Aniu,moje dalie to każda tylko z jednej karpy,tzn.każdą odmianę mam po jednej sztuce,4 z nich kupione tego roku na wiosnę 2 szt dostałam w tamtym roku,gościa miałam a jakże, bardzo miłego i piłyśmy kawkę przy piecu i było nam cieplutko i drewno super trzaskało,pozdrawiam
Aluś,przecież zawsze można wrócić do nich ,ja swoje byle jakie wyrzuciłam i w tym roku kupiłam 4 szt a w tamtym roku 2 szt dostałam i to jest to co widać,to grzybki z ogrodu ,a na prawdziwym grzybobraniu jeszcze nie byłam .pozdrawiam i zdrowiej kochana
Madziu,tak mamy, jedni za dużo deszczu ,drudzy niebotyczną suszę,dalie uwielbiam i myślę ,że w przyszłości będzie ich więcej,pozdrawiam
Bożenko,tak długo Cię nie było,co porabiasz,chodzisz na grzybki ,dziergasz obrusiki?pozdrawiam i buziaki
Ewuniu,3 szt z nich są od Grzegorza,pięknych snów dla Ciebie
Mariolko,jak kiedyś dokupię dalii,to znowu będę musiała poszerzyć tą rabatę,i zrobi się duże poletko,ale cieszę sie ,że Ci się podoba,pozdrawiam
Violu,ale masz poczucie humoru

,dziękuję
