
Zieloności (na ogół)
Re: Zieloności (na ogół)
Zgrabne roślinki 

- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Zieloności (na ogół)
Śliczna Pachira
A pierwsza dracenka i te w butelkach to Draceny sanderiana.

A pierwsza dracenka i te w butelkach to Draceny sanderiana.

Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Re: Zieloności (na ogół)
Dziękuję za informację. Zanotowane. 

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=79668" onclick="window.open(this.href);return false; Zapraszam 

- gapapl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1099
- Od: 1 maja 2014, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Zieloności (na ogół)
Fikus beniaminek wygląda ładnie,bardzo je lubię choć sama nie mam.
Draceny sanderiana przez Ciebie mi się zachciało
Draceny sanderiana przez Ciebie mi się zachciało

Re: Zieloności (na ogół)
Agnieszko, draceny są kochane. Dla mnie to są rośliny, które są w stanie przetrwać wszystko.
Tym razem to co kwitnie aktualnie. Kroton przekwitł i wrócił do radosnego rozkrzaczania się.
Na pierwszy ogień moje kalanchoe. W sumie jedno z dwóch. Powoli już kończy kwitnienie. Bardzo w nim lubię zmiany jakie zachodzą w kolorze kwiatów w trakcie kwitnienia.

Dalej, mój jedyny phalaenopsis. Kwitnie cały czas od października. Ostatnio wypuścił trzecią kwitnącą gałązkę, więc nie zamierza przestać kwitnąć jeszcze przez kilka miesięcy.

I zbliżenie na kwiatki:

No i widoczna na wcześniejszym zdjęciu róża miniaturowa. Tak, stoi na parapecie. Cały czas ma pąki. Dostałam ją jakiś miesiąc temu od męża. I jest to pierwsza róża miniaturowa, która mi nie zdechła po tygodniu.

I zbliżenie na kwiatek:

Przepraszam, za kiepską jakość zdjęć, ale nie mam aparatu i zdjęcia robię starą komórką. Może po wymianie telefonu będzie nieco lepiej.
Tym razem to co kwitnie aktualnie. Kroton przekwitł i wrócił do radosnego rozkrzaczania się.
Na pierwszy ogień moje kalanchoe. W sumie jedno z dwóch. Powoli już kończy kwitnienie. Bardzo w nim lubię zmiany jakie zachodzą w kolorze kwiatów w trakcie kwitnienia.

Dalej, mój jedyny phalaenopsis. Kwitnie cały czas od października. Ostatnio wypuścił trzecią kwitnącą gałązkę, więc nie zamierza przestać kwitnąć jeszcze przez kilka miesięcy.


I zbliżenie na kwiatki:

No i widoczna na wcześniejszym zdjęciu róża miniaturowa. Tak, stoi na parapecie. Cały czas ma pąki. Dostałam ją jakiś miesiąc temu od męża. I jest to pierwsza róża miniaturowa, która mi nie zdechła po tygodniu.

I zbliżenie na kwiatek:

Przepraszam, za kiepską jakość zdjęć, ale nie mam aparatu i zdjęcia robię starą komórką. Może po wymianie telefonu będzie nieco lepiej.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=79668" onclick="window.open(this.href);return false; Zapraszam 

Re: Zieloności (na ogół)
O,no widzisz,bo mąż Ci kupił
U mnie tak ze stefanotisem jest,ja kupilem,to ma z 5 liści na jednej łodzydze,a tata kupił i 3 przyrosty,których nie ogołaca 


- gapapl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1099
- Od: 1 maja 2014, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Zieloności (na ogół)
Bardzo ładny Phalaenopsis
a ile pączków
super
Ja do Kalanchoe niestety ręki nie miałam ;(



Ja do Kalanchoe niestety ręki nie miałam ;(
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zieloności (na ogół)
Bardzo ładne kwitnienia u Ciebie 

- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zieloności (na ogół)
Oj, jak ja Ci zazdroszczę "radosnego rozkrzaczania się" krotona 
Mój nie tylko nie rozkrzacza się radośnie, ale i nawet nowych listków nie wypuszcza, smutas taki ...
A taka doniczkowa różyczka to w sam raz na jesienne wieczory

Mój nie tylko nie rozkrzacza się radośnie, ale i nawet nowych listków nie wypuszcza, smutas taki ...
A taka doniczkowa różyczka to w sam raz na jesienne wieczory

Pozdrawiam i zapraszam
Re: Zieloności (na ogół)
Dziękuję Wam wszystkim za miłe słowa.
Dziś "szkółka niedzielna" czyli wszystko co się ukorzenia, zaczęło pokazywać korzonki, albo siedzi nasionkiem w ziemi.
Większość tego stolika zajmują fiołki. Efekt rozsadzania sadzonek z tylko pięciu liści. Wyszło ich 46. 7 zostaje u mnie, 10 już poszło w świat, 7 czeka na odbiór a reszta szuka domków. Fiołki odmianowe. Ale jestem pierdoła i jak przyszły liście (kupione na Alle) to nie opisałam odmian. Tak bywa jak się ma za dużo na głowie
W dolnej części zdjęcia ukorzenia się anginka. Szczepka zdobyta w sklepie ogrodniczym przy dużej ilości śmiechu i w ogóle.
A w "pustej" donicy siedzą sobie nasionka noliny. Siedzą dopiero 11 dni, więc mają jeszcze czas. Dużo czasu.

A teraz skrętniki. Od lewej hototogisu, jakiś biały i jakiś różowy. Mam jeszcze dwa, w tym miniaturkę, które pokazały mi pączki, więc je pokażę jak zakwitną.

Syngonium. Siedzi w ziemi 4 tygodnie, więc przypuszczam, ze korzonki się już pojawiły.

Hoja. Jakaś. Dostałam tak jak wygląda (choć bez doniczki i ziemi) z hasłem "masz, ukorzenisz sobie". Wszystkie 3 kawałki się ukorzeniły.

Tak... To. Nie mam pojęcia co to. Chyba się ukorzeniło (bo siedzi w ziemi tak długo jak syngonium i hoja i nie zdechło). Też dostałam, tu ze słowami "nie pamiętam jak się to nazywa, ale ładnie kwitnie. Jak chcesz, to sobie szczypnij". A mi nie trzeba dwa razy powtarzać.

A na koniec mały bonus. Niby rówieśnik fiołeczków z pierwszego zdjęcia, ale zaczyna kwitnąć

Dziś "szkółka niedzielna" czyli wszystko co się ukorzenia, zaczęło pokazywać korzonki, albo siedzi nasionkiem w ziemi.
Większość tego stolika zajmują fiołki. Efekt rozsadzania sadzonek z tylko pięciu liści. Wyszło ich 46. 7 zostaje u mnie, 10 już poszło w świat, 7 czeka na odbiór a reszta szuka domków. Fiołki odmianowe. Ale jestem pierdoła i jak przyszły liście (kupione na Alle) to nie opisałam odmian. Tak bywa jak się ma za dużo na głowie

W dolnej części zdjęcia ukorzenia się anginka. Szczepka zdobyta w sklepie ogrodniczym przy dużej ilości śmiechu i w ogóle.
A w "pustej" donicy siedzą sobie nasionka noliny. Siedzą dopiero 11 dni, więc mają jeszcze czas. Dużo czasu.

A teraz skrętniki. Od lewej hototogisu, jakiś biały i jakiś różowy. Mam jeszcze dwa, w tym miniaturkę, które pokazały mi pączki, więc je pokażę jak zakwitną.

Syngonium. Siedzi w ziemi 4 tygodnie, więc przypuszczam, ze korzonki się już pojawiły.

Hoja. Jakaś. Dostałam tak jak wygląda (choć bez doniczki i ziemi) z hasłem "masz, ukorzenisz sobie". Wszystkie 3 kawałki się ukorzeniły.


Tak... To. Nie mam pojęcia co to. Chyba się ukorzeniło (bo siedzi w ziemi tak długo jak syngonium i hoja i nie zdechło). Też dostałam, tu ze słowami "nie pamiętam jak się to nazywa, ale ładnie kwitnie. Jak chcesz, to sobie szczypnij". A mi nie trzeba dwa razy powtarzać.


A na koniec mały bonus. Niby rówieśnik fiołeczków z pierwszego zdjęcia, ale zaczyna kwitnąć


http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=79668" onclick="window.open(this.href);return false; Zapraszam 

- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zieloności (na ogół)
To "coś", co dostałaś z hasłem "nie pamiętam jak się to nazywa, ale ładnie kwitnie. Jak chcesz, to sobie szczypnij"
to według mnie to jest eszynantus mona lisa.
Bardzo przypomina mój okaz, w sensie kształtu listków. Ale poczekajmy, może się mylę i to może być coś zupełnie innego.
No chyba, że kwitnie dokładnie tak


to według mnie to jest eszynantus mona lisa.
Bardzo przypomina mój okaz, w sensie kształtu listków. Ale poczekajmy, może się mylę i to może być coś zupełnie innego.
No chyba, że kwitnie dokładnie tak



Pozdrawiam i zapraszam
Re: Zieloności (na ogół)
A gdzie ty to poustawiasz? 

Re: Zieloności (na ogół)
Ewo, dziękuję. Kwiaty wydają się być podobne, więc bardzo możliwe, że to to.
Tulap. Gdzie? Fiołki ze szkółki niedzielnej szukają domków. Chyba właśnie następny znalazł domek.
Skrętniki zawisną na ścianie. Tak samo to, co prawdopodobnie jest eszynantusem.
Hoja? Jak pozbędę się nadmiarowych fioków, to będzie wolny stolik. ;)
A noliną będę się martwić, jak będę wiedziała ile jej wyjdzie.
Tulap. Gdzie? Fiołki ze szkółki niedzielnej szukają domków. Chyba właśnie następny znalazł domek.

Skrętniki zawisną na ścianie. Tak samo to, co prawdopodobnie jest eszynantusem.
Hoja? Jak pozbędę się nadmiarowych fioków, to będzie wolny stolik. ;)
A noliną będę się martwić, jak będę wiedziała ile jej wyjdzie.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=79668" onclick="window.open(this.href);return false; Zapraszam 

- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zieloności (na ogół)
Eszynantus ślicznie Ci zakwitł
I jak pięknie się komponuje z otoczeniem...

I jak pięknie się komponuje z otoczeniem...
Re: Zieloności (na ogół)
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=79668" onclick="window.open(this.href);return false; Zapraszam 
