Mój ogród wśród łąk część 3
- mati1999
- 1000p

- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Jakie piękne astry
złotlin i powojnik
ja ten sam kłopot mam z berberysem złapał mączniaka a taki ładny był
u mnie też pustawo się robi
w przyszłym roku muszę wszystko zaplanować żeby było duużo kolorów

-
KDanuta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2417
- Od: 24 kwie 2008, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: BRZESKO
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Nowy wątek o od razu piękne widoki
lubię takie właśnie bujne, romantyczne i troszeczkę tajemnicze ogrody
lubię takie właśnie bujne, romantyczne i troszeczkę tajemnicze ogrody
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Na mączniaka najlepiej zastosować Topsin lub Amistar, albo jeden i drugi na zmianę.
- anym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Małgosiu
Witam w kolejnej części i zachwycam się astrami
Witam w kolejnej części i zachwycam się astrami
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Małgosiu już od jakiegoś czasu podczytuje Cię .
Dziś zostawię ślad bo urzekło mnie zdjęcie z poprzedniej strony... bardzo swojskie z powalonym pniem drzewa.
Ogólnie widzę, że nie unikasz naturalnych ozdób w postaci pieńków, wianków itp.
Takie proste naturalne dodatki tworzą klimat a reszta to wypełnienie.
Stóż futrzaty wyjątkowo ładny, do mnie ostatnio przychodzi sporo kotów działkowych bo susza. Specjalnie zrobiłam płaskie kamieniste zejście do stawu aby nie tylko mnie dobrze było ale i zwierzakom gdy dopadnie je pragnienie.
Pozdrawiam
Dziś zostawię ślad bo urzekło mnie zdjęcie z poprzedniej strony... bardzo swojskie z powalonym pniem drzewa.
Ogólnie widzę, że nie unikasz naturalnych ozdób w postaci pieńków, wianków itp.
Takie proste naturalne dodatki tworzą klimat a reszta to wypełnienie.
Stóż futrzaty wyjątkowo ładny, do mnie ostatnio przychodzi sporo kotów działkowych bo susza. Specjalnie zrobiłam płaskie kamieniste zejście do stawu aby nie tylko mnie dobrze było ale i zwierzakom gdy dopadnie je pragnienie.
Pozdrawiam
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42388
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Małgosiu u mnie w tym roku astry to klęska, z wielu wysianych nasion niewiele wykiełkowało, Twoje mają śliczne kolory
U mnie mączniak o tej porze najczęściej jest na dąbrówkach 
- mati1999
- 1000p

- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
A może ta róża to Kalmar
miałem taką była bardzo podobna do twojej ale niestety przemarzła 
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17436
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Małgosiu
jestem ij a w Twoim pięknym ogrodzie
Powojniki, róże cudne
Powojniki, róże cudne
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
To ja już teraz wiem, skąd ta znajomość kociego futra
. Zdjęcie z wjazdu jest "superowe', jak to teraz się mówi , ale reszta ogrodu również
. Dawno nie widziałam tak ładnych astrów.
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- Kriss1515
- 1000p

- Posty: 2203
- Od: 15 cze 2012, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Melduję się w wątku.
Masz piękne astry.
Nie mogę się nazachwycać. Ja się nie mogę ich jakoś dochować.
Masz piękne astry.
- chalaputkowo
- 1000p

- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Gosiu , ten ciemny aster rewelacyjny , zbieraj nasionka 
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Gosiu - astry to w moim ogrodzie jesiennym podstawa
Twoje astry są piękne
ach............te kolory. 
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7205
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Witajcie moi mili. Sobota upłynęła mi pracowicie, ale pogoda sprzyjała, a ja robiłam wszystko to, co lubię.
Mati - Mączniaka moje roślinki, oprócz dyniowatych nie łapały, więc tym bardziej jestem poruszona. Zakupiłam dzisiaj Amistar, bo tak radziła Madzia- Madziagos, moja wyrocznia w sprawach pielęgnacji roślin. I chociaż nie lubię chemii, czasami muszę ją zastosować.Popryskaj berberysa Amistarem.
Muszę sprawdzić czy to Kalmar....nazwa pasuje do koloru
Danusia - Witaj, i jeśli Ci się podoba mój ogród serdecznie zapraszam.
Madzia - Kupiłam jak radziłaś Amistar, nie bawiłam się już z Ludwikiem. I prysnęłam.Dzięki serdeczne za radę.
Aniu - Witaj
Astry kocham bardzo.
Krysia - Witaj,, dziękuję że zajrzałaś i napisałaś. Miłe słowa, łechcą moje ego, nie powiem dość radośnie. To prawda, lubię naturalne ozdoby w ogrodzie, jedynymi wyjątkami są ceramiczne gęsi, do których mam sentyment, bo w fajnych okolicznościach zostały kupione. I mam nadzieję, że zostaną ze mną długo.
Marysiu- Zimne noce sprzyjają tej zarazie
Moja koleżanka też co roku skarży się na złe plony astrów. Może to od rodzaju gleby zależy? Ja sieję po prostu do pojemników, potem pikuję na miejsce stałe i gotowe. I rosną. Powiem nieskromnie, że ładne mam astry. Już porobiłam z nich kilka bukietów.
Aniu Anabuko - Witaj
Aniu - Pulpa - No tak, sierściuchy z kręgu persów to moja zmora ostatnich sześciu lat
Na szczęście kotki są już wysterylizowane, ale zanim się zdecydowaliśmy....mieliśmy kilka miotów. I stąd moja znajomość.
Astry siałam igiełkowe, a wyrosły piwoniowe, i taki inne których nazw nie znam.Igiełkowy wyrósł jeden.
Krystian - Witaj
Astry siejesz w kwietniu do kuwety, potem pikujesz na miejsce stałe i już.
Monia - Muszę te ciemne zaznaczyć, żeby nie przeoczyć.
Jadziu - Astry muszą być, i najlepiej łanami. Kocham te kwiaty i nie mogę się zawsze doczekać czasu ich kwitnienia.
Taki śliczny miłorząb dołączył dzisiaj do mojego ogrodu. Nie mogłam się zdecydować na formę drzewa, bo trochę boję się, że te szczepione są bardziej narażone na mróz.Macie z nimi jakieś doświadczenie?



Hortensja też wpadła do koszyczka...Sunday Fraise. Ma bardzo ładne wybarwienie, bardziej chyba od Vanilki mi się podoba. I do tego cena....za ładnie rozkrzewiony, kwitnący kilkoma kwiatostanami krzaczek zapłaciłam 12 zł. Zrobiłam fotkę całego krzaczka, ale po zrzuceniu okazało się, ,że jest nieostre. Dlatego uraczę Was tylko jej pięknym kwiatem.

Przesadziłam też świerk Inversa. Źle go pierwotnie posadziłam, chociaż może to wina za szybko rozrastających się jego sąsiadów? No, w każdym razie on zasługuje na miejsce, w którym będzie mógł swobodnie rosnąć,a ja będę mogła się cieszyć jego widokiem. Tuż przed nim przesadzony krzak Louis Odier.Też się rozrósł niemiłosiernie, więc poszedł sobie w takie miejsce, gdzie nikogo nie będzie zahaczał.

A to mój chory na mączniaka powojnik Rooguchi. Tak go lubię.

A po działaniach ogrodowych pojechałam do lasu. Grzybów mało...ale za to za to nacieszyłam oczy i pooddychałam sobie lasem.

Takie to naturalne, a takie piękne. Niesamowitych inspiracji do tworzenia moich rabat dostarcza mi las.Oprócz wrzosu, wrzosu nie lubię.


I obrażona nimfa leśna, bo miały być lody, a nie " głupi las" . Kocham takie fochy u dzieci, są takie szczere i słodkie przez to. Nie żebym specjalnie prowokowała Zuzę do złości, ale...nam dorosłym już tak nie wypada, a czasami chciałoby się rzucić fochem

I szczęśliwa Lulcia, cokolwiek sobie myślicie innego

Lecę zobaczyć jak spędziliście sobotę.aha, zapomniałam napisać, że po powrocie z lasu przez 2 godziny podlewałam ogród...ten rok jest straszny.
Mati - Mączniaka moje roślinki, oprócz dyniowatych nie łapały, więc tym bardziej jestem poruszona. Zakupiłam dzisiaj Amistar, bo tak radziła Madzia- Madziagos, moja wyrocznia w sprawach pielęgnacji roślin. I chociaż nie lubię chemii, czasami muszę ją zastosować.Popryskaj berberysa Amistarem.
Danusia - Witaj, i jeśli Ci się podoba mój ogród serdecznie zapraszam.
Madzia - Kupiłam jak radziłaś Amistar, nie bawiłam się już z Ludwikiem. I prysnęłam.Dzięki serdeczne za radę.
Aniu - Witaj
Krysia - Witaj,, dziękuję że zajrzałaś i napisałaś. Miłe słowa, łechcą moje ego, nie powiem dość radośnie. To prawda, lubię naturalne ozdoby w ogrodzie, jedynymi wyjątkami są ceramiczne gęsi, do których mam sentyment, bo w fajnych okolicznościach zostały kupione. I mam nadzieję, że zostaną ze mną długo.
Marysiu- Zimne noce sprzyjają tej zarazie
Aniu Anabuko - Witaj
Aniu - Pulpa - No tak, sierściuchy z kręgu persów to moja zmora ostatnich sześciu lat
Astry siałam igiełkowe, a wyrosły piwoniowe, i taki inne których nazw nie znam.Igiełkowy wyrósł jeden.
Krystian - Witaj
Monia - Muszę te ciemne zaznaczyć, żeby nie przeoczyć.
Jadziu - Astry muszą być, i najlepiej łanami. Kocham te kwiaty i nie mogę się zawsze doczekać czasu ich kwitnienia.
Taki śliczny miłorząb dołączył dzisiaj do mojego ogrodu. Nie mogłam się zdecydować na formę drzewa, bo trochę boję się, że te szczepione są bardziej narażone na mróz.Macie z nimi jakieś doświadczenie?



Hortensja też wpadła do koszyczka...Sunday Fraise. Ma bardzo ładne wybarwienie, bardziej chyba od Vanilki mi się podoba. I do tego cena....za ładnie rozkrzewiony, kwitnący kilkoma kwiatostanami krzaczek zapłaciłam 12 zł. Zrobiłam fotkę całego krzaczka, ale po zrzuceniu okazało się, ,że jest nieostre. Dlatego uraczę Was tylko jej pięknym kwiatem.

Przesadziłam też świerk Inversa. Źle go pierwotnie posadziłam, chociaż może to wina za szybko rozrastających się jego sąsiadów? No, w każdym razie on zasługuje na miejsce, w którym będzie mógł swobodnie rosnąć,a ja będę mogła się cieszyć jego widokiem. Tuż przed nim przesadzony krzak Louis Odier.Też się rozrósł niemiłosiernie, więc poszedł sobie w takie miejsce, gdzie nikogo nie będzie zahaczał.

A to mój chory na mączniaka powojnik Rooguchi. Tak go lubię.

A po działaniach ogrodowych pojechałam do lasu. Grzybów mało...ale za to za to nacieszyłam oczy i pooddychałam sobie lasem.

Takie to naturalne, a takie piękne. Niesamowitych inspiracji do tworzenia moich rabat dostarcza mi las.Oprócz wrzosu, wrzosu nie lubię.


I obrażona nimfa leśna, bo miały być lody, a nie " głupi las" . Kocham takie fochy u dzieci, są takie szczere i słodkie przez to. Nie żebym specjalnie prowokowała Zuzę do złości, ale...nam dorosłym już tak nie wypada, a czasami chciałoby się rzucić fochem

I szczęśliwa Lulcia, cokolwiek sobie myślicie innego

Lecę zobaczyć jak spędziliście sobotę.aha, zapomniałam napisać, że po powrocie z lasu przez 2 godziny podlewałam ogród...ten rok jest straszny.
- mati1999
- 1000p

- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Miłorząb piękny
ale tło za nim o wiele bardziej ładniejsze
a świerk inversa superowy nie da się mieć takiego samego ale dla mnie za duży 
- chalaputkowo
- 1000p

- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Małgoś w moim odczuciu miłorząb jest bezproblemowy , mam od 4 lat i .... jestem bardzo zadowolona
, nawet jeśli przyszedł przymrozek po tym jak już wiosną puścił listki i zważył je , on chwat puszcza nowe ,i przede wszystkim pięknie wybarwia się na jesień . W miesięczniku Zieleń to życie - jest dość duży artykuł na temat miłorzębów
Zakupki
Zakupki
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo


