Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc

Post »

Dorotko, a pw ode mnie odebrałaś, bo jakaś cisza ostatnio zapanowała u Ciebie?
bebeluch
1000p
1000p
Posty: 3521
Od: 26 gru 2010, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc

Post »

A ja bym chciała podpytać się o te mrozy co to takiego
jednoroczne czy wieloletnie ?
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
Awatar użytkownika
dorkow0
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2616
Od: 17 sty 2013, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc

Post »

Renatko, pozwolę sobie odpowiedzieć w wątku Dorotki... :wink:
Senecio cineraria, Starzec popielny, czyli inaczej Mrozy, to ogólnie rzecz biorąc roślina wieloletnia, ale nie zimuje w naszym klimacie... Niektórzy podejmują próbę przezimowania go w ogrodzie, pod okryciem, ale raz się udaje, a więcej razy przemarznie... Można zimować w donicy,w pomieszczeniu, jak się ma jeden krzaczek, albo wysiewać z początkiem marca... Jakbyś zimowała, to potem ukorzenia się w lutym z gałązek... A to od korzenia też odrośnie... Żeby ładnie wyglądał ten stary, to trzeba go obciąć na wiosnę... :)

Dorotko, witaj... ;:196
Przepraszam za to porządzenie się w Twoim wątku... :)
Dziewczynki masz urocze i takie śliczne na tych fotkach wyszły... ;:333
Ogród Ci się rozrósł i wygląda prześlicznie... Te drzewa są niesamowite... Ile razy u Ciebie jestem, to nie mogę się na nie napatrzeć... ;:333
Posiedzę jeszcze i lecę coś gotować, bo głodomory przyjdą a gary puste będą... I jeszcze ogórki mam robić, no a nic mi się nie chce...
Pozdrawiam serdecznie... ;:167
Wśród Sosen... Buków... Kotów...
Część 1Część 2
Dorota
bebeluch
1000p
1000p
Posty: 3521
Od: 26 gru 2010, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc

Post »

Dorotko bardzo dziękuje ;:196
Podoba mi się ta roslinka ale ja lubię wsadzić i niech rośnie z okrywanie i przenoszeniem to u mnie kiepsko :oops:
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
Awatar użytkownika
dorkow0
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2616
Od: 17 sty 2013, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc

Post »

Renatko, mnie też się podoba i były lata, że kupowałam namiętnie... Robiła dobre światło w ciemnym zakątku... Ale teraz jej nie mam, bo zrobiłam inne kompozycje i przecież wszystkiego mieć nie można... :wink:
Wśród Sosen... Buków... Kotów...
Część 1Część 2
Dorota
bebeluch
1000p
1000p
Posty: 3521
Od: 26 gru 2010, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc

Post »

Wiesz od jakiegoś czasu tez tak mówię
Ze wszystkiego mieć nie można
ale czasem tak się trudno oprzeć ;:306
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
Awatar użytkownika
dorkow0
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2616
Od: 17 sty 2013, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc

Post »

I popatrz... Gdzie ta Dorotka, my tu takie ważne dysputy czynimy... :wit
Wśród Sosen... Buków... Kotów...
Część 1Część 2
Dorota
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc

Post »

Jestem, podglądam, podczytuję wróciłam do rzeczywistości.
Koniec laby. U mnie już czuć jesień, liście w sporych ilościach, tym bardziej, że przez dwa tygodnie pobytu pogodę mieliśmy bardzo zmienną.
Pierwsze dni pobytu piękne , gorące powietrze, cień , skosiłam trawę myśląc, że później tylko leniuchowanie- nic z tego w poniedziałek przyszło gradobicie, wichura, gałęzie, konary na całej działce, cały wtorek sprzątałam, coś w kręgosłupie się poprzestawiało ból niesamowity i tak tydzień w boleściach się snułam.
Kolejny tydzień przemienny deszcze, słońce, wiatry .. rośliny nie wyglądają już ciekawie, warzywa gniją(dużo deszczu mało słońca )- i w starych kościach też już jesień czuć. ;:224 . Ale zdjęć trochę porobiłam więc to wieczorem.

