Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3

Post »

Chodziło o tę pomarańczową. Obrazek Obrazek Obrazek dzwonki wyrosły do 180 cm i zawiązały dużo owoców.Dzisiaj je ogłowię,oskubię kwiaty i małe zawiązki ,bo i tak nic z nich nie będzie.Przed mrozami wykopię i spróbuję przechować w piniczce.
Awatar użytkownika
krynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1494
Od: 13 sty 2014, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice stolicy

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3

Post »

Mario- z papryczkami wszystko jest mozliwe- nawet czerwone banany! :;230 Ale jeszcze nie powiedziałam ostatniego słowa- nie wiem jak wybarwią się te na polu :wink:

Kalo- ta Twoja też wygląda na grubościankową- a jak u niej z ostroscią?
Te dzwonki to mnie z lekka wkurzają- porosły wielkie ,miejsca zajmują dużo ,rozpychają sie w tunelu,a dojrzewać ani myślą. Dlatego zdziwiona jestem,ze Twoje w gruncie juz dojrzewają. Ale może wcześniej zawiazały owoce. Moje bardzo długo się ociagały,zanim zobaczyłam pierwsze dzwoneczki. Ale urocze są,nie można zaprzeczyć :) Tylko krzaczor wielki,a dzwoneczki małe :twisted: Ja też spróbuję jakąś papryczkę przezimować,ale raczej będzie to mniejszy krzak i wcześniej dojrzewający,np penis pepper red. Nie wiem do końca o co chodzi z tymi penisami,ale red u mnie był bardzo wczesny,nie tak ostry jak się spodziewałam. Nawet na polu juz od dawna dojrzewa. Natomiast penis pepper yellow bardzo późno zawiazał owoce,i ten w tunelu i drugi w gruncie.Nie wiem czy zdąży dojrzeć,a kszałt ma piekny,taki mocno pomarszczony ;:oj ,choć nie tak spektakularny jak zdjecia czerwonego w necie :;230
Dzięki,ze przypomniałeś o ogławianiu- czeka mnie sporo pracy po południu :roll:

Kalo- a jakie warunki masz w tej piwniczce? Bo u mnie ciemno ( tylko malutkie okienko,które zimą bywa zasypane śniegiem od zewnątrz) i dosć wilgotno a temp ok 10 st. Nie wiem czy jest sens ,ale w ramach badań naukowych :wink: może spróbuję :)
Pozdrawiam serdecznie- Ela
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3

Post »

Ależ Ty pięknie i poetycko umiesz rozprawiać o penisach ;:oj ,no,no, no ;:180 ,Piwniczka jest pod altanką ,raczej sucha, temp w zimie pow. zera,brak oświetlenia,ale jest zegar programowany i świetlówka w pogotowiu. Jak widać,ta żółta,grubością ścianek ,a i ostrością też nie grzeszy.Zamiast pomidorowej słodkiej, wyrosło coś takiego,z czego jestem niezmiernie zadowolony.Dość grube ścianki,rozsądnie ostra i skórka delikatniejsza ,niż w typowych chili.Są też szersze,więc łatwiej je faszerować.
Obrazek Obrazek
ironbutcher
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 27 sie 2014, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Jaka to odmiana papryczki chilli

Post »

Witam. jak w temacie. Może mi ktoś powiedzieć jakie to są odmiany papryczek na zdjęciach? Kiedy mogę się spodziewać (po czym to zobaczę), że są dojrzałe i można je jeść? W przypadku tej kolorowej to każdy kolor jest jadalny?

http://images70.fotosik.pl/122/fdc52ecb75feccc4.jpg

http://images67.fotosik.pl/124/78cd3e5f6814d840.jpg


Potwornie duże zdjęcia- proszę zapoznaj się z Regulaminem forum.
Mój laptop dostał prawie czkawki- mod. jokaer.
Nivium
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 11 lip 2014, o 23:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3

Post »

Te drugie to chyba Acapulco Purple
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4170
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3

Post »

Mam w tym roku 2 odmiany ostrej papryki. Pierwsza to jakaś super hiper ostra ;:oj . Przywieziona kiedyś z Bułgarii w postaci ususzonego wianuszka. Może ktoś rozpozna co to za odmiana. Druga to kupna Cayenne.

Obrazek
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
krynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1494
Od: 13 sty 2014, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice stolicy

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3

Post »

Obie odmiany są do siebie bardzo podobne :roll: Czerwonej cayenki nie mam,ale żółta ma taki sam kształt. I z kształu jest bardzo podobna do cyklona- tak więc obstawiam,że to cyklon :)

Dziś robiłam papryczki faszerowane w/g Kalo i zatarłam sobie oko :roll: Ale nie ręką,a właściwie ręką,ale nie w sposób,jaki każdy ma na myśli..- pracowałam przy papryczkach w lateksowych rękawiczkach,myłam bardzo dokładnie ręce po skończeniu obróbki,blanszowaniu,nakładaniu w słoiki,. Oczy zatarłam przenosząc z twarzy na oczy pozostałości po oparach . W życiu nie pomyślałam,aby po pracy z papryczkami umyć także twarz.Przestrzegam wszystkich miłosników mega-ostrych papryczek- nie wolno ich lekceważyć ;:124
Pozdrawiam serdecznie- Ela
Amanita
---
Posty: 2043
Od: 22 lis 2010, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3

Post »

Cyklon to polska odmiana, a długich, ostrych papryk na świecie jest multum, raczej mało prawdopodobne, że akurat w Bułgarii uprawiają cyklona i sprzedają w ususzonym wianuszku :D no ale.. jest to oczywiście możliwe.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3

