Nasz kochany ogródek
- chalaputkowo
- 1000p

- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Nasz kochany ogródek
W moim wypadku zachęta z piwem na mojego Misiaka nie podziała , bo w naszym domu to ja jestem większym piwoszem niż mój Misiak , niestety zdarzają się takie nieszczęścia w rodzinie

Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Re: Nasz kochany ogródek
Woda w ogrodzie musi być! Mój M na hasło "oczko wodne" zareagował: to zróbmy basen! musiałam go wyhamować. Tymczasem przepaliła mi się pompka w ciurkadełku
Pomidorki malutkie, ale zdrowo wyglądają.
Pomidorki malutkie, ale zdrowo wyglądają.
- -Piotr-
- 200p

- Posty: 232
- Od: 2 mar 2014, o 10:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: koło Poznania
Re: Nasz kochany ogródek
Pięknie, ciepło, słonecznie, obchód ogródka zaliczony, rybki nakarmione, trawa skoszona, pora na kawę.
Cisza, spokój, szum wody, można sobie posiedzieć na ławeczce wśród zieleni, śpiewu ptaków, z filiżanką kawy, kawałkiem ciasta,
i oddać się błogiemu nicnierobieniu...
Dorotko, u nas oczko wodne, chociaż nie za duże, tak się wpisało w krajobraz, że już bez niego nie wyobrażamy sobie ogródka.
Każdy z odwiedzających lubi sobie choć na chwilkę przysiąść na ławeczce nad oczkiem, i posłuchać kojącego plusku wody, i popatrzeć na baraszkujące rybki, ot tak dla relaksu, dla oderwania choć na chwilę, od dnia codziennego.
Moniko, jeżeli zachęta z piwem nie pomoże, to już pozostaną tylko słodkie minki, wy kobiety już macie sposoby jak swoich facetów przekabacić na swoją stronę
Emalko, Zgadzam się z Tobą, że woda musi być, zupełnie inny wygląd i klimat ogrodu.
Jeszcze krótka fotorelacja, na razie to są ostatnie zdjęcia z mojego aparatu, niestety mój aparat odmówił posłuszeństwa i musiałem oddać go do naprawy. Swoją drogą nie macie pojęcia jaki był problem ze znalezieniem serwisu który by się podjął naprawy. W Poznaniu można zapomnieć o porządnym serwisie aparatów fotograficznych, jedni wysyłali do drugich, ci do następnych, w końcu dowiedziałem się że pozostała mi tylko Warszawa. No cóż, oni też się odepchnęli. Po ciężkim boju znalazłem serwis w Bydgoszczy, który odpisał że może mi go naprawić, tak więc światełko w tunelu się zapaliło.
Jak widać różne stworzenia korzystają z oczka, żeby się ochłodzić







Cisza, spokój, szum wody, można sobie posiedzieć na ławeczce wśród zieleni, śpiewu ptaków, z filiżanką kawy, kawałkiem ciasta,
i oddać się błogiemu nicnierobieniu...
Dorotko, u nas oczko wodne, chociaż nie za duże, tak się wpisało w krajobraz, że już bez niego nie wyobrażamy sobie ogródka.
Każdy z odwiedzających lubi sobie choć na chwilkę przysiąść na ławeczce nad oczkiem, i posłuchać kojącego plusku wody, i popatrzeć na baraszkujące rybki, ot tak dla relaksu, dla oderwania choć na chwilę, od dnia codziennego.
Moniko, jeżeli zachęta z piwem nie pomoże, to już pozostaną tylko słodkie minki, wy kobiety już macie sposoby jak swoich facetów przekabacić na swoją stronę
Emalko, Zgadzam się z Tobą, że woda musi być, zupełnie inny wygląd i klimat ogrodu.
Jeszcze krótka fotorelacja, na razie to są ostatnie zdjęcia z mojego aparatu, niestety mój aparat odmówił posłuszeństwa i musiałem oddać go do naprawy. Swoją drogą nie macie pojęcia jaki był problem ze znalezieniem serwisu który by się podjął naprawy. W Poznaniu można zapomnieć o porządnym serwisie aparatów fotograficznych, jedni wysyłali do drugich, ci do następnych, w końcu dowiedziałem się że pozostała mi tylko Warszawa. No cóż, oni też się odepchnęli. Po ciężkim boju znalazłem serwis w Bydgoszczy, który odpisał że może mi go naprawić, tak więc światełko w tunelu się zapaliło.
Jak widać różne stworzenia korzystają z oczka, żeby się ochłodzić







- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Nasz kochany ogródek
Piotrze serwis aparatów na tapecie, faktycznie z tym jest problem gdyż niestety tak że większość napraw po prostu nie opłacalna.
W ogrodzie sielsko anielsko, aż chciało by się przysiąść przy kawie i oddać się razem z wami błogiemu nic nie robieniu
Pozdrawiam serdecznie
W ogrodzie sielsko anielsko, aż chciało by się przysiąść przy kawie i oddać się razem z wami błogiemu nic nie robieniu
Pozdrawiam serdecznie
Re: Nasz kochany ogródek
Piotrze, jednak woda w ogrodzie tworzy przyjemny klimat. Trochę Ci tego oczka zazdroszczę
Dużo masz z nim roboty?
Pozdrawiam - Dosia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67157
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67157
- wsiania
- 500p

- Posty: 694
- Od: 27 sty 2012, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Brzegu
Re: Nasz kochany ogródek
Wszystko piękne, ale osa mocząca nóżki bezbłędna, ależ się uśmiałam 
Moje wsiowe poczynania - c.j.d. 
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania
- -Piotr-
- 200p

- Posty: 232
- Od: 2 mar 2014, o 10:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: koło Poznania
Re: Nasz kochany ogródek
Dzisiaj w dzień troszeczkę popadało, ale potem słońce znowu wyszło zza chmur, przynajmniej jest świeższe powietrze.
Długo się nie odzywałem, ale nie było mnie w domu, dzisiaj gościnnie zajrzałem na forum.
Agnieszko, masz rację że w ogrodzie jest sielsko anielsko, oj dużo bym dał żeby dzisiaj móc tam przysiąść przy kawie,
i oddać się błogiemu nicnierobieniu.
Dosiu, a może byś i Ty postarała się o takie oczko ? Roboty troszeczkę jest, ale praca przy oczku to sama przyjemność.
Trzeba pilnować żeby woda była czysta, wyławiać liście które wpadną, żeby nie gniły, no i oczywiście pamiętać o rybkach, żeby nie były głodne.
Aniu, ale to miłe, że takie małe stworzenia też korzystają z naszej wody.
Długo się nie odzywałem, ale nie było mnie w domu, dzisiaj gościnnie zajrzałem na forum.
Agnieszko, masz rację że w ogrodzie jest sielsko anielsko, oj dużo bym dał żeby dzisiaj móc tam przysiąść przy kawie,
i oddać się błogiemu nicnierobieniu.
Dosiu, a może byś i Ty postarała się o takie oczko ? Roboty troszeczkę jest, ale praca przy oczku to sama przyjemność.
Trzeba pilnować żeby woda była czysta, wyławiać liście które wpadną, żeby nie gniły, no i oczywiście pamiętać o rybkach, żeby nie były głodne.
Aniu, ale to miłe, że takie małe stworzenia też korzystają z naszej wody.
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Nasz kochany ogródek
Piotrze czy dobrze rozumiem, że urlopujecie?
- -Piotr-
- 200p

- Posty: 232
- Od: 2 mar 2014, o 10:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: koło Poznania
Re: Nasz kochany ogródek
Agnieszko, no nie do końca udało Ci się zgadnąć, ja bym powiedział raczej że szpitaluję, tak się złożyło,
no ale nie mamy wpływu na niektóre sytuacje.
no ale nie mamy wpływu na niektóre sytuacje.
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Nasz kochany ogródek
Zdrowia w takim razie życzę
- -Piotr-
- 200p

- Posty: 232
- Od: 2 mar 2014, o 10:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: koło Poznania
Re: Nasz kochany ogródek
A dziękuję bardzo, ale nie masz pojęcia co bym dał, żeby móc teraz popracować w ogródku.
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Nasz kochany ogródek
Zdrowie najważniejsze a ogrodem jeszcze zdążysz się naciejszyć 
- -Piotr-
- 200p

- Posty: 232
- Od: 2 mar 2014, o 10:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: koło Poznania
Re: Nasz kochany ogródek
Masz rację Agnieszko, wszystko w swoim czasie.
- patusia336
- 1000p

- Posty: 2520
- Od: 31 sty 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Nasz kochany ogródek
Zdrowia zycze, wykorzystaj ten czas na odpoczynek 
- -Piotr-
- 200p

- Posty: 232
- Od: 2 mar 2014, o 10:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: koło Poznania
Re: Nasz kochany ogródek
Patusiu, dziękuję Ci bardzo za życzenia, a jak wrócę to obiecuję zrobić małą fotorelację z ogródka i wstawić trochę zdjęć.


