Prolog do mojego ogródka-miwia

[x-ja]

Miwia

Nie narzekaj, efekty Twojej pracy już są widoczne-ciężka praca popłaca. Chwila moment roślinki się rozrosną i będzie bajecznie . Dalie są śliczne .

Pozdrawiam cieplutko

[kryska]

No, no, Mirko, kolorów u Ciebie całkiem sporo. Fajnie, że znowu częściej jesteś na forum. Mówisz, że Cezar pieszczoch bo samiec? To chyba rodzinne bo Saba i Karmen też tylko by sie bawiły i ciągle pieszczot się domagają.

[saaga]

Witaj Mirko, pospacerowałam właśnie po Twoim ogródku, jak pięknie i kolorowo. Daliami się zachwyciłam, ja mam tylko jedną, ale muszę pomyśleć na wiosnę o innych odmianach. Czy wiesz, jak się nazywa ta Twoja odmiana z Lidla i ta, która jest na zdjęciu powyżej (wielokolorowa)? Pozdrawiam Cię słonecznie

[miwia]

Witajcie miłe Dziewczyny

Dziękuję pięknie za odwiedzinki i przemiłe słowa.

saaga - niestety, nie znam nazw, ale... zaraz będę u Ciebie z rewizytą ;)

Krysieńko, ja bywam częściej, za to Ciebie jakoś tak namierzyć ciężko

Pozdrawiam serdecznie
Mirka

[kryska]

Zgadza się Mirko, ostatnio trochę rzadziej zaglądam na forum. Nie mogę z czasem wyrobić. Moja doba chyba bardzo się skurczyła i ma 12 a nie 24 godz. Nic nie robię a czasu ciągle brak.

[x-p-k]

No no ta dalia z lidla to rzeczywiście fajna sztuka! 8)

[rivendel]

Mireczko, roślinki doszły wielkie, piękne ,juka sprężysta a ze zdrówka!!! Cudo!
Buziole i serdeczności!

[saaga]

Kochana, dziś odebrałam przesyłkę od Ciebie, dalie w nienaruszonym stanie

Nie mogę doczekać się wiosny, chciałabym móc już dziś je wysadzić.
Dziękuję Ci przeogromnie

[Karo]

Dziękuję Ci za miłe słowa, ale u mnie jeszcze wszystko młode ....
Początki są trudne, bo ciężka fizycznie praca i efekty takie sobie. Ale nie wolno się poddawać. Za kilka lat...

Pozdrawiam serdecznie
Mirka

To najprzyjemniejszy okres w tworzeniu własnych ogrodów dziewczyny...
jeszcze nie jeden raz będziecie przesadzać tę sama roslinę ,to przyjemna konieczność...
a zarośnie tak błyskawicznie,że będziecie miały dylemat co usunąc by posadzic coś nowszego?
Chyba ,że macie niezliczona ilość hektarów do dyspozycji...wtedy tworzenie może trwać i trwać...
Mirko proszę bardzo ,pokaż aktualne zdjęcie skarpy w stylu japońskim?
Bardzo mnie zaintrygowałaś a zapewne jego wygląd już się zmienił
To znakomity pomysł ...podoba mi sie szalenie...

[miwia]

Witam Cię Krysiu bardzo serdecznie
Jejku, pochwała od Ciebie...już bym leciała do ogródka coś tam poprawiać, tak mi skrzydeł dodałaś Pięknie dziękuję
Obiecuję jutro cyknąć i wstawić aktualną fotkę.
Nie mam zbyt wielu zdjęć, bo rzeczywiście, sadzę, przesadzam, tworzę i burzę. Ale jestem już blisko jako takiego zagospodarowania, które współgra z moim zamierzeniem ogólnym.
Pozdrawiam
Mirka

[miwia]

I taki malutki przegląd jednego zakątka w ciągu 2 lat:

Teraz wygląda jeszcze inaczej Tylko fotki mi brak.
Pozdrawiam
Mirka

[Karo]

Ale wygląda pięknie...
Ten placyk ...jest cudowny.
To ciężka robota ułożenie takiej kostki ale efekt jest wspaniały.
Widzę,że masz wiele ciekawych zakątków w swoim ogródku Mirko,
więc jeśli nie sprawi to kłopotu -prosze pokaż nam jutro jakieś zdjęcia.
Pozdrawiam

[miwia]

Witam
Oczywiście dzisiejszych fotek nie ma, bo zbyt późno wróciłam z pracy i było już ciemno Przepraszam
Żeby nie być całkiem gołosłowna, wklejam kilka wcześniejszych.

Ta skarpa z wyższej strony jest "oparta" o podwyższony brzeg tego oczka. Na dole łączy się z tzw. trawnikiem ;) Jest tu kilka azalii miniaturowych, sporo różnych iglaków miniaturek, jako akcenty (nie wiem, czy dobrze widać ) jałowiec jak bonsai, jałowiec płożący a la pnący , sosna formowana w kulę na pniu, ogniki czerwony i pomarańczowy, które mają się płożyć po moim umiejętnym (!) cięciu , oliwnik, dolne partie to hosty, bergenie (4 razy przesadzane i wszędzie im źle) i ligularia Kagami Jishi (jest prześliczna, polecam dla miłośników, ma takie zółte cętki). No i oczywiście pierwszy akcent japoński:pagoda

[Karolcia]

Mireczko,przybyłam podziwiać przemiany w Twoim ogrodzie.
Mimo że wszystko jest jeszcze bardzo młode,to wygląda na całkiem zadomowione.
Może wygrzebiesz jeszcze troszkę zdjątek.
Pozdrowionka

[miwia]

Madzia
Jak mi miło, że mnie odwiedziłaś. Tak skaczę z radości
Jasne, że wygrzebię co nieco

Celowo tylko takie fotki, bo mi wstyd, że mam tyle chwastów nie wyplewionych a założenie trawnika musi czekać do przyszłego roku
Na usprawiedliwienie, pokażę tylko, dlaczego między innymi, ten rok nie mógł być dla mnie zbyt twórczy:


Tak wyglądał mój "ogród" przez VI, VII i kawałeczek VIII
Pozdrawiam
Mirka