Jeśli masz dynie na nasiona,to trzymaj je jak najdłużej na krzaku. Dziś zerwałam jednego kundelka hokkaido,zawiązała owoc jako jedna z pierwszych- i mimo,ze miąższ był pomarańczowy,to środek z pestkami był jeszcze zielonkawy ,a pestki jakby miękkie jeszcze. Wybrałam je i sprawdzę z ciekawosci zdolnosc kiełkowania.
Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.6
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6
Też wydają mi sie te obliczenia zbyt optymistyczne. Dużo też zależy od pogody- dynie lubia dużo wilgoci w podłożu i ciepło. Jak pogoda nie dopisze,to będzie klapa
Jeśli masz dynie na nasiona,to trzymaj je jak najdłużej na krzaku. Dziś zerwałam jednego kundelka hokkaido,zawiązała owoc jako jedna z pierwszych- i mimo,ze miąższ był pomarańczowy,to środek z pestkami był jeszcze zielonkawy ,a pestki jakby miękkie jeszcze. Wybrałam je i sprawdzę z ciekawosci zdolnosc kiełkowania.
Jeśli masz dynie na nasiona,to trzymaj je jak najdłużej na krzaku. Dziś zerwałam jednego kundelka hokkaido,zawiązała owoc jako jedna z pierwszych- i mimo,ze miąższ był pomarańczowy,to środek z pestkami był jeszcze zielonkawy ,a pestki jakby miękkie jeszcze. Wybrałam je i sprawdzę z ciekawosci zdolnosc kiełkowania.
Pozdrawiam serdecznie- Ela
- nowapasja
- 1000p

- Posty: 1251
- Od: 28 sty 2011, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kwidzyna
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6
Kilka razy czytałam, że dynia rouge vif d'etampes jest taka sobie w smaku, że są lepsze itd. Ja z dyni w większości robię zupkę (nie na słodko) czy ta dynia jest dobra na zupkę? Do innych celów mam inne dynie 
- Marcoo16
- 1000p

- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6
Ja z ciekawości spróbowałem na surowo tej dyni i stwierdziłem, że jest smaczna, taka słodka, wg mnie nawet lepsza np. od surowej Hokkaido
Warto spróbować 
Pozdrawiam Marek
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6
proszę o poradę. Mam kilka odmian dyń. Różne. Hokkaido, piżmowe i wiele wiele innych. Zwariowałam na ich punkcie. Potrzebuję porady kiedy je zrywać (wiem, że jak ogonek zdrewnieje) i co z nimi zrobić żeby przeleżały pięknie jak najdłużej. Najlepiej do wiosny. Zerwać teraz te dojrzałe i zostawić w ogrodzie czy gdzieś sprzątnąć żeby doszły elegancko? Jak radzicie. W tamtym roku zerwałam dopiero przed przymrozkami i trzymałam w szopie do mrozów. Jednak zaczęły im pleśnieć ogonki.
Pozdrawiam
Ediii
Ediii
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6
Ja tak przygotowuję dynie do przechowywania.aria pisze:Jeśli masz już wyrośnięte dyńki, wybarwione z zasychającymi ogonkami, to możesz je odciąć i położyć na powietrzu, w półcieniu, nie na palącym słońcu bo można oparzyć im skórkę, na parę tygodni. Niech się skórka zagoi, stwardnieje a ogonek całkiem zaschnie, i wtedy spokojnie do suchej i ciepłej piwnicy.
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6
A jeśli ogonek nie zasechł i nie stwardniał tylko się ślimaczy to chyba dynia się nie przechowa?
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6
Czasami się uda, a czasem od ogonka zgnilizna idzie dalej. Proponuję zużyć ją w pierwszej kolejności 
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6
Tak zrobię. Mam tylko pewien problem ta dynia waży około 9 kg.
Braknie mi pomysłów.
Czy jest tu na FO wątek o potrawach z dyni?
Jest, tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... wy+z+dynii
bab...
Czy jest tu na FO wątek o potrawach z dyni?
Jest, tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... wy+z+dynii
bab...
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6
Dzięki Babuchna 
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
-
kaLo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6
Późną wiosną kupiłem w Aldi mini szklarenkę ,a w niej 6 miniaturowych doniczek ceramicznych wielkości naparstka,prasowane podłoże i nasionka dyni Tom Fox.Rezultat nawet nie doszedł do najśmielszych oczekiwań.
.Obdarowany sadzonkami sąsiad , łypie na mnie spode łba,ale nic nie mówi.Na razie

