Chałaputkowo

[bwoj54]

Moniko! jestem po raz pierwszy u Ciebie i cieszę się niezmiernie ,że tu trafiłam . Cudwny raj stworzyłaś, wszystko zachwyca. Będę tu czesto zaglądała, bo warto. Zapraszam do siebie!
P. S. Zafascynowały mnie Twoje zakupy , zwłaszcza jeżówki, czy mogłabyś podać namiary na pw.Z góry serdecznie dziękuję

[obita]

To ja nawet nie wiedziałam...

[aneczka1979]

Moniko trafiłam tu przypadkiem i oniemiałam... kopara mi opadła i podnieść się nie może... jak u Ciebie pięknie... Masz swój prawdziwy kawałek raju już tu na ziemi...
Czytając Twój wątek miałam kilka słów do powiedzenia. Niestety skleroza moja jest większa niż ja sama... Aha!
Na pewno polecam zakupy w "Bylinowym R" ... Wszyscy tu polecali. Na wiosnę więc skusiłam się i nie żałowałam. 100% zgodności. Sadzonki duże. Porządnie zapakowane. Ceny przystępne. Polecam więc z czystym sumieniem.
No i tyle pamiętam...
W każdym bądź razie przynajmniej nie zapomniałam Ci powiedzieć jak u Ciebie pięknie. Na pewno będę stałym gościem.
Aha... ciekawa jestem dokąd polazła Twoja kobea? Bo kratki to chyba ona miała stanowczo za małe jak na swoje zapędy wzrostowe. Ona ogólnie słabo kiełkuje. Wszyscy narzekają na mały odsetek kiełkowalności jej nasion.
Jeszcze jedno aha Mieczykowy okrąg świetny. A co niektóre mieczyki po prostu zjawiskowe. Szczególnie te co najmniej dwukolorowe. Uwielbiam! Szkoda że tak krótko kwitną.

[chalaputkowo]

Bogusiu i Aneczko , bardzo dziękuję za te miłe słowa , aż się zawstydziłam bo to tak jakoś samo wychodzi , kobena zaanektowała już sąsiedni płotek i mam ją posadzoną w naprawdę nie za wielkich doniczkach , dziś już za późno , ciemno na dworze ale może jutro pstryknę jakąś fotkę jak obecnie wygląda , pijaczka jest straszna , wody na okrągło , jak zapomnę zaraz listki lecą , może przez te doniczki

[aneczka1979]

Moje kobee a na balkonie też pijaczki. Na dodatek takie, co to się rozłażą gdzie popadnie i upilnować ich nie idzie. Ale to akurat u nich lubię najbardziej.

[chalaputkowo]

Coś mnie dzisiaj na wspominki natchnęło ;

wcale nie tak dawno , maj 2012

[rosiowa]

Lubię takie wspominki i często oglądam zdjęcia z początków powstawania domu i ogrodu. To niewątpliwie daje mi siłę do dalszej pracy. Takie zmiany w dwa lata . Widać teraz ogrom pracy jaki został włożony. A satysfakcję masz pewnie sporą

[chalaputkowo]

Oj Gosiu działo sie działo a co sie jeszcze podzieje , ale o tym na razie wiesz tylko Ty i ja

[rosiowa]

Na ile będę miała możliwość i wiedzę, tyle Ci pomogę. Na pewno wiem już jakie błędy popełniłam.

Ale masz rację, niech się dzieje

[chalaputkowo]

Gosiu , jesteś Aniołem , napisz zanim zacznę bo np. , czy ten plastik się nie uginał jak go obsypywałaś ziemią w dole , jak myślisz ciąć równo na pół czy głębiej i płyciej ..... nie wiem o co jeszcze pytać , inspirowana Tobą Gosiu poszłam z aparatem po deszczu do ogrodu , oczywiście broń B... bym się miała z Tobą równać ,

[chalaputkowo]

Przesadziłam z tym ostatnim zdjęciem i nie wiem jak to naprawić

[chalaputkowo]

Obiecałam jeszcze zdjęcia ,nie wiem jak odmienić i choć wiem że to źle , napiszę kobenę

[Madziagos]

Kiedyś miałam kobeę (tak ją się odmienia; poza tym nazywa się kobea ) Pewnie jeszcze posadzę - bardzo podoba mi się to pnącze.

A szkarłatka zupełnie, jak żywa.

Jak chodzi o naprawę za dużego zdjęcia, to ja bym je usunęła i wstawiła drugi raz w mniejszym formacie.

[chalaputkowo]

Madziu , wiem ze kobena dla mnie to kobea dla innych , mam kilka takich swoich nazw i wiem że nie powinnam ich używać (może kiedyś o tym )ale to robię bo....taka już jestem , wiecznie sie spieszę , wiecznie jestem nieogarnięta , wiecznie gdzie indziej dlatego nie wiem jak to zdjęcia wykasowac a moze po prostu ........nie poczytuj mnie za ignorantkę proszę i wybacz błędy

[Madziagos]

Ależ moja droga! Nawet mi do głowy nie przyszło pomyśleć o tobie jako o ignorantce. Ja też nie raz nadaję pewnym roślinom swoiste nazwy. podałabym jakiś przykład, ale po całym dniu mam już całkiem opustoszałą głowę...