrum ,w gruncie zmarznie.ale w domu przechowasz

[Pulpa222]

Taki mam zamiar - zabrać do domu, chociaż to kłopotliwe, ale przynajmniej przez następny sezon oko pocieszę . Zanim poszłam po szpadel, poczytałam i pokazałam tu, licząc na podpowiedź. Dziękuję moje miłe . A trawa faktycznie piękna. Żeby było uczciwie, nie zapytałam, czy zimuje. Ciekawe, co bym usłyszała .

-- 2 wrz 2014, o 09:59 --

Jakie tam Penisetum roseum -to rubrum, dzięki Dorota . I to na "r' i to .

[patusia336]

Smakowita poziomka Żurawki piękne

[obita]

NO to jeżeli ona taka to chyc na listę chciejstw Piękny ten neonek,oj pięknyy

[e-babcia]

Pięknego masz floksa niebieskiego
Oczko też teraz nabiera kolorów
Maży mi się oczko wodne u mnie ,ale no cóż marzenie
Dobrze ,że mam Ciebie

[stasia_ogrod]

Aniu, jak mnie tak będziesz kusić, to w końcu polegnę, bo ten kolor jest bajeczny a wiatraczkowy też mi się podoba.
Czy przyjemność sadzenia już zakończona. Czekam na ocenę.

[marpa]

Właśnie zajrzałam zobaczyć czy Ty się pochwaliłaś tym co dzisiaj posadziłaś ...Nie widzę... Rubrum widziałam do południa. Kupiłam ciemno niebieskiego floksa...

[mati1999]

Jak tu uroczo i dojrzale już wyobrażam sobie twój ogród po deszczu jak pachnie świeżością w lesie Świerk kaukaski Aurea przecudny ciekawe jak wygląda z pełni złotymi przyrostami dzięki wielkim choinkom możesz mieć dużo miejsca na żurawki które uwielbiam a twój świerk serbski ile ma lat jak szybko rośnie ? bo mój to nie dość że malutki to wolno rośnie

[chalaputkowo]

Aniu odrościk z miłorzęba tatusia będziesz mogła z czasem komuś podarować czy sprzedać , ten z żółtymi listeczkami , chyba muszę się zastanowić nad zakupem jeszcze jednego właśnie takiego żółciutkiego albo Variegate z takimi kremowymi przebarwieniami na listkach , ja swojego miłorząbka mam już 4 lata i zastanawiam się czy przyrósł choć centymetr

[Pulpa222]

Powojniki w tej fazie i po podróży w pudełku, nie są najlepszym obiektem do fotografowania . Polecę zaraz i obfocę trawy, które dostałam; są naprawdę duże .
Może się przyznam 'bez bicia', że ja dzisiaj też nabyłam 'drogą kupna' floksa, ale o kolorze lawendy Dawid's Lawender . A pokażesz tego ciemno niebieskiego?, bo chyba nie widziałam takiego i pewnie zaraz 'będę chora' .

kostrzewa sina

turzyca Variegata (SKS zadziałał )

Taak, a teraz kilka zdjęć
zawilec hybryda 'Margarete'

Maska- to moje 'pole' derenia kanadyjskiego

gość albo gościowa

ciągle przyciąga wzrok

żurawkowe 'potwory' - słowo harcerza, że nie nawoziłam



a kuku

śmiałek darniowy, posadzony niedawno



i moi tegoroczni ulubieńcy





proporcje: Sum and Substans i One Mans Treasure




Witaj mati1999 - świerk kaukaski ma końcówki 'jajeczne , a świerk kłujący rośnie u mnie od prawie 40 lat .

David's Lawender


chalaputkowo - ale jak odciąć tego malucha, rośnie bezpośrednio z pnia; chyba, że pień przysypać, co?. Wg mnie Variegata najładniejsza. Jak spotkam, to pewnie też kupię . Fijoł do sześcianu . Zobacz tego zwykłego - dzisiejsze zdjęcie, byłam za blisko, jeszcze jakieś pół metra do góry

[mati1999]

Jakie fajniutke żurawki

[chalaputkowo]

Aniu na zdjęciu wygląda jakby odrost wychodził z korzenia nie z pnia , ale ja z tym przysypaniem bym spróbowała , mój jeśli taki kiedyś będzie , o już nie ja go będę podziwiała , ja też niedawno zakochałam się w floksach