http://regiodom.pl/portal/ogrod/rosliny ... -dekoracji

Ogrodowe odmiany dyni:
dynia melonowa żółta ? odmiana niezwykle plenna, owoce duże, dochodzące nawet do 25 kg, skórka pomarańczowa, pokryta siateczka, miąższ delikatny i soczysty
dynia ambar ? rodzi ciemnozielone owoce o miąższu ciemnopomarańczowym, ma mało gniazd nasiennych, ale bardzo dużo miąższu. Nie kumuluje metali ciężkich i innych substancji, dlatego nadaje się do uprawy w dużych miastach
dynia hokkaido ? niewielka, o delikatnej skórce i zwartym miąższu. Ma dużo pestek, które łatwo wyciągnąć z wnętrza. Bogata w karotenoidy, które korzystnie wpływają na wzrok
dynia Tom Fox ? odmiana idealna na Halloween, ponieważ rodzi olbrzymie owoce.
http://regiodom.pl/portal/ogrod/rosliny ... -dekoracji
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6
Witam,
W tym roku pierwszy raz uprawiam dynię. Doczekałem się już pierwszych plonów, jednak wiem, że powinny poleżeć tak długo jak to możliwe. Dlatego zbadałem dane klimatyczne z mojego regionu za poprzednie i lata i okazuje się, że czasem już na początku września jest niewielki przygruntowy przymrozek -1 lub -2C. Zdarzało się często że jeszcze przez cały miesiąc po nim nie ma przymrozków, które pojawiają się dopiero w październiku. Próbuje tutaj obadać jak cienka jest granica, której nie można przekroczyć. Czy powiedzmy -1C o 4 nad ranem tylko przez godzinę dyskwalifikuje już dalszą uprawę, czy też generalnie musi to być konkretniejszy przymrozek rzędu -3 stopnie przez kilka godzin? Jakie są Wasze doświadczenia?
W tym roku pierwszy raz uprawiam dynię. Doczekałem się już pierwszych plonów, jednak wiem, że powinny poleżeć tak długo jak to możliwe. Dlatego zbadałem dane klimatyczne z mojego regionu za poprzednie i lata i okazuje się, że czasem już na początku września jest niewielki przygruntowy przymrozek -1 lub -2C. Zdarzało się często że jeszcze przez cały miesiąc po nim nie ma przymrozków, które pojawiają się dopiero w październiku. Próbuje tutaj obadać jak cienka jest granica, której nie można przekroczyć. Czy powiedzmy -1C o 4 nad ranem tylko przez godzinę dyskwalifikuje już dalszą uprawę, czy też generalnie musi to być konkretniejszy przymrozek rzędu -3 stopnie przez kilka godzin? Jakie są Wasze doświadczenia?
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6
Ja mam właśnie taki problem z przymrozkami na początku września. W tamtym roku po -1 liście po prostu zmarzły, zrobiły się ciemnozielone i zwiędły, a dynie "poparzyło" na czubku zrobiły się takie plamy, przechowywały się potem dobrze aż do marca (wtedy zjadłem ostatnią) ale zupa była bardziej wodnista niż zwykle.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6
Ja mam ten problem, że zasiałem pewną większą ilość dyni Ambar, doradzając teściowi, że dynia się nada dobrze na paszę dla świń. Nie wchodzi zatem w grę parę kilo tylko parę ton. Dynie na początku mizernie wschodziły i bardzo nierównomiernie. Z biegiem czasu opanowały cale pole i teraz mają owoce, w różnym stadium rozwoju - niektóre są duże i spokojnie można by je zbierać już nawet teraz - ale jest też sporo mniejszych - które potrzebują dodatkowego czasu. Dlatego istotne dla mnie jest określenie ile może dynia wytrzymać. Kiedy zbierać? Czy wtedy gdy zapowiadają przymrozek, czy już wtedy kiedy istnieje ryzyko przymrozku, a może wtedy gdy temperatura nocna jest chłodna w zakresie 2-5C? Czasami wybór jest oczywisty bo ochłodzenie jest długotrwałe, ale czasami to jest raptem jedna noc, po której następuje ocieplenie. Jakie są Wasze doświadczenia w tym temacie?
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6
Nie wiem jakich jeszcze informacji oczekujesz. Napisałem że dynia nie przetrwa mrozu nawet małego ale jak przejdzie przymrozek to łatwiej będzie zebrać bo Ambar ma bardzo duże liście które swoją drogą mogą ochronić owoce przed uszkodzeniami. Ambar to dość kiepski wybór dla świń bo jest mało plenna,na tej samej powierzchni można uzyskać kilkakrotnie większy plon np. z Bambino,Melonowej czy Atlantic.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6
Podobno właśnie ambar jest zalecana dla świń ze względu na większą zawartość białka niż wodniste giganty. Świnie rosną od białka i węgli nie od wody. Wykazuje też (co potwierdzono badaniami prowadzonymi w polsce) że jest to odmiana która znacznie mniej zyskuje na podlewaniu niż większe odmiany. Np. Plon z bambino w jakiejś tam jednostce powierzchni plantacji niepodlewanej wyniósł 40 t a poldewanej 70t, ambar odpowiednio 30t i 40t co było dla mnie zaletą, również jest bardziej poręczna i wreszcie nawet na etykiecie pisze, że "pastewna".




