Wszystko o pomidorach cz. 9

[Monika79]

Jolu,uff,bo juz myślałam,że mi padna zanim dojrzeją.

[Pyxis]

Czy coś sie z nimi dzieje?

Masz zdjecia wielkosci znaczka pocztowego. Nic na nich nie widac, wiec trudno ocenic.

[pomidormamirio]

wwitam, jestem nowym użytkownikiem forum, więc na wstępie chciałbym się przywitać,

Mam problem z pomidorem mamirio f1, mianowicie, nie do końca dojrzewa przy piętce,
tak jak na zdjęciach poniżej, po rozkrojeniu ta zielona część jest wyraźnie twarda,
jaka jest tego przyczyna?
ii co z tym zrobić
ddzięki za podpowiedź
http://imageshack.com/a/img903/7510/Un4IOK.jpg
http://imageshack.com/a/img901/5002/f2cJQr.jpg
http://imageshack.com/a/img907/488/buiZJS.jpg

Wstawiłam linki do zdjęć, bo ich rozmiar był za duży.
Piszemy na forum poprawną polszczyzną.
Moderator- jokaer.

[calka]

Wracając do "księciunia" dodam, że jak trzymałem do pełnej dojrzałości to był po prostu za miękki, nawet ciapowaty. Jak krócej no to znów zielonkawy w środku. Na zewnątrz barwy od mocno zielonej do buraczkowej. Skórka właściwie sama schodzi to akurat mi się podoba, chyba ewenement. Ale smak nijaki ani słodki ani kwaskowaty coś pośrodku.

Podpisuję się pod tymi słowami, u mnie na dodatek najsłabiej zawiązywał owoce.
Pozdrawiam

[ekopom]

pomidormamirio,mamirio podobno jest taki w uprawi, wrażliwy na niekorzystne warunki uprawy. Osobiście go nie uprawiałem i nie będę na te skłonności.

[Pyxis]

A czy to nie jest objaw niedoboru potasu z jednoczesnym przedawkowaniam wapnia (te "krysztalki" pod skorka)?

[pomidormamirio]

no właśnie też mi się wydaje, że to niedobór potasu może być,

[ganio4]

Wracając do "księciunia" dodam, że jak trzymałem do pełnej dojrzałości to był po prostu za miękki, nawet ciapowaty. Jak krócej no to znów zielonkawy w środku. Na zewnątrz barwy od mocno zielonej do buraczkowej. Skórka właściwie sama schodzi to akurat mi się podoba, chyba ewenement. Ale smak nijaki ani słodki ani kwaskowaty coś pośrodku.

Podpisuję się pod tymi słowami, u mnie na dodatek najsłabiej zawiązywał owoce.
Pozdrawiam

U mnie dwa krzaki pod folią sprawują się rewelacyjnie. Jeden z lepiej wiążących, smaczny w każdej fazie dojrzałości. Zdrowy. Zostaje

[be_ta]

Witam wszystkich po raz pierwszy w tym wątku i chciałabym poradzić się znawców, czy z pomidora Ananas Noir (nasiona zakupione na All...) mogę zebrać nasionka i posiać na przyszły rok, chodzi mi o to czy powtórzy cechy, bo szkoda mi czasu i miejsca na eksperymenty. Dodam, że pomidor ten smakuje całej rodzinie, w dodatku ma piękne kolory i je się go dosłownie oczami.
Pozdrawiam, Beata

[pomidormen]

Ananas Noire to odmiana ustalona, bierz nasiona i siej za rok.

[massur]

Jak to jest z klasyfikacją pomidorów, że jedna odmiana jest uznawana za koktajlową - bo np. ma dużo drobnych owoców, inna za malinową - bo różowa, etc. - fajnie, ale to kryteria uznawane "potocznie", na zasadzie "bo tak". Próbowałem poszukać informacji w necie i każdy klasyfikuje to jak chce, kryteria są subiektywne. Jest to jakkolwiek, choćby w minimalnym stopniu, gdziekolwiek zdefiniowane? I jakie są kryteria typowych klasyfikacji, jaki musi być pomidor, aby być np. "malinowym"?

[Comcia]

Jest taka masa odmian że sama czasem mam problem.
Dlaczego pomidor klasyfikowany jako biały jest żółty ?
A już kompletnie nie rozumiem dlaczego ewidentnie pomarańczowe pomidory klasyfikowane są jako żółte ?
Z malinowymi nie mam problemu.

[kaLo]

A zielone po całkowitym dojrzeniu robią się takie żółte!
"To są wnusiu czarne jagody.Dziadziu,dlaczego one są czerwone?Bo są jeszcze zielone,jak dojrzeją ,będą granatowe" i to by było na tyle.
Być może to będzie pomocne

[gaura]

Lubię pomidory koktajlowe, wsiewam co roku, w tym skusiłam się na pomidora koktajlowego "citrina". Koktajlowy, plenny, wysoko rosnący, owoce żółte, w kształcie cytryny.
Dobrze rośnie, grona spore, rozrośnięte jak koktajlowe, ale owoce duże, nie tylko kształtu cytryny, ale i wielkości sporej cytryny. Wygląda ciekawie, ale jak widać nie wszystkie koktajlowe są drobnoowocowe.

[mizuba]

Re Postu: Warto odwirusować nasiona z akcji wymiany przed siewem.

Przekonała mnie do tego moja przygoda z wirusami pomidora.

Co roku testuję kilka nowych odmian pomidorów. W 2010 r bardzo spodobał mi się dwukolorowy pomidor HillyBilly. Jego nasiona, razem z Brandywine (liście ziemniaczane PL) i Old German, kupiłem na internetowej aukcji od S...f.

Niestety, w czasie produkcji rozsady, na liściach wszystkich trzech odmian pojawiły się objawy infekcji wirusowej kilkoma typami wirusów, występującej równocześnie na każdej odmianie. Zniszczyłem wszystkie zawirusowane rośliny, za wyjątkiem jednej HillyBilly. Posadziłem go osobno, bo koniecznie chciałem uzyskać jego owoce. Owoce były średniej wielkości o wodnistym smaku. Nasiona przeleżały do tego roku.

W tym roku odwirusowałem nasiona za pomocą nadmanganianu potasu. Odwirusowanie było skuteczne w 100 procentach.

Dwukolorowe owoce HillyBilly mogą być ozdobą każdego kosza z pomidorami, co pokazuje poniższa fotka. Niestety smak mi nie odpowiada.


Brandywine okazał się bardzo smacznym pomidorem. Walczy on o pierwsze miejsce na podium z moim żółto-pomarańczowym pomidorem Mizuba NN w typie beefsteak, który jest również w koszyku.

Najczęściej zawirusowaną ziemię mają szklarnie i tunele ogrzewane, bo bardzo kosztowna jest w nich wymiana podłoża. Tunele foliowe nieogrzewane, jeżeli są przestawianie na nowe miejsce, pozbywają się wirusów.