Małgosiu(Pepsi) - dwa patyki i siatka - taka na hamak naciągnąć i gotowe. Jednak w przyszłym roku trzeba zrobić wyższe podpórki . Jeśli ta malwa od Ciebie(a mi też się tak wydaje) jest śliczna , kolor boski , u mnie długo też nie wytrzymała- wiatry ją przechyliły i tak rośnie w poziomie- nawet moje podpory nie pomagają. Tak w ogóle to już wszystkie kwiaty mają podpory tak wiatr hula ;:306

Alicjo- dziękuję za miłe słowa. Dynie mam wszystkie trzy sztuki ;:145 , a groszek nie powiem ;:170 obrodził.

Martuś- dziękuję. Miło Cię znowu gościć i zapraszam na dłuższe posiedzenia :D

Marysiu- tak z tej kalarepy to będziemy się z mężem śmiali chyba do końca - dałam popis nie ma co.
Nie zrażam się jak coś nie wychodzi, zawsze coś wyjdzie tylko zbiory marne ;:306 , a jeszcze jak się ma takie dwa TURKUCIE PODJADKI jak ja to jeszcze mniejsze :;230

Jacku - widzę, że nie tylko ja zabłysnęłam, ale powiem Ci że jakbym brukiew wsadziła pewnie też bym pod ziemią szukała :;230.
W przyszłym roku zaplanowałam posadzenie brukselkę (dziewczynki się o nią zabijają) tylko wpierw muszę poszukać jak one rosną żeby znowu czegoś nie ...

Izo - dziękuję za uznanie ;:167 zapraszam częściej na odpoczynek.

Aprilku kochany , malarzu sosnowego lasu - większą frajdę to chyba mi sprawia ;:306 . Naprawdę ten karmnik ościsty mi zaczął gnić, przesadziłam na górkę bardziej słoneczną i odrósł, ale teraz znowu kiepsko wygląda przez te deszcze.

Wandziu - dziękuję, niestety już tam weszłam i niestety jestem obecnie pod kreską ;:145 , ale zapisałam i na pewno skorzystam jak premia świąteczna wpadnie ;:306.

Renatko witaj, przepraszam, że nie odpowiedziałam ale już Dorotka wszystko wyjaśniła z tymi mrozami. Ja je sieję co roku (jedna sadzonka 2-3 zł ) a z nasionek zobacz ile piękności.

Dorotko - dziękuję za odwiedziny.To bardzo budujące, że wypoczywasz w moim "ogrodzie" i nie przepraszaj za porządzenie - kota nie ma ... :;230 - to ja dziękuję, że odpowiedziałaś Reni.
Dziękuję za odwiedziny.
Awatar użytkownika
dorkow0
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2616
Od: 17 sty 2013, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc

Post »

Dorotko, witaj... ;:196
Nie sieję wielu roślin, bo nie mam miejsca, ale czasem się skuszę i zajmują mi cały kaloryfer w pokoju... Wygląda to okropnie, ale czego się nie robi... Mrozów nie siałam, bo potrzebne mi było raptem jedna, dwie roślinki, to kupowałam...
Teraz wielu do ogrodu nie kupuję, bo już zawalony jest, ale często się kuszę na doniczkowe, zwłaszcza Fuksje... I teraz też szukam jakichś ciekawych... :wink:
Wśród Sosen... Buków... Kotów...
Część 1Część 2
Dorota
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc

Post »

Dorotko jak to możliwe że u Ciebie dużo deszczu było na tyle że warzywa zaczynają Ci gnić. U mnie ogórki schną z braku wody (zresztą już na nie pora), gradobicie ? Kieeeedy ;:oj ?
Ależ się uśmiałam z Twoich ziemniaków i z kalarepy, nawet eMowi przeczytałam, bo się akurat nawinął. Chociaż ja też kalarepek bym szukała pod ziemią. :lol:
A z tym Liwcem to żałuj że kierowca był nieobecny. My jeździliśmy bardzo często-nawet nie wiedziałam że to taka fantastyczna, płyciusieńka rzeka. Za pierwszym razem byliśmy na końcu ul. Słonecznej w Urlach, ale później jeździliśmy pod most w Zawiszynie, zjeżdża się z tej głównej trasy na Łochów. Tam to dopiero jest fajnie, a Kuba jaką miał radochę ;:167

