Moczony był w kranówce, ale tak jak już pisałam-mam go od niedawna i moczony był zaledwie 3 razy, w tym raz z nawozem i wydaje mi się, że to raczej nie to. Mam też inne storczyki, dłużej i więcej razy moczone w kranówce i mają się dobrze. Mimo tego, teraz będę je moczyła w wodzie przefiltrowanej.
Natka, dziś rozejrzę się za nowym ;) a do tego niedługo urodziny to mam nadzieję, że ta strata będzie "odbita" z nawiązką
Też właśnie myślałam żeby zostawić te korzenie, bo one ładne są, zdrowe i nóż coś z tego jeszcze wyjdzie. A te same korzenie też moczyć jak zwykle, czyli jak zrobią się srebrzyste (jasne)?