Tereniu trzymaj z daleka ptaszyska.
Liście, kwiaty, ciernie, czyli moje parapety cz.7
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Liście, kwiaty, ciernie, czyli moje parapety cz.7
Ślicznie zakwitł hibiskus.
Też jestem ciekawa kwiatu epikaktusa.
Tereniu trzymaj z daleka ptaszyska.
Tereniu trzymaj z daleka ptaszyska.
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Liście, kwiaty, ciernie, czyli moje parapety cz.7
Tesiu, ślicznie Ci rozkwitł hibiskus. Piękne zdjęcia mu Zrobiłaś... kroplami wody
Epiphyllum tak ma, potrafi trzymać w napięciu
Epiphyllum tak ma, potrafi trzymać w napięciu
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Liście, kwiaty, ciernie, czyli moje parapety cz.7
Iwonko, bardzo się cieszę że mnie odnalazłaś
Twoje opinie są zawsze dla mnie bardzo cenne
Justynko-justna4833, miło mi cię goścć
Ciesz się że jesteś odporna na wirus hojowy, bo to niebezpieczna coroba, zwłaszcza dla portfela i parapetów
Ale czy wirus hibkowy jest mniej inwazyjny, chyba nie
Elu, jak na razie kwiat nienaruszony przez ptaki i mam nadzieję że tak zostanie
i że doczekam się rozkwitu
Justynko-justus27, zdjęcie hibiskusa robiłam tuż po deszczu
a na kwiat epi czekam cierpliwie, a mam sporo cierpliwości dla moich ulubieńców 
Justynko-justna4833, miło mi cię goścć
Elu, jak na razie kwiat nienaruszony przez ptaki i mam nadzieję że tak zostanie
Justynko-justus27, zdjęcie hibiskusa robiłam tuż po deszczu
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Liście, kwiaty, ciernie, czyli moje parapety cz.7
Picta cudna i dobrego "zrodla". Chorowalam na nia ciezko, na szczescie niezbyt dlugo, mam juz swoja. Urodziwa bestia.
Co to za sklep na P?? Szyfrujecie strasznie. Hibek z tego sklepu bardzo piekny.
Co to za sklep na P?? Szyfrujecie strasznie. Hibek z tego sklepu bardzo piekny.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Liście, kwiaty, ciernie, czyli moje parapety cz.7
Kinga sklep na P to Polo Market 
Re: Liście, kwiaty, ciernie, czyli moje parapety cz.7
Cudna obovata picta
Muszę na nią zapolować 
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Liście, kwiaty, ciernie, czyli moje parapety cz.7
Madziu, fajnie że zajrzałaś
Iza, obovate mam od Iwonki-raflezji
Moje szaleństwo hojowe osiągnęło już chyba punkt kulminacyjny, czego objawem są kolejne nowe hoje. Krótko powiem - zaszalałam. Teraz portfel cienko piszczy i parapety nie chcą się już rozciągnąć.
No ale co jak tak będę gadać, lepiej pokażę nowości
Fota grupowa objawów szaleństwa

A teraz indywidualna prezentacja
Najpierw zakupiona u Moniki-Mojry hoja Deykei
i cudny niespodziewany gratis hoja Incrassata Moon Shadow

Oraz trzy piękności z kolejnych zakupów :
hoja incrassata variegata

hoja kerrii variagata

hoja meredithii

Czyż nie są piękne
Iza, obovate mam od Iwonki-raflezji
Moje szaleństwo hojowe osiągnęło już chyba punkt kulminacyjny, czego objawem są kolejne nowe hoje. Krótko powiem - zaszalałam. Teraz portfel cienko piszczy i parapety nie chcą się już rozciągnąć.
No ale co jak tak będę gadać, lepiej pokażę nowości
Fota grupowa objawów szaleństwa

A teraz indywidualna prezentacja
Najpierw zakupiona u Moniki-Mojry hoja Deykei

Oraz trzy piękności z kolejnych zakupów :
hoja incrassata variegata

hoja kerrii variagata

hoja meredithii

Czyż nie są piękne
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20337
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Liście, kwiaty, ciernie, czyli moje parapety cz.7
Oczywiście piękne!
Każdy by się cieszył takimi nabytkami.
Gratuluję.
Każdy by się cieszył takimi nabytkami.
Gratuluję.
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Liście, kwiaty, ciernie, czyli moje parapety cz.7
Tereniu - oj tak, piękne
I ja Ci obiecuję, że będę nadal obserwować Twoje "ataki szału" czy też "szaleństwa" w postaci ... nowych nabytków
I zapewniam Cię, że ja to doskonale rozumiem. Długo byłam w dobrej kondycji psychofizycznej, ale ostatnio mnie też dopadła "zaraza",
i powoli, aczkolwiek skutecznie zmierzam do osiągnięcia Twojego ilościowego wyniku hodowlanego
Co prawda w ciut innej, bo nie hojowej bajce, ale jakie to dla nas "zielonych" ma znaczenie ...
Byle było duuużo i pięknie
I ja Ci obiecuję, że będę nadal obserwować Twoje "ataki szału" czy też "szaleństwa" w postaci ... nowych nabytków
I zapewniam Cię, że ja to doskonale rozumiem. Długo byłam w dobrej kondycji psychofizycznej, ale ostatnio mnie też dopadła "zaraza",
i powoli, aczkolwiek skutecznie zmierzam do osiągnięcia Twojego ilościowego wyniku hodowlanego
Co prawda w ciut innej, bo nie hojowej bajce, ale jakie to dla nas "zielonych" ma znaczenie ...
Byle było duuużo i pięknie
Pozdrawiam i zapraszam
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Liście, kwiaty, ciernie, czyli moje parapety cz.7
Henryku, ja się dziś cieszyłam jak dziecko na widok upragnionej zabawki
Ewciu, widziałam że cię ciut oplątało

Ewciu, widziałam że cię ciut oplątało
-
neo01
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 508
- Od: 16 sty 2013, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sieradz
Re: Liście, kwiaty, ciernie, czyli moje parapety cz.7
Tereniu- oj piękne hoye. Widać że choroba ostro postępuje. 
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Liście, kwiaty, ciernie, czyli moje parapety cz.7
Twoja hoyoza weszła chyba w apogeum. Ale nie jesteś jedyna
Moja forumową siostra też poszalała. A że ktoś w rodzinie musi być powściągliwy: JA NIE KUPIŁAM ŻADNEJ NOWEJ HOYI
I czym prędzej znikam, zanim mi się zachce 
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Liście, kwiaty, ciernie, czyli moje parapety cz.7
Aniu-neo01, mam nadzieję że teraz po ostrym rzucie nastąpi remisja
Ani-sweety, jakoś tak razem z Kasią się zarażamy
dobrze że choć Ty jesteś hojoodporna 
Ani-sweety, jakoś tak razem z Kasią się zarażamy
Re: Liście, kwiaty, ciernie, czyli moje parapety cz.7
Ja swoim nowościom hoyowym zrobię zdjęcia w poniedziałek
Piękne zakupy oczywiście
Piękne zakupy oczywiście