Post »

Obieram papryczki bez rękawiczek i już kilka razy zatarłem oczy.Najgorzej było za pierwszym razem,teraz to już tylko trochę swędzi. ;:224
Uporządkowałem dzwonki.Razem jest 6 krzaków,4 posadzone osobno ,i jeden duecik. W zasadzie każdy prowadzony inaczej.Pierwsze trzy mają wysokość od 1,5 do 1,75 metra.Dwa pierwsze były skubane ze wszystkich odrostów poniżej pierwszego rozwidlenia ,trzeciemu zostawiłem dwa dorodne pędy,które wyrosły bezpośrednio poniżej pierwszego rozwidlenia.Wszystkie trzy krzewy prowadzone są na cztery pędy (trzeci ma dwa dodatkowe ),powyżej 2 rozwidlenia ,na każdym następnym usuwałem pęd słabszy.Przedwczoraj ogłowiłem ,oberwałem kwiaty i zawiązki mniejsze od 50 groszy i zostawiłem na pierwszym 12 szt,na drugim-37szt (!),na trzecim-4 szt(!).Został jeszcze duet ,czyli dwie posadzone razem,nie oskubywane i nie cięte-wysokość ok 90 cm,mnóstwo liści i może ze trzy małe zawiązki.Ostatni szósty krzak miał być podarunkiem,ale się nie doczekał i był męczony w doniczce do połowy czerwca.Po posadzeniu do gruntu,powycinałem wszystko ,co słabsze i zostawiłem dwa główne pędy.Dogonił pozostałe i ma 11 sporych dzwonków.Pozostałe papryki,którym też zredukowałem ilość pędów,mają więcej owoców i są one dorodniejsze.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4170
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3

Post »

To jeszcze kilka słów wyjaśnienia do mojego zdjęcia. Papryka Cayenne to ta po prawej stronie, większa. Od strony szypułki szerokość do 2 cm, długość do 10 cm. Położyłam nakrętkę po wodzie mineralnej dla zobrazowania wielkości. Po lewej stronie moja NN - szerokość do 1 cm, długość do 9 cm. Jest naprawdę piekielnie ostra. Tylko obieranie w rękawiczkach :!: . Jak kiedyś pierwszy raz obierałam gołymi rękoma, to potem przeżywałam piekielne męki przez 3 dni ;:202 . I nie pomagało moczenie rąk, robienie ręcznego prania ;:145 . Jak nożem którym ją kroję, ukroję potem wędlinę, to czuję pieczenie na języku. Do gulaszu czy lecza daję jej 1/3 łyżeczki i jest ostre ;:oj . Do keczupu (porcja 4 litrowa) dodaję 1/2 łyżeczki i też jest ostry. Skończył mi się zapas suszonej, więc kupiłam Chili w proszku. Dałam jego do keczupu 2 czubate łyżeczki i nadal nie uzyskałam tej ostrości ;:131 .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
Biotit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2308
Od: 20 cze 2014, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: W-wa

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3

Post »

Czyli, to co własne to najlepsze.
Dlatego od dawna mam własne zioła, a w temacie papryczek dopiero zaczynam przygodę.

8-)
Moje wątki
Festina Lente
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3026
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3

Post »

Kiedyś jak cayenne w proszku wchodziło na rynek w sporym opakowaniu to wystarczyło mniej niż 1/2 łyżeczki do 10 l podłoże i ogniem się zionęło. Paczuszka starczyła na dłuuugie lata. Parę lat temu jak mi już zabrakło to kupiłam znów cayenne i wiecie co, tragedia, prawie ciemno ceglasta i trzeba sypnąć dużo więcej do podłoże czy innych potraw.

Natomiast 2 lata temu kupiłam na wyprzedaży na targowisku papryczkę żółtą. Chuda, prawie nie mięsista, niezbyt długa a sprzedający zachęcał do kupienia za parę zł całą skrzyneczkę 2 kg bo mu nie schodzi. W domu szok, jej się nie da jeść ;:oj Zasuszyłam i teraz wykorzystuję po strąku do wszystkich potraw gotowanych. Nawet pieprzu nie potrzeba :lol:

W tym roku mam 2 cayenne w gruncie ale w porównaniu z innymi papryczkami jakoś słabo rośnie i teraz na ,,koniec " sezonu zawiązuje owoce gdy inne zaczynają dojrzewać :wink:
Awatar użytkownika
krynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1494
Od: 13 sty 2014, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice stolicy

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3

Post »

Kalo,pięknie prowadzisz swoje dzwonki- obsypane owocami o dziwo :roll: Najbardziej podoba mi się krzak na trzecim zdjęciu. Ja swoich nie prowadzę wcale,same się prowadzą i zeszły na psy :twisted: Podobnie jak Twój duet- wielkie,kupa lisci,pąków,kwiatów i po 2-3 owoce :evil: Dlatego na przyszły rok dzwonki sobie daruję.

Dziś piękna pogoda wreszcie,papryczki się cieszą- moja habanerka żółta zaczęła sie wybarwiać :heja Ojjj- będzie piekło! :twisted:
Pozdrawiam serdecznie- Ela
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3

Post »

Na trzecim,to ten z doniczki wsadzony w połowie czerwca.Na pierwszej fotce ten,co zostawiłem na nim 37 szt. :!:
Awatar użytkownika
Biotit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2308
Od: 20 cze 2014, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: W-wa

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3

Post »

Ja dziś dostałem 2 papryczki <nie FO> podobno Cayenne, jak dotrę do domu, to poproszę Was o weryfikację.
Moje wątki
Festina Lente
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”