Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Doniczki piękne
A zima być musi.Gdyby liście na drzewach byly cały rok,to byśmy sami je obcinali,bo już by zbrzydły
ja dlatego choinek nie lubię,a u mnie to one są horyzontem

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Madziu doniczki cudne,ma się ten talencik 
- Grazka226
- 1000p

- Posty: 1356
- Od: 12 mar 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Hej, Madzia
Wiesz jak widzę to Twoje ranczo i ilość pracy jaką w nie wkładasz to po prostu budzisz we mnie podziw... tym bardziej, że nie jesteś tam na co dzień
Tyle nasadzeń, tyle roślin i ogromny zapał do dalszej pracy
Pracuś jesteś, po prostu
Donice cudne
Widzę, ze przetwory zaczynają u Ciebie królować
Ja w tym roku mam luźniej, bo przetwory będę miała gotowe od mamci, bo jest czasowa i sama się zaoferowała
Oczywiście ile będę mogła to jej pomogę
Madziulka
Wiesz jak widzę to Twoje ranczo i ilość pracy jaką w nie wkładasz to po prostu budzisz we mnie podziw... tym bardziej, że nie jesteś tam na co dzień
Widzę, ze przetwory zaczynają u Ciebie królować
Madziulka
Aktualny wątek http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 40&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy próbują pomniejszać Twoje ambicje. Mali ludzie zawsze tak robią, a naprawdę wielcy sprawiają, że czujesz, że i Ty możesz być wielki. Mark Twain
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy próbują pomniejszać Twoje ambicje. Mali ludzie zawsze tak robią, a naprawdę wielcy sprawiają, że czujesz, że i Ty możesz być wielki. Mark Twain
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Aniu-Aneczko koniecznie spróbuj. Świetny smak.
Mateusz dzięki. Mnie tam liście na drzewach nie przeszkadzają. Mogłabym je oglądać cały rok. Ale fakt jest faktem, że jak się wiosną pojawiają pączki i listeczki się potem delikatnie rozwijają to piękny widok. Zgłodniała po zimie, uwielbiam ten widok.
Aniu-Annes77 dziękuję
Grażynko no kochana widzę, że w miarę możliwości powracasz na forum. Bardzo mnie to cieszy. Zapał mam, gdyby kasa była mogłabym sadzić co tydzień
Ale pewnie zaraz mi ten zapał przejdzie. Zawsze tak mam, że jak zbliża się wrzesień to już zapał ostyga. Potem od stycznia znowu
Fajnie masz z tymi przetworami. Ja od mamy też czasami dostaję. Ale mało mi, więc muszę swoje robić.
Dzisiaj u mnie tak leje... no ale dobrze. Deszcz potrzebny. Słuchajcie, mam koło bloku śliczne floksy. Jest ich dużo i zastanawiałam się jak "zapożyczyć" sadzonkę dla siebie. Czy da się urwać kwiatka i jak to z doniczkowymi bywa, puści korzonki?
Na działce ułamała mi się łodyżka floksa. Wsadziłam z ukorzeniaczem do ziemi, oberwałam listki i zostawiłam tylko górnny pączek. No i mi zakwitł. Łodyżka nie padła. Ale zastanawiam się czy trzymać w tej doniczce i ruszy roślinka, czy nie ma szans?
Mateusz dzięki. Mnie tam liście na drzewach nie przeszkadzają. Mogłabym je oglądać cały rok. Ale fakt jest faktem, że jak się wiosną pojawiają pączki i listeczki się potem delikatnie rozwijają to piękny widok. Zgłodniała po zimie, uwielbiam ten widok.
Aniu-Annes77 dziękuję
Grażynko no kochana widzę, że w miarę możliwości powracasz na forum. Bardzo mnie to cieszy. Zapał mam, gdyby kasa była mogłabym sadzić co tydzień
Dzisiaj u mnie tak leje... no ale dobrze. Deszcz potrzebny. Słuchajcie, mam koło bloku śliczne floksy. Jest ich dużo i zastanawiałam się jak "zapożyczyć" sadzonkę dla siebie. Czy da się urwać kwiatka i jak to z doniczkowymi bywa, puści korzonki?
Na działce ułamała mi się łodyżka floksa. Wsadziłam z ukorzeniaczem do ziemi, oberwałam listki i zostawiłam tylko górnny pączek. No i mi zakwitł. Łodyżka nie padła. Ale zastanawiam się czy trzymać w tej doniczce i ruszy roślinka, czy nie ma szans?
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Ukorzenianie roślin należy zacząć od odłamania ewentualnych zawiązków kwiatów - kwitnienie osłabia roślinę. Taka, która ma się dopiero ukorzenić nie może więc mieć kwiatów. Podobnie postępuje się ze świeżo ukorzenionymi sadzonkami - nie należy dać im zakwitnąć w pierwszym roku. Floksy najlepiej rozmnażać przez podział (po kwitnieniu).
Ponoć kradzione kwiaty najładniej rosną. Tak więc ja bym uszczknęła odrost z brzegu kępy rosnącej pod blokiem. Po intensywnym deszczu, wtedy dobrze wychodzą...No a jak znasz właściciela, to zapewne starczy zgłosić zamiar...
Ponoć kradzione kwiaty najładniej rosną. Tak więc ja bym uszczknęła odrost z brzegu kępy rosnącej pod blokiem. Po intensywnym deszczu, wtedy dobrze wychodzą...No a jak znasz właściciela, to zapewne starczy zgłosić zamiar...
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Intensywny deszcz jest, także okazja idealna. Właściciela nie znam. Ale rośnie tyle tych floksów że jak sobie kilka gałązek wezmę, to nie zrobi różnicy
U mojej mamy rosną piękne floksy. Ale tam, niestety ogrodzili sobie siatką. Także pozostaje mi tylko podziwiać.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
No to do roboty. Złap za pęd u nasady i ciągnij, tylko z czuciem. Starczy, jak wyjdzie 5-10 cm kłącza. taką sadzonkę najlepiej przyciąć, łatwiej się przyjmie.
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Poczekam na wieczór
Teraz przechodzące starsze panie by mnie zlinczowały nawet za płatek floksika.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Zdecydowanie słuszna decyzja. Nieraz zdarza mi się pozyskiwać rośliny w taki niecny sposób. Za każdym razem mam głupie wrażenie, że zaraz ktoś mi skoczy do oczu, choć wiem, że nikomu i niczemu krzywdy nie robię. Kiedyś pozyskałam sadzonki cisów z placu, na który kilka tygodni później wjechał sprzęt budowlany. Teraz rosną sobie u mnie i cieszą oczy.
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Święta prawdaMadziagos pisze:Wszystko, co najfajniejsze, krótko trwa, lato też. Ale gdyby trwało zbyt długo, straciłoby blask...
Madziu doniczki wyszły rewelacyjnie
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4183
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Podobno takie kradzione roślinki rosną najlepiej
. Też odzywam się w nowym wątku - ostatnio nie miałam czasu na poszukiwanie ciebie, a tu już 5 strona
.
Clematisy kupiłaś piękne - bardzo podobają mi się pełne odmiany
.
Clematisy kupiłaś piękne - bardzo podobają mi się pełne odmiany
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Kradnik,kradnij
Tylko na
uważaj
Ja od sąsiadki(co z 5 lat nie mieszka)brałem irysy.Miały po 3 liście,teraz po 20
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Madziu napisz koniecznie jak ci poszło z tymi floksami
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Jolu ja też polubiłam pełne odmiany. Jeszcze mi się dzwonkowate podobają.
Aguś dziękuję serdecznie
Madziu no widzisz, jak się miały zmarnować to teraz sobie pięknie rosną. Dobra decyzja
Mateusz no czasami taki darmowy zastrzyk ( nikomu nie szkodzący) jest superowy.
Anitko spodziewałam się tutaj zrugania za mój pomysł a tu widzę wszyscy jawnie do podkradania się przyznają
. Floksy wyrwałam. Miały kilka korzonków choć malutkich. Zobaczymy czy się przyjmą. Siedzą już sobie w ziemi u mnie 
Dostałam wielką paczkę z roślinkami od Ani sweety. Wczoraj postanowiłam zacząć robić rabatkę pod siatką. Już o niej wcześniej pisałam. Będzie bez agro, bo rośliny tam się muszą jakoś rozrastać, rozsiewać
Póki co, jest jej zrobiony tylko kawałek bo ani nie mam pomysłu do dalej, ani roślin. Myślę że wiosną będę nad tym myśleć. Zasadzone są tam już iryski. Cała masa od Ani, część korzonkiem pod ziemią niewidoczna. Złocienie dwa rodzaje, wiesiołek, fiołki i konwalie. Są też orliki i jeden liliowiec nn od Ani Anna 55, firletki od Stasi Stasia Ogród i lilie. Wymyśliłam sobie, że irysy zostawię tak jak są, a za niższymi roślinkami posadzę wyższe. Muszę przyznać że miałam dwóch solidnych pomocników. Jeden to mój kochany Emek który pomógł w przekopywaniu i usunął dwa wielkie krzaczory aronii a drugi pomocnik to moja malutka chrześnica która biegała ze szpadelkiem i ciągle chciała pomagać. Także ładnie mi przekopywała ziemię

Wreszcie trafiły mi się pachnące lilie




Jest też pierwszy mieczyk



Antike mnie zachwyciła siłą wzrostu. To świeżynka. Taka malusia przyjechała a rośnie tak szybciutko. Oby nie zapeszyć tfu tfu tfu


Mushimara


Pomponella- nie wiem jak to maleństwo radzi sobie z tymi kwiatkami.


Nie wiem, co z tą Charming Piano. Najpierw wypuściła jakiegoś dziwnego kwiata, pamiętacie? Teraz ma jeden płatek czerwony. Na dwóch pąkach. Czy to się zdarza? Czy reklamować ją?



Listki Chopina. W koralach .

Drugi mieczyk już za chwilunie


Aniu Anna55 martwiłaś się o sadzonki orlików. Zobacz jaką mają niezłą formę.

Floksik




Powoli pojawiają się kolory inne niż zielony

Aguś dziękuję serdecznie
Madziu no widzisz, jak się miały zmarnować to teraz sobie pięknie rosną. Dobra decyzja
Mateusz no czasami taki darmowy zastrzyk ( nikomu nie szkodzący) jest superowy.
Anitko spodziewałam się tutaj zrugania za mój pomysł a tu widzę wszyscy jawnie do podkradania się przyznają
Dostałam wielką paczkę z roślinkami od Ani sweety. Wczoraj postanowiłam zacząć robić rabatkę pod siatką. Już o niej wcześniej pisałam. Będzie bez agro, bo rośliny tam się muszą jakoś rozrastać, rozsiewać

Wreszcie trafiły mi się pachnące lilie




Jest też pierwszy mieczyk



Antike mnie zachwyciła siłą wzrostu. To świeżynka. Taka malusia przyjechała a rośnie tak szybciutko. Oby nie zapeszyć tfu tfu tfu


Mushimara


Pomponella- nie wiem jak to maleństwo radzi sobie z tymi kwiatkami.


Nie wiem, co z tą Charming Piano. Najpierw wypuściła jakiegoś dziwnego kwiata, pamiętacie? Teraz ma jeden płatek czerwony. Na dwóch pąkach. Czy to się zdarza? Czy reklamować ją?



Listki Chopina. W koralach .

Drugi mieczyk już za chwilunie


Aniu Anna55 martwiłaś się o sadzonki orlików. Zobacz jaką mają niezłą formę.

Floksik




Powoli pojawiają się kolory inne niż zielony

- Ivona44
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1208
- Od: 31 mar 2013, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Magda, te donice fioletowe sama ulepiłaś? Super
. Różą z czerwona wstawka podoba mi się 
Pozdrawiam, Iwona.