Super masz działeczkę. Tyle kwiatów Ci kwitnie i te wielkie drzewa ;:167 A ponoć już tak mało kwiatów jest w ogrodach, tylko trawa i iglaki. Taką ostatnio słyszałam opinię. Ale to na pewno nie o nas ;:215
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc

Post »

Witaj Dorotko,świetnie wygląda Twój domek wśród tych drzew i kwiatów ,fajnie ,że można mieć swoje miejsce na ziemi,pozdrawiam ;:168
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4180
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc

Post »

Nadrobiłam zaległości u Ciebie. Ogród pięknieje - pamiętam zdjęcia z jego początków ;:180 . A dziewczyneczki słodziutkie, istne aniołki ;:79
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc

Post »

Jak po urlopie? Mnie wponiedziałek bardzo ciężko było przezyć dzień. Mimo tego, że wróciliśmy już w piątek i 2 dni w domu się aklimatyzowałam. Wczoraj w pracy poszło już lepiej, dziś całkiem dobrze i znów za 2 dni mam perspektywę tygodnia wolnego ;:138 . Tym razem jednak w domu, może w ogrodzie uda mi się podziałać :wink:
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc

Post »

Dorotko- masz rację, mnie też do szału doprowadzają wiosenne parapety, warzywa, kwiaty ale później jest to wynagrodzone lub częściowo - jak nie wyjdzie ;:131
Aniu- nie o nas , dałyśmy radę ;:333 . Ja jestem bardzo zadowolona, ale do ogrodu to mi daleko. W przyszłym roku sprawdzę Twoje miejsca bo w tym już pewnie tak ciepło nie będzie. Gradobicie miałam dwa tygodnie temu pierwszy dzień urlopu- to była masakra ;:202 sama z dziewczynkami, słońce nagle zaczęło wiać okropnie, konary, drzewa połamane, ławki fruwały po działce, później słońce, mały deszczyk , potem grad walił a na koniec nie miałam prądu. Chciał nie chciał mąż musiał się pojawić jako nadworny elektryk tej posiadłości ;:209
Martuś - :wit witam ponownie. Piszesz o domku dla dzieci ? czy tej chałupie walącej ;:306 . Ale fakt na tych zdjęciach ładnie nawet chałupa wyszła.
Jolu - dobrze, że już jesteś na czasie ;:306 i nadrobiłaś i u mnie. Wiem, czuję już jesień a to oznacza, że zaczynam przeglądać stare zdjęcia i widzę te zmiany- cóż bez kwiata w ogrodzie ani rusz. ;:306
Marzka- Ale szczęścia z Ciebie po urlopie i znowu na urlop. Potrafisz się ustawić :;230 . Kwiatuchy wsadzone, dobrze że opisałaś wszystko - jeszcze raz dziękuję ;:196
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc

Post »

Teraz kilka obiecanych wczoraj ;:224 zdjęć.

U mnie przez poprzednie dwa tygodnie królowały suszki. Fakt nie są tak piękne jak dalie, które królują teraz w oglądanych innych ogrodach, ale mniej pracy przy nich ;:224
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

i pierwsze cięcia do suchych bukietów już były
Obrazek

rozkwitły ostatnie lilie- niestety nie pachniały
Obrazek
Obrazek
Obrazek

i takie niziutkie
Obrazek
Obrazek

nasturcja dalej pięknie wygląda
Obrazek
Obrazek
Obrazek

na dole to chyba jakieś dalie- musiały przezimować bo w zeszłym roku kupiłam i rosły w tym miejscu
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”