Zdjęcia sprzed półtorej tygodnia jakoś:


Jak zwykle spóźnione, ale powinnam za jakieś 3 tygodnie mieć dojrzałe pomidory. Niestety pogoda jaka jest taka jest i pomidorów mniej niż powinno być. Niestety spod liści nie widać pomidorów, ale nie mam sumienia im liści zbyt wielu ucinać w takie upały (tym bardziej, że schowane pod liśćmi kwiatki lepiej wiążą).