z przyjemnością podeślę Ci kilka pędów ze "stopką" .
Ogródek KaRo cz.3
-
Bogusia2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Krysiu, jak dobrze, że juz jesteś. Zdjęcia z jesiennego ogrodu prześliczne. Przez moment myślałam, że pięknotka to pięknotka ale Madzia wybawiała mnie z niewiedzy. Cudna ta kalikarpa. Czy to duży krzew? mam nadzieję, że używałaś słońca na wakacjach (oczywiście z umiarem) i że widziałaś mnóstwo ślicznych roślin i ogrodów i że nam je pokażesz.
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22084
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Madziu - mnie też "ogrodomaniactwo" nie uczy cierpliwości
ale często wtykam to tu to tam różne patyki i czasem coś z nich wychodzi.
Mam np od wiosny kilka sadzonek figi tak właśnie ukorzenionej ale muszę je okryć dobrze na zimę ,
bo mają słaby system korzeniowy i boje się ich ruszyć by nie zmarniały.
Bogusiu - miło mi,ze wpadłaś do mnie znowu
Czy zdjęcia będą nie wiem jeszcze dokładnie ,zdarzyła się kraksa ale M pracuje nad odzyskaniem choćby ich części.
Jak się uda - pokażę.
Kalikarpa to pięknotka ,a pięknotka to kalikarpa bo to tak bywa w naszym języku,że
Callicarpa bodinieri to Pięknotka Bodiniera
Ważne ,że krzew jest śliczny ,choć "talmudy ogrodnicze" zalecają ją sadzić gdzieś tam w głębi ogrodu,
bo jest dekoracyjna tylko jesienią - ja uważam inaczej i u mnie rośnie w bardzo centralnym miejscu,
bo również podoba mi się jak kwitnie .
Dorasta ponoć do 2-2,5 m ,czyli nie jest zbyt wielka

ale często wtykam to tu to tam różne patyki i czasem coś z nich wychodzi.
Mam np od wiosny kilka sadzonek figi tak właśnie ukorzenionej ale muszę je okryć dobrze na zimę ,
bo mają słaby system korzeniowy i boje się ich ruszyć by nie zmarniały.
Bogusiu - miło mi,ze wpadłaś do mnie znowu
Czy zdjęcia będą nie wiem jeszcze dokładnie ,zdarzyła się kraksa ale M pracuje nad odzyskaniem choćby ich części.
Jak się uda - pokażę.
Kalikarpa to pięknotka ,a pięknotka to kalikarpa bo to tak bywa w naszym języku,że
Callicarpa bodinieri to Pięknotka Bodiniera
Ważne ,że krzew jest śliczny ,choć "talmudy ogrodnicze" zalecają ją sadzić gdzieś tam w głębi ogrodu,
bo jest dekoracyjna tylko jesienią - ja uważam inaczej i u mnie rośnie w bardzo centralnym miejscu,
bo również podoba mi się jak kwitnie .
Dorasta ponoć do 2-2,5 m ,czyli nie jest zbyt wielka
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5115
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Czy kalikarpa to tylko ta o fioletowych owocach? Bo już mi się spodobało zestawienie wszystkich trzech kolorów koralików 
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6273
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Witaj ponownie na forum
Miło Krysiu ponownie oglądać Twoje zdjęcia.
Pięknotka bardzo mi się też podoba, ma taki nietypowy kolor owoców.
Ładnie kontrastują na tle żółtych koralików ognika czy czerwonych irgi.
Ogniki U Ciebie aż opadają pod ciężarem owoców. Pięknie wyglądają.
Myślę że jesień też ma Swój urok, i jest to taka kolorowa pora roku
szkoda tylko że po niej przychodzi zima. Ale w tedy do łask wracają widoki
krajobrazu, nieba i śnieżne choinki.
A w zimie najfajniejsze jest
wyszukiwanie oznak wiosny. 8)
A jak na razie życzę masę słonka

Miło Krysiu ponownie oglądać Twoje zdjęcia.
Pięknotka bardzo mi się też podoba, ma taki nietypowy kolor owoców.
Ładnie kontrastują na tle żółtych koralików ognika czy czerwonych irgi.
Ogniki U Ciebie aż opadają pod ciężarem owoców. Pięknie wyglądają.
Myślę że jesień też ma Swój urok, i jest to taka kolorowa pora roku
szkoda tylko że po niej przychodzi zima. Ale w tedy do łask wracają widoki
krajobrazu, nieba i śnieżne choinki.
wyszukiwanie oznak wiosny. 8)
A jak na razie życzę masę słonka
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5115
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
I już mimochodem Krzysiek86 mi odpowiedział
To ładne zestawienie to kalikarpa-ognik-irga. Dzięki
To ładne zestawienie to kalikarpa-ognik-irga. Dzięki
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
No własnie, jak się dłużej poczyta, to po kolei wszystko sie wyjaśnia
Kalikarpa powędrowała na listę chciejstw.
Witaj Krysiu po wakacjach - piekne klimaty jesienne pokazałaś
-Widze, że "wodne tematy" zostawiasz sobie na wiosnę , zupełnie jak ja. Moja kaskada na razie z samych kamorów czeka na wiosnę i całe wykończenie.
Ale nad Twoim oczkiem jeszcze sobie posiedzę, bo tam jakoś tak cieplej ;)
Witaj Krysiu po wakacjach - piekne klimaty jesienne pokazałaś
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Krysiu, znów zabiłaś mnie tą kalikarpą ;), chyba sobie ją na tapecie ustawię. I będę patrzeć, patrzeć, marzyć.... Cudowności 
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
Jaki ten twój ogród jest piękny
Ileż w nim cudowności
Większość z nich widzę po raz pierwszy :P Gdzież to w Łodzi takie cudo?Mój ogród jest w powijakach ta jak i obsługa komp.ale jestem dobrej myśli.Mam nadzieję że i ja kiedyś pochwalę się tym co stworzę na razie korzystam z twoich doświadczeń.Jeśli pozwolisz będęcię odwiedzać.[też łodzianka] 
Ileż w nim cudowności - miwia
- 500p

- Posty: 680
- Od: 2 gru 2007, o 22:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Jeleniej Góry
Witam 
Pięknie u Ciebie jak zwykle Krysiu
Ognika Ci zazadroszczę, bo moje są młode i mają po 5 koralików na krzyż
A na kalikarpę zachorowałam już w tamtym roku (oczywiście po obejrzeniu Twoich fioletowych koralików). Przymierzałam się do niej kilka razy, ale zawsze mam w głowie, że trzeba ją sadzić co najmniej we dwie, jak rokitnik. Krysiu, czy to prawda? A jeśli dwie, to skąd mam wiedzieć, które chłopczyk, które dziewczynka? I ile miejsca zajmą 2 krzaczki wsadzone maksymalnie blisko siebie?
Krysiu, będę zobowiązana za odpowiedź, jeśli tylko znajdziesz czas
Z góry dziękuję i pozdrawiam
Mirka
Pięknie u Ciebie jak zwykle Krysiu
Krysiu, będę zobowiązana za odpowiedź, jeśli tylko znajdziesz czas
Z góry dziękuję i pozdrawiam
Mirka
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22084
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Miło mi,ze wpadacie do mojego jesiennego już ogródka.
W zarośniętym starym ogrodzie jest przytulnie owszem,owszem,
żeby tylko było cieplej by można było jeszcze posiedzieć na ławce...
Kalikarpa jest warta zachodu ....choć ptaki kochają jej owoce, to dość długo utrzymują się na krzewie.
Mirko - właśnie spotkałam w necie kalikarpę ale jest pieruńsko droga
Nie ma potrzeby jednoczesnego sadzenia dwóch egzemplarzy kalikarpy.
Najnowsze odmiany kalikarpy jakie oferuje handel , jak np. Profusion,nie wymagają sadzenia jej w grupie ani w większej ilości niż jeden krzew.
Nie jest rozdzielnopłciowa,ale jeśli ktoś bardzo chce , można sporządzić sobie z własnego krzewu sadzonki ,
jej pędy ukorzeniają się łatwo.To zapewne przyczyni się do łatwego zapylania kwiatów i bardziej obfitego owocowania.
Samotnie rosnący krzew owocuje bezproblemowo i moim zdaniem dość dobrze
Krzew dorasta do 2 m wysokości ale można traktować jak budleję czy lespedezę - można wiosną ścinać ją nad samą ziemią,bo kwitnie i owocuje na pędach jednorocznych.
Zatem każdy znajdzie dla niej miejsce w ogrodzie tymbardziej,że jej uroda wiosną i latem nie jest powalająca
za to jesień i zima należą niewątpliwie do niej.
Mirko na ognika musisz znależć receptę - cięcie.Jeśli masz małe krzewy ,zrób to jeszcze teraz.
W zarośniętym starym ogrodzie jest przytulnie owszem,owszem,
żeby tylko było cieplej by można było jeszcze posiedzieć na ławce...
Kalikarpa jest warta zachodu ....choć ptaki kochają jej owoce, to dość długo utrzymują się na krzewie.
Mirko - właśnie spotkałam w necie kalikarpę ale jest pieruńsko droga
Nie ma potrzeby jednoczesnego sadzenia dwóch egzemplarzy kalikarpy.
Najnowsze odmiany kalikarpy jakie oferuje handel , jak np. Profusion,nie wymagają sadzenia jej w grupie ani w większej ilości niż jeden krzew.
Nie jest rozdzielnopłciowa,ale jeśli ktoś bardzo chce , można sporządzić sobie z własnego krzewu sadzonki ,
jej pędy ukorzeniają się łatwo.To zapewne przyczyni się do łatwego zapylania kwiatów i bardziej obfitego owocowania.
Samotnie rosnący krzew owocuje bezproblemowo i moim zdaniem dość dobrze
Krzew dorasta do 2 m wysokości ale można traktować jak budleję czy lespedezę - można wiosną ścinać ją nad samą ziemią,bo kwitnie i owocuje na pędach jednorocznych.
Zatem każdy znajdzie dla niej miejsce w ogrodzie tymbardziej,że jej uroda wiosną i latem nie jest powalająca
za to jesień i zima należą niewątpliwie do niej.
Mirko na ognika musisz znależć receptę - cięcie.Jeśli masz małe krzewy ,zrób to jeszcze teraz.



