Minibotanik Jacka cz.9

[baseda]

Witaj Jacku, tak przy okazji do Ciebie zajrzałam i dalie mnie bardzo zauroczyły Prześliczne

[takasobie]

Masz piękne dalie! Wzdycham i wzdycham! Błąd w swoim poście poprawiłam, za szybko wstawiałam zdjęcia.

Z czerwonym daliami już tak jest, że często na zdjęciach mamy przekłamany kolor. Nie wiem, czy ona w naturze przybiera taki koralowy kolor, czy to pod wpływem światła tak się dzieje. Mam kilka typów m.in. Red Majorette. Pokaż całego krzaka!

[mar33]

Jacku piękne dalie, chociaż ja nie kolekcjonuję ale zachwycam się nimi w innych ogrodach

[hala67]

Jacku masz ponad 100 odmian dalii Jestem w szoku... to bogactwo kształtów i kolorów ... brak mi słów. Pokazuj te cudeńka do woli. Będę je oglądać z wielką przyjemnością

[JacekP]

Grażynko, bardzo dziękuję To prawda, z daliami jest "nieco" więcej zachodu ale ten trud odpłacają piękne krzaki kwitnące przez 3 miesiące a czasem dłużej. Narzuciłem sobie dodatkową robotę - sadzonki zielne więc praca przy daliach rozpoczyna się w lutym. Ale efekty przyszły nadspodziewanie szybko. Już teraz mam kwitnące krzaczki sadzonek ukorzenianych w lutym-marcu! Oto pierwsza z nich kwitnąca od dwóch tygodni. Kwiaty szybko zrywam, bo roślina ma iść w korzeń a nie kwiat! I dzięki temu mam teraz zawsze bukiety dalii, o których wspominasz z nostalgią. Ja mam je z konieczności


Witaj Basedo w moim wątku Oglądaj do woli dalie, póki się nie opatrzyły

Moja fascynacja sprzed dwóch lat. Była wtedy największą dalią. A potem nie przeżyła zimy. I teraz mam ją z powrotem


Miłko, ja też wzdycham ale jeszcze chętniej każdą wolna chwilę spędzam z moimi daliami
'Red Majorette' to może być dobry trop! Właśnie urwałem w ogrodzie jeden kwiat, by dokładnie porównać ze zdjęciami w necie i duże prawdopodobieństwo, że to ona. Jak zrobię zdjęcie całego krzaka, to wstawię, a póki co lecimy z kolejnymi ślicznotkami.
Dalie jeleniorożne to moje odkrycie ubiegłoroczne. Tworzą niezwykłe pompony jak u czilliderek


Marysiu, nie kolekcjonujesz ale masz tyle pięknych dalii, że nie jeden kolekcjoner mógłby Zwłaszcza typu ball - u Ciebie to już kolekcja! A u mnie w zasadzie jedna tego typu dalia:


Halinko no, dziękuję To daj znać, jak już Ci się znudzą moje dalie
A 100 odmian to jakaś zawrotna ilość by nie była, gdyby nie konieczność wykopywania Dochodzą jeszcze krzaczki powtarzające się więc jest tego jeszcze więcej...
Tę dalię bardzo chciałem zdobyć, by porównać z inną. Ale ta inna padła zimą więc porównania nie ma ale radość z nowej tak! Na razie jednak ma kwiaty wyrodzone

[hala67]

To daj znać, jak już Ci się znudzą moje dalie

Znudzić??? Nigdy mi się nie znudzą. Uwielbiam te kwiaty. Przywołują miłe wspomnienia z dzieciństwa.
Twoje są wyjątkowo piękne i dorodne. I ta ilość odmian... Gdybym miała gdzie przechować karpy przez zimę, to na pewno pokusiłabym się o te rośliny. Na razie cieszę się tymi wyhodowanym z nasion, które traktuję jako jednoroczne.

[Tajka]

Jacku wpadłam w zachwyt nad Twoim rodzinnym ogrodem. Dla mnie jest prawdziwym wzorcem. Przecudne hortensje, z pewnością klimat im sprzyja.
Od pięknych liliowców poprzez byliny pora na Twoje cudne dalie. Do nich mam sentyment z dzieciństwa .Dawniej były także piękne odmiany, pamiętam takie żółte miały ogromne kwiaty, jak talerze.
Twoja kolekcja nie ma sobie równych. Szkoda, że trzeba je wykopywać, to nie sprawiedliwe.

[JacekP]

Halinko, no to będzie jeszcze co oglądać, bo dopiero czwartą część kolekcji pokazałem.
Oczywiście można traktować dalie jako jednoroczne; zarówno z nasion jak i sadzonek zielnych, o czym przekonałem się w tym roku. Oto kolejna moja tegoroczna sadzonka kwitnie :


Teresko, cieszę się, że podoba Ci się stary ogród To zasługa moich Rodziców ale i ja maczałem w tym palce
Moja kolekcja dalii młoda i nie tak duża w porównaniu z kolekcjami, jakie znam i o jakiej marzę Ale dziękuję!
Też mam u siebie te stare odmiany i bardzo je lubię pod warunkeim, że się nie wyradzają.
Co do niesprawiedliwości z wykopywaniem - gdybyśmy nie musieli tego robić, mielibyśmy klimat uniemożliwiający uprawę wielu roślin, które lubimy Przypominam, że ojczyzną dalii jest Meksyk. A skoro o tym mowa, to jeszcze jedna ciekawostka: dalię sprowadził do Europy Alexander von Humboldt i jemu została zadedykowana ta odmiana. Przy okazji widać jedną z cech dalii - zmienność (każdy kwiat w nieco innym odcieniu w zależności od tego, jak dawno się rozwinął)




Ta stara odmiana trafiała do mnie, trafiała i nie mogła trafić. W końcu jest


I jeszcze jedna na dziś - trafiony kapers, bardzo obficie kwitnący i świetnie się przechowujący!

[takasobie]

Ja zrobiłam jedną sadzonkę zielną - Kenora Macob B i też ma sporego pąka
Red Fubuki! Niech pięknie Ci rośnie i rozrasta!
Oleczek cudo! Śliczne zdjęcia!

[pelagia72]

Jacku
Jestem pod wrażeniem, piękny zbiór georginii uzbierałeś
Bardzo interesujące są te dwie ciemne, przecudne
Różowe też bardzo piękne.
U mnie dominują pojedyncze i półpełne - dla pszczół Z nasion od Marysi krakowskiej
Czy będziesz jesienią sprzedawał nadwyżki ?

[IWONA1311]

Jacku piękne odmiany dalii u Ciebie rosną, szkoda że te piękne kwiaty trzeba wykopywać, bo gdyby nie to na pewno by i u mnie rosły. Ja pamiętam je z dzieciństwa u babci w ogrodzie rosło kilka odmian, zawsze przynosiłam bukiety od niej właśnie z dalii i astrów, teraz zostały jej chyba tylko ze dwie.

[JacekP]

Miłko, muszę jeszcze się upewnić, co do 'Red Fubuki', bo kształt i kolor się zgadza ale póki co wielkość kwiatu nie. Ale to jest ta, która już w ub. sezonie wpadła Ci w oko Dobrze się mnoży z sadzonek zielnych
'A. v. Humboldt' konkuruje ilością kwiatów z 'Preference', bo rosną koło siebie
Gorąco namawiam do robienia sadzonek zielnych zwłaszcza, jak jakaś karpa nie rokuje szans na przezimowanie lub zostały pojedyncze bulwy.
Jedna ze starszych moich odmian - niezawodna i niewysoka


dziękuję Agnieszko Każda dalia ma coś szczególnego, a skomponowane w całość - jeszcze bardziej uwydatniają się ich cechy.
Nadwyżki powinny się znaleźć w ofercie ale na przedwiośniu.
Dalie pojedyncze z nasion też mam, bo rosną i zimują bez problemu. No i pszczoły je uwielbiają! Miały być kołnierzykowe




Iwonka, dziękuję Dalie są tak niezwykłe, że jak zakwitają - zapominam o wszystkich trudach związanych z ich uprawą
Wygląda na to, że dalie to trochę kwiaty retro, bo kolejna osoba ma miłe wspomnienia z przeszłości - bacinego ogrodu. Niestety dalie długowieczne nie są jak piwonie czy płomyki i z czasem pozostają - tylko w pamięci
No i trafiła się też dalia kołnierzykowa


Ładna ta odmiana i nie chce być gorsza od pełnych dalii, konkurując wielkością i obfitością kwitnienia


I jeszcze jedna dzisiaj, która trafiła do mnie razem z poprzednią; taki fikuśny roztrzepaniec

[alicjad31]

Jacku śliczne dalie ,w przyszłym roku będę próbowała z sadzonkami zielnymi ,chociaż czasem też robię z musu jak moje suki złamią młode pędy .Wtedy właśnie powstają te sadzonki.

[kogra]

I znowu porcja pięknych i rzadkich dalii.
Nic tylko czapkę z głowy zdjąć przed twoimi efektami pracy.
I dzięki za następną dawkę miłych wspomnień.

[smolka]

Dalie piękne, ale giraffe jest zjawiskowa