Pokażesz floksy i dzielżany?
Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
- misia
- 500p

- Posty: 783
- Od: 28 lip 2006, o 10:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Piękne jeżówki
Pokażesz floksy i dzielżany?
Pokażesz floksy i dzielżany?
Pozdrawiam, Beata
Ogród Misi
Ogród Misi
- bejka1970
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2317
- Od: 23 sty 2012, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Aneczko a ja przyszłam się pochwalić ,że pięknie mi kwitną liliowce kupione od ciebie w ubiegłym roku
i oczywiście pytanie ,czy będziesz miała jeszcze jakieś nadwyżki 
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród I
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- Annar13
- 1000p

- Posty: 2004
- Od: 4 maja 2012, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: k/Poznania
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Piękne jeżówki i liliowce!!!
U mnie tez zakwitły te od Ciebie
U mnie tez zakwitły te od Ciebie
- andowan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1506
- Od: 16 lip 2007, o 07:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Alu - chyba kupowałyśmy jeżówki u tego samego sprzedawcy
Sadzonki ładne , kwiaty też, tylko nie wiadomo jakie odmiany, bo prawie nic się nie zgadza. Dlatego nie podpisywałam zdjęć nazwami odmian.
Beato - nie robiłam zdjęć floksom a teraz już prawie wszystkie są w drugiej fazie kwitnienia więc zdjęcia nie będą atrakcyjne. Dzielżany postaram się pokazać choć mało mam nowości ze względu na brak wolnego miejsca w ogrodzie.
Beatko, Aniu - bardzo, bardzo się cieszę, że liliowce ode mnie Wam kwitną. One pokażą cały swój urok dopiero w 2-3 roku od posadzenia. Nie wydaje mi się, żebym w tym roku miała jakieś nadwyżki liliowców. Ubiegłoroczna rewolucja na rabacie liliowcowej sprawiła, że mam teraz małe kępki, których pewnie przez 2-3 lata nie będę ruszała , bo lubię na liliowcach dużo kwiatów. Mam kilka kęp nierozsadzonych ale są to głównie moje siewki np. takie, jak te :


Pysznogłówki i liliowce już kończą kwitnienie


Rudbekie już chyba na zawsze zagoszczą w moim ogrodzie

A to dwa zakątki mojego ogrodu : bagienko i cienista rabatka ( jakich niestety mało w moim ogrodzie) z paprociami i hostami .

Beato - nie robiłam zdjęć floksom a teraz już prawie wszystkie są w drugiej fazie kwitnienia więc zdjęcia nie będą atrakcyjne. Dzielżany postaram się pokazać choć mało mam nowości ze względu na brak wolnego miejsca w ogrodzie.
Beatko, Aniu - bardzo, bardzo się cieszę, że liliowce ode mnie Wam kwitną. One pokażą cały swój urok dopiero w 2-3 roku od posadzenia. Nie wydaje mi się, żebym w tym roku miała jakieś nadwyżki liliowców. Ubiegłoroczna rewolucja na rabacie liliowcowej sprawiła, że mam teraz małe kępki, których pewnie przez 2-3 lata nie będę ruszała , bo lubię na liliowcach dużo kwiatów. Mam kilka kęp nierozsadzonych ale są to głównie moje siewki np. takie, jak te :


Pysznogłówki i liliowce już kończą kwitnienie


Rudbekie już chyba na zawsze zagoszczą w moim ogrodzie

A to dwa zakątki mojego ogrodu : bagienko i cienista rabatka ( jakich niestety mało w moim ogrodzie) z paprociami i hostami .

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Aniu jest co podziwiać u Ciebie i zawsze czymś zaskoczysz. Czy ten fioletowy bukiet to też pysznogłówki....coś pięknego.
Powiało zapachem lata od Twojego ogrodu...
Powiało zapachem lata od Twojego ogrodu...
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Popieram zawsze jest co podziwiać , te dwa zakątki świetnie wyglądają i nazwy oddają to co w nich się znajduje.
Ja na przykład mam biały zakątek, cypelek, strumyk, wrzosowisko- widziałaś gdzieś je u mnie?
niestety to tylko na razie moje nazwy, które nic a nic takiego nie oddają.
Możesz napisać na pw. gdzie kupiłaś jeżówki, szukam tanich w wysyłkowych, ale ceny mają chyba wygórowane.
Poproszę więcej takich zakątków z Twojego ogrodu, na pewno się dużo zmieniło, lubię ogólne widoczki wtedy czuję jakbym tam była.
Ja na przykład mam biały zakątek, cypelek, strumyk, wrzosowisko- widziałaś gdzieś je u mnie?
Możesz napisać na pw. gdzie kupiłaś jeżówki, szukam tanich w wysyłkowych, ale ceny mają chyba wygórowane.
Poproszę więcej takich zakątków z Twojego ogrodu, na pewno się dużo zmieniło, lubię ogólne widoczki wtedy czuję jakbym tam była.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Aniu - wizyta w Twoim ogrodzie to prawdziwa uczta dla oczu ale i źródło wiedzy i inspiracji.
Zachwyciły mnie rudbekie. Nie wiedziałam że jest tyle odmian. Muszę się nimi zainteresować na poważnie bo dobrze u mnie rosną, przynajmniej te "zwykłe" i pięknie się rozsiewają. Ciekawe czy tak samo będzie zachowywała się " arystokracja"?
Zachwyciły mnie rudbekie. Nie wiedziałam że jest tyle odmian. Muszę się nimi zainteresować na poważnie bo dobrze u mnie rosną, przynajmniej te "zwykłe" i pięknie się rozsiewają. Ciekawe czy tak samo będzie zachowywała się " arystokracja"?
- andowan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1506
- Od: 16 lip 2007, o 07:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Halżbiytko - witaj
Dorotko - oczywiście , że zaglądam do Twojego ogrodu i zazdroszcę Ci tak wielkiego pola do popisu- piękne są te Twoje włości. Jestem pewna , że zapełnią się odpowiednimi ( czyli zgodnymi z zamierzeniem właścicielki malowniczych zakątków
) roślinami ozdobnymi już niebawem.
Alicjo - podzielam Twój zachwyt rudbekiami szorstkimi. Nowsze odmiany są równie łatwe i wdzieczne w uprawie, jak te starsze. Choć niektóre osobniki zachorowały mi i zaschły. Pewnie były słabsze genetycznie. Najważniejsze, że przeżywają zimy ( część moich ma już trzeci rok) i sadzonki pięknie się "rozkrzaczają" wytwarzając z roku na rok więcej i więcej kwiatów. W tym sezonie kupiłam sobie na eBay'u nasiona nowej odmiany SAHARA o intrygujących barwach rudo- koralowo-brązowych. Już zaczęły kwitnąć.


Część nasion podarowałam koleżance i jej siewki zachorowały i padły. Moje były zdrowiutkie i wyrosły z nich dorodne i zdrowe sadzonki. Przypuszam, że zaszkodził im nadmiar wody na listkach - jak wszystkie rośliny z mechatymi liśćmi, nie tolerują oblewania ich wodą. Siewki trzeba tak podlewać, żeby listki pozostały suche.
Tak- to karłowa odmiana pysznogłówki. Ma 20-25 cm wysokości i bardzo obficie kwitnie. Kupiłam ją od p. Szewczyka z Łodzi jako botaniczną ale po wygooglaniu nazwy gatunku z metki okazało się, że zupełnie go nie przypomina; dlatego na zdjęciu nie zamieściłam podpisu. W ubiegłym roku nabyłam w Zielonych Progach dwie inne karłowe odmiany pysznogłówek : CRANBERRY LACE i BABY SPACE. Są równie niziutkie i Cranberry Lace przypomina w kolorze tę od p. Szewczyka. Muszę je posadzić obok tej mojej najstarszej.Elizabetka pisze: Czy ten fioletowy bukiet to też pysznogłówki....coś pięknego.![]()
Powiało zapachem lata od Twojego ogrodu...
Dorotko - oczywiście , że zaglądam do Twojego ogrodu i zazdroszcę Ci tak wielkiego pola do popisu- piękne są te Twoje włości. Jestem pewna , że zapełnią się odpowiednimi ( czyli zgodnymi z zamierzeniem właścicielki malowniczych zakątków
Alicjo - podzielam Twój zachwyt rudbekiami szorstkimi. Nowsze odmiany są równie łatwe i wdzieczne w uprawie, jak te starsze. Choć niektóre osobniki zachorowały mi i zaschły. Pewnie były słabsze genetycznie. Najważniejsze, że przeżywają zimy ( część moich ma już trzeci rok) i sadzonki pięknie się "rozkrzaczają" wytwarzając z roku na rok więcej i więcej kwiatów. W tym sezonie kupiłam sobie na eBay'u nasiona nowej odmiany SAHARA o intrygujących barwach rudo- koralowo-brązowych. Już zaczęły kwitnąć.


Część nasion podarowałam koleżance i jej siewki zachorowały i padły. Moje były zdrowiutkie i wyrosły z nich dorodne i zdrowe sadzonki. Przypuszam, że zaszkodził im nadmiar wody na listkach - jak wszystkie rośliny z mechatymi liśćmi, nie tolerują oblewania ich wodą. Siewki trzeba tak podlewać, żeby listki pozostały suche.
- Iw
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 942
- Od: 4 sie 2008, o 22:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Piękne te rudbekie
. Jak przekwitną liliowce potrzebuję koloru do ogrodu. Niby jest, bo dalie i jeżówki, ale ładnych kwiatów nigdy dosyć.
Niestety wysiewanie to nie dla mnie
, potrzebuję od razu gotowych sadzonek.
Niestety wysiewanie to nie dla mnie
- misia53
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1446
- Od: 3 paź 2011, o 00:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Aniu rudbekie masz o nie spotykanych kolorach ,one też jak jeżówki długo kwitną i zdobią ogród do jesieni.
Mój ogród - moje marzenie
Moje nadwyżki
https://plus.google.com/photos/11666739 ... 490/albums" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki
https://plus.google.com/photos/11666739 ... 490/albums" onclick="window.open(this.href);return false;
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Właśnie odkryłam Twój piękny ogród pełen intrygujących roślin. Będę tutaj zaglądać i cieszyć oczy wspaniałymi roślinami.
- andowan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1506
- Od: 16 lip 2007, o 07:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Iwonko - pewnie, że na sianie i czas i miejsce są potrzebne; nie każdy ma też cierpliwość. Ja, na szczęście, dysponuję i czasem i miejscem na popikowane sadzonki. Gotowe sadzonki rudbeckii odmianowych widziałam na aukcjach popularnego portalu internetowego.
Wiesiu - ta nowa odmiana rudbekii szorstkiej SAHARA bardzo mnie zauroczyła. Poprzednie zdjęcia robiłam w dzień pochmurny ale, gdy zaświeciło słońce, pokazały całą swą urodę. Popatrz tylko



Madziu - witam Cię serdecznie i bardzo się cieszę Twoimi odwiedzinami. Ja również powędrowałam do Twojego wątku i zachwyciła mnie przestrzeń ogrodu ale też wspaniałe plenery wokół niego. Łąki, lasy... ech, przypomniały mi się czasy mojego dzieciństwa , kiedy i z mojego okna widziałam pola złocące się zbożem a za nimi Las Chojnowski. Zazdroszczę Ci takiego otoczenia
W ogrodzie mokro i znowu pełno chwastów. Na szczęście mordercze upały ustąpiły i, jeśli tylko nie będzie padało, zabiorę się do nadrabiania zaległości. Zrobiło się już jesiennie. Kwitną ostatnie liliowce choć odmiana Dimensional Shift ropzwija dopiero pierwsze pąki.
Hemerocallis Dimensional Shift i Cameron Night

Na skalniaku Succisa pratensis NANA i Gentiana scabra

Wiesiu - ta nowa odmiana rudbekii szorstkiej SAHARA bardzo mnie zauroczyła. Poprzednie zdjęcia robiłam w dzień pochmurny ale, gdy zaświeciło słońce, pokazały całą swą urodę. Popatrz tylko



Madziu - witam Cię serdecznie i bardzo się cieszę Twoimi odwiedzinami. Ja również powędrowałam do Twojego wątku i zachwyciła mnie przestrzeń ogrodu ale też wspaniałe plenery wokół niego. Łąki, lasy... ech, przypomniały mi się czasy mojego dzieciństwa , kiedy i z mojego okna widziałam pola złocące się zbożem a za nimi Las Chojnowski. Zazdroszczę Ci takiego otoczenia
W ogrodzie mokro i znowu pełno chwastów. Na szczęście mordercze upały ustąpiły i, jeśli tylko nie będzie padało, zabiorę się do nadrabiania zaległości. Zrobiło się już jesiennie. Kwitną ostatnie liliowce choć odmiana Dimensional Shift ropzwija dopiero pierwsze pąki.
Hemerocallis Dimensional Shift i Cameron Night

Na skalniaku Succisa pratensis NANA i Gentiana scabra

-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Wiedziałam Aniu, że znowu czymś zaskoczysz - piękne te rudbekie szorstkie i z nasion. Mi coś podobnego niskiego zakwitło chyba też jakaś odmiana rudbeki dosałam od kogoś.
Wróciłam do pracy
, pogodę na działce miałam bardzo zmienną w upały fajnie w cieniu
i kwiaty tak nie cierpiały, za to ulewne gwałtowne deszcze niestety dały popalić roślinom, nadmiar wody u mnie tak szybko nie odchodzi przez cień i wysokie wody gruntowe, więc teraz rośliny nie wyglądają dobrze
. Tak jak zaczyna się robić mniej słońca - wtedy mam ochotę wycinać DRZEWA krzycząc więcej słońca
. Pozrawiam pourlopowo.
Wróciłam do pracy
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Aniu cudne rutbekie to są bylinowe czy jednoroczne ??????
- andowan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1506
- Od: 16 lip 2007, o 07:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Dorotko - masz zupełnie inne warunki w swoim ogrodzie niż ja. Ja jestem zadowolona z ostatnich opadów i ochłodzenia - w końcu mogę pracować w ogrodzie a gleba jest należycie nawilgocona. U Ciebie zbyt mokro i zbyt ciemno. Ale, gdy pogoda się zmieni, znowu będzie dobrze. Zastanawiam się, czy Ty nie powinnaś postawić głównie na rośliny uwielbiające wysoki poziom wód gruntowych - irysy syberyjskie, irysy japońskie, języczki, krwiściągi i krwawnice, paprocie, hosty, dysosmy, parzydła. Jest tyle cudnych roślin wilgociolubnych, dla których ja muszę stwarzać sztuczne środowiska a Ty możesz je sadzić bez ograniczeń.
Marysiu- te rudbeckie sprzedawane są jako rośliny jednoroczne ale u mnie przeżyły już dwie zimy
Odmianę SAHARA mam dopiero pierwszy rok ale inne-od kilku. Zaczęłam je wysiewać i sadzić dwa lata temu po tej sławetnej zimie, która wyeliminowała z mojego ogrodu wiele roślin i musiałam zapełnić jednorocznymi puste miejsca. Mimo, że braki bylinowe uzupełniłam, nie tylko nie zrezygnowałam z rudbeckii szorstkich, które miałam, ale wciąż poszukuję nowych odmian
Troszkę zdjęć z ostatnich, słonecznych, choć tchnących już jesienią, dni.
Prawie ostatnie juz liliowce i jeżówki

Paprocie odżyły po koszmarnych upałach. Języczniki powoli wchodzą w okres spoczynku ale dla rodzaju Polypodium, jest to najlepszy okres w wegetacji.

Kwitną typowe dla późnego lata : rudbekia błyskotliwa i rozchodniki.

Marysiu- te rudbeckie sprzedawane są jako rośliny jednoroczne ale u mnie przeżyły już dwie zimy
Troszkę zdjęć z ostatnich, słonecznych, choć tchnących już jesienią, dni.
Prawie ostatnie juz liliowce i jeżówki

Paprocie odżyły po koszmarnych upałach. Języczniki powoli wchodzą w okres spoczynku ale dla rodzaju Polypodium, jest to najlepszy okres w wegetacji.

Kwitną typowe dla późnego lata : rudbekia błyskotliwa i rozchodniki